51

nie no - wszystko ok

w wypadku ataraka bym to realizowal jednak nie poprzez odcinanie odpowiednich linii adresowych (przynajmniej elektrycznie), ale logicznie - przez jakis uklad sterujacy - generujac dla danej karty jako adres same zera, w momecie gdy dana karta nie jest wybrana...

caly czas mysle nad tym DMA wspomnianym przez draca - mysle ze gdyby pasiu przysiadl - calosc by roztrzaskal w tydzien/dwa...

moze go ktos jakos poinformowac o tym watku?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

52 Ostatnio edytowany przez toriman (2007-01-18 16:31:45)

Cze!

Oj gdybacie, gdybacie :)

Poszczególne karty NevDev są wybierane porzez rejestr SPRZĘTOWY $D1FF podczas zapisu do niego wartości z ustawionym
odpowiednim bitem: bit 0 - NevDev 0, bit 1 - NewDev 1, itd... Cala idea obsługi urządzeń opiera się na handlerze w OS, który
pilnuje aby do tego rejestru była wpisywana jedna jedynka w jednym cyklu dostępu. A pozostałe procedury mają za zadanie
pilnować komunikacji (OPEN, GET, PUT, CLOSE, STATUS, itd...)

Ta jedynka powoduje odblokowanie "niewidocznej" elektrycznie karty. ale tylko JEDNEJ na raz :)
+ + +
edit:
Ma to poważne konsekwencje ponieważ:
Zawsze będzie dostęp do ROM konkretnego urządzenia. Wybrane urządzenie ma zawsze dostęp do PEŁNEJ strony $D1xx
(oczywiście pomijając $D1FF, który jest rejestrem sterującym)
+ + +
Takie działanie ma oczywisty sens. Nie ma konfliktów pomiędzy NewDev. Nawet jak ich jest 8. Ważne, żeby każde z nich
miało inny numer. I założeniem - omówionym z drac030 było, że do każdego slotu ma być przypisany przez logikę
extendera (nie karty NewDev) konkretny numer, czyli:

NewDev 0 - slot 0
NewDev 1 - slot 1
NewDev 2 - slot 2
...itd...



W momencie gdy na złączach mają być dostępne WSZYSTKIE sygnały ECI/PBI no to będą tam również /HALT oraz /EXTSEL
i myślę, że jakąś odmianę DMA możnaby zrobić. Zwłaszcza, że ANTIC ma mozliwość wyłączenia swojego DMA a /EXTSEL
odetnie RAM, itd... Zastanawiam się tylko, czy nie trzeba będzie buforować całej szyny (??) Bo odległości będą spore.
Trzeba pamiętać o propagacji sygnałów i stromości zboczy. To się okaże w momencie gdy zostanie zbudowany prototyp
oraz wykonana i oprogramowana jakaś prostacka karta testowa NewDev.

Tak więc spoko-loozik :)

Pozdrawiam

tOri

P.S. trochę porysuję i wrzucę na serwer do przedyskutowania...

P.P.S zapraszam -> www.privateservice.friko.pl

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

53 Ostatnio edytowany przez drac030 (2007-01-18 18:38:35)

toriman, rysunek ładny, ale oznacza to, że za cenę 2 cm wysokości pozbywamy się dwóch kart (widzę sześć slotów). Chyba lepiej odwrotnie? To znaczy: poświęcić 2 cm wysokości a w zamian dostać możliwość włożenia dwóch kart więcej.

Poza tym: gniazda kartridży oczywiście mogą być jedno nad drugim, pod warunkiem, że kartridże będa w nich ciasno siedzieć (a nie zwisać w dół pod własnym ciężarem, albo co gorsza wypadać).

Natomiast CART/ECI po prostu musi być na tej samej wysokości, co w kompie, bo pod taką wysokość od podłoża robione są urządzenia (np. mają odpowiednie nóżki itd. żeby pewnie siedzieć w gnieździe, a nie wisieć na nim). Poza tym urządzenia wtykane do CART/ECI są znacznie masywniejsze od zwykłych kartridży, do tego mają przyczepione dodatkowe rzeczy (np. twardy dysk na taśmie), które je obciążają. Nie ma więc mowy o tym, żeby przelotka CART/ECI była 9 cm nad stołem! Normalnie ona jest jakieś 14-15 mm od podłoża, na którym stoi komputer i tak musi zostać, bo inaczej będą problemy ze stykiem.

Zwykłe kartridże są lżejsze, więc mogą być wyżej. 25 mm odstępu między gniazdami oznacza, że niektó?e firmowe kartridże będą wchodzić na wcisk (R-Time 8 ma w najgrubszym miejscu 26 mm wysokości).

--

Refleksja po godzinie: patrzę sobie na rysunek, i wydaje mi się, że zysk z położenia kart poziomo jest żaden: część zajęta przez karty ma w ten sposób 240 mm szerokości i 100 mm wysokości i daje miejsce na 6 kart. Gdyby je postawić w pion, wysokość w zasadzie by się nie zmieniła (może minimalnie wzrosła), natomiast wydatnie zmniejszyłaby się szerokość: z 240 do 120 mm przy 6 kartach, albo do 160 przy ośmiu. Poza tym karty stojące pionowo są łatwiej dostępne, a cała konstrukcja jest solidniejsza i prostsza do wykonania.

KMK
? HEX$(6670358)

54 Ostatnio edytowany przez toriman (2007-01-18 20:18:27)

Cze!

Dzieki za pochwały :) Troche się starałem...
Aż tak bardzo potrzeba 8 slotów dla 8 urządzeń ? No dobra...

Widzisz - każda adaptacja czegoś nowego do starego zawsze będzie stwarzała problemy
choćby z tego powodu, że coś - wbrew jakimś tam standardom jest za duże, za ciężkie, wogóle niewymiarowe, itd...
Można usilnie szukać tzw. złotego środka i nic z tego nie będzie.

Ja nie wiem nawet jakie wymiary ma KMK/IDE :/ I jak tu zrobić cokolwiek przyszywanego ?? CARTy też się różnią
choć nie powinny (porównywałem z obudowami, które mam i wyszło mi, że wystarczy 25 mm pomiędzy slotami...)

Co do upakowania - faktycznie leżące karty nie wykorzystuja zbyt efektywnie przestrzeni. Jeśli ma faktycznie być 8 slotów
no to niech stoją tak po PC-towemu i tyle. Miałem jeszcze inny pomysł - karty  wsuwane - tak jak to jest w prawdziwych
profesjonalnych sprzetach... tyle, że wtedy karta miałaby wysokość 14 cm... Coś tam spróbuję wyrysować jeszcze, ok?

A poza tym - jakos nikt nie wyraził się nt. standardu karty - czyli eurokarta 160mm x 100 mm Chociaż zawsze można
wymyslić coś innego - to zaproponowałem jako rozmiar podstawowy. Moga byc tez większe... ;)

No dobra - załóżmy, że karty stawiamy pionowo (wtedy należy przyjąć ok. 120 mm wysokość karty w slocie) czyli całość
obudowy powinna miec jakieś 13 cm wysokości - w sam raz pod monitor ;-)

Popatrzałem w oryginalny koncept 1090 i tam są rozmiary płyty podstawowej: 9" x 5" czyli około 230 mm x 130 mm
a może zauważyłeś, że w oryginale jest tylko 5 slotów ? i of coz żadnego miejsca na CARTy oraz inne sloty ?

Może te 8 slotów to jednak przegięcie lekkie... no ale... spoko - cos tam wyrysuję nowego ;P
Tylko na cartridge i ECI nie mam teraz pomysłu w związku z różnymi "standardami" tychże...

Narka

tOri

P.S. Tak sobie patrzę i myślę, że robienie czegos takiego dla XE to nie jest rewelacyjny pomysł :( Tylko PBI serii XL daje
naprawdę szerokie możliwości. Na ECI brakuje ważnych sygnałów np. /RDY procesora no i nie ma ExtenB (external decoder enable)
Fakt - jest za to wyprowadzony $D1XX Dobra - wszystkiego na tym się nie da zrealizować ale niech więc zostanie jak jest :)
Czyli - trochę NevDev i dodatkowe złącza CART i ECI...

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

55 Ostatnio edytowany przez drac030 (2007-01-18 20:19:37)

toriman napisał/a:

Aż tak bardzo potrzeba 8 slotów dla 8 urządzeń?

Nie chcę po prostu, żeby zabrakło. Znając życie, razy wykonany projekt, jak się przyjmie, będzie w "obiegu" przez następne 20 lat ;) Przez ten czas spokojnie może powstać osiem kart.

Ja nie wiem nawet jakie wymiary ma KMK/IDE :/

Uśmiejesz się, ale ja też nie. To znaczy, nie mam oryginalnego interfejsu pod ręką. Zdjęcia są do obejrzenia tutaj:

http://atariki.krap.pl/index.php/KMK/J%C5%BB_IDE

Z interfejsu zwisa taśma prowadząca bezpośrednio do dysku - całość ma taką wagę, że jak to powiesisz 10 cm nad stołem, wysunie się z gniazda pod własnym ciężarem, a nawet jeśli nie, to będzie siedzieć krzywo (góra będzie kontaktowała dobrze, dół słabo albo wcale). Interfejs FDD Karin ma OIDP gabaryty dość zbliżone o ile nie takie same.

Tu masz odmianę znaną jako IDEa:

http://atariki.krap.pl/index.php/IDEa/Pasiu

To ma w ogóle dwie części: interfejs i wtyk CART/ECI na taśmie. Ten wtyk to jest goła płytka z dwiema nóżkami, którymi się opiera na stole, żeby zachowac poziom i dobre umocowanie w gnieździe.

Miałem jeszcze inny pomysł - karty  wsuwane - tak jak to jest w prawdziwych
profesjonalnych sprzetach... tyle, że wtedy karta miałaby wysokość 14 cm... Coś tam spróbuję wyrysować jeszcze, ok?

No tak, tak, lepiej jest teraz wyrysować sto wariantów, niż potem się obudzić z niedopracowanym projektem. Ja nie zamierzam nawet próbować ingerować w sam projekt jako taki - bo jak mówię, się nie znam - ale będę wysuwał zastrzeżenia co do funkcjonalności itd.

A poza tym - jakos nikt nie wyraził się nt. standardu karty - czyli eurokarta 160mm x 100 mm.

Nikt się nie zna, przypuszczalnie :)

Popatrzałem w oryginalny koncept 1090 i tam są rozmiary płyty podstawowej: 9" x 5" czyli około 230 mm x 130 mm a może zauważyłeś, że w oryginale jest tylko 5 slotów ? i of coz żadnego miejsca na CARTy oraz inne sloty ?

Hola, hola. Primo, 1090 miało byc do XL, a te komputery mają oddzielne od PBI gniazda kartridży - natomiast w XE podpięcie ekspandera blokuje jedyne gniazdo kartridża i dlatego trzba takowe sklonować na ekspanderze. Nie upieram się przy trzech, mogą być dwa.

Uzasadnienie dla przelotki CART/ECI chyba zostało przedstawione w postach powyżej: istnieją już urządzenia "standalone", które uzytkownik ekspandera może zechcieć podłączyć razem z nim. W czasach, kiedy projektowano 1090, takowe nie istniały, ani prawdopodobnie nie miały istnieć.

Tak więc dodatkowe gniazda są radą na tzw. rzeczywistość zaistniałą pomiędzy projektem 1090 a czasem obecnym.

Co do tego, że 1090 miało tylko pięć slotów: też chyba o tym już była gdzieś mowa? 1090 miało być przede wszystkim do użycia z komputerem 1450XLD, a ten co najmniej dwa urządzenia PBI wykorzystywał sam z siebie: na wbudowane stacje dysków oraz na syntezer mowy i/lub modem. Plus jeszcze jedno urządzenie było wykorzystane albo przez sam komputer, albo przez moduł 1090 (może na urządzenie SIO $4F). Stąd moduł rozszerzeń mógł mieć 5 slotów, bo tylko tyle było wolnych bitów w $D1FF!

KMK
? HEX$(6670358)

56

Uff :)

Dobra - no to czas na kolejne warianty :)
Wrysuje jak chwilkę wyrwę...

Pozdro

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

57

drac030 napisał/a:

Zwykłe kartridże są lżejsze, więc mogą być wyżej. 25 mm odstępu między gniazdami oznacza, że niektó?e firmowe kartridże będą wchodzić na wcisk (R-Time 8 ma w najgrubszym miejscu 26 mm wysokości).

30mm to rozsądna szerokość, SpartaX oryginalna ma 27mm w najgrubszym miejscu. Przyjęcie polskich cartów jako jedynych dostępnych na świecie to spore nadużycie (np. przelotka do IDEa jest nieprzemyślana pod tym względem).

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

58

Cze

Proponuję jednak sloty CART wtykane od góry...
Tak samo ECI - bo inaczej - tak czy siak będzie lipa
Jakieś podpórki, jakieś szyny, itp w momencie gdy rozmiary są
różne i niestandardowe to naprawdę porażka.
Naprawdę dużo łatwiej jest zaprojektować coś od zera...

Niedługo wrysuję kolejną propozycję ok ?

pozdrovka

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

59

Spokojnie, bez paniki. Kartridże będa siedzieć i poziomo, ewentualnie można dać gniazda nie leżące, tylko stojące (ale wciąż skierowane w bok). Natomiast co do CART/ECI - zdecydowanie powinno zachowac taką orientację i odległość względem podłoża, jaką ma w 130XE.

KMK
? HEX$(6670358)

60

Cze!

zapraszam www.privateservice.friko.pl

ext_board5.gif

Jeżeli ma być zdecydowanie nisko położone gniazdo CART/ECI tak żeby wlazło tam np. KMK/IDE - no to będzie tylko jedno takie
chyba, że obudowa spuchnie na szerokość bo serio nie wiem nawet jakie miałaby mieć wymiary gdyby były obok siebie
dwa sloty CART/ECI obok siebie ??? Mam wylutowany slot z XE ale nie znam maxymalnych rozmiarów urządzenia CART/ECI
i w związku z tym nie mam juz pomysłów

Gniazda stojące skierowane w bok ?? ;-o może jakis rysunek ? Możliwe że kumam ale nie wiem czy napewno tak jak Ty :)

Pozdrawiam

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

61

Wrócę nieco do mojej koncepcji: CART/ECI można dać na "płycie głównej" i wyprowadzić na zewnątrz - wtedy mamy jak w Atari.  Co do kart rozszeżeń - jeśli będą standardowych rozmiarów, to można zrobić na szynach jak w standardowych expanderach PCI - i te wtedy mogą być poziomo, ale się nie upieram.

Sikor umarł...

62

Cze!

No to już jest ext_board6 :) na privateservice.friko.pl

Hmm... teraz nie wiem jakie nawet mniej więcej dać wymiary.

A przy okazji wynalazłem ZAJ**** rzecz :) Otóż okazało się, że gniazdo ECI - gdyby nie miało
przerwy pomiędzy CART a ECI no to by była dokładnie ISA 2x31 ROTFL... serio...właśnie przymierzyłem :o)

Pozdrawiam

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

63

drac030 napisał/a:
toriman napisał/a:

Ja nie wiem nawet jakie wymiary ma KMK/IDE :/

Uśmiejesz się, ale ja też nie. To znaczy, nie mam oryginalnego interfejsu pod ręką.

Płytka bez złącza - 120x90,6mm. Ze złączem - 139x90,6mm. Pudełko - 129x94x25,5mm

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

64 Ostatnio edytowany przez toriman (2007-01-18 22:57:35)

Cze!

To co wrysowałem na ext_board6 to oczywiście propozycja.
Być może drugi slot ECI jest niepotrzebny tak samo jak
CART 3-5. Czyli pozostałyby 3 CART i 1 ECI oraz troche miejsca :)

Ale gdyby... w świetle tego co napisał Simius nt. obudowy KMK
no to dwie takie obudowy muszą się zmieścić obok siebie...
I tak musiałyby być rozmieszczone sloty ECI. Złącze ma długość
dokładnie taką jak ISA 2x31 czyli 85 mm.
Jeśli płytka jest symetrycznie usytuowana do złącza no to wygląda na to, że
sloty ECI muszą być od siebie oddalone o jakies 20 mm dla obudowy
tej wielkości.

A kto zagwarantuje, że nie pojawi się jakaś inna - większa, tzn. szersza niż 94 mm ???

Pozdrawiam

tOri

P.S. Należałoby zadbać aby płyta główna była położona dokładnie na takiej wysokości jak w Atari
       żeby uniknąć przykrych niespodzianek z ECI rzecz jasna - ale ta sugestia już dawno padła :)
       Z moich pomiarów wynika, że płyta główna powinna być oddalona od podstawy o 8-9 mm
       rzecz jasna gdy jest w jakiejś obudowie - wtedy ta odległość będzie inna i to trzeba uwzględnić...

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

65 Ostatnio edytowany przez drac030 (2007-01-19 07:46:13)

toriman napisał/a:

obudowa spuchnie na szerokość bo serio nie wiem nawet jakie miałaby mieć wymiary gdyby były obok siebie dwa sloty CART/ECI obok siebie ???

toriman napisał/a:

no to dwie takie obudowy muszą się zmieścić obok siebie...

Zaraz, zaraz, skąd się nagle przelotka CART/ECI rozmnożyła z jednego do dwóch gniazd? Gniazda kartridży mają być ogółem dwa, z tego jedno wchodzące w skład tandemu CART-ECI.

Gniazda stojące skierowane w bok ?? ;-o może jakis rysunek ?

Normalnie, "gniazdo skierowane w bok, leżące" (mowa o gnieździe kartridża), to takie jak w 130XE. Natomiast "gniazdo skierowane w bok, stojące", to dokładnie tak samo ułożone gniazdo, z wylotem na ten sam bok, tylko obrócone o 90 stopni (widok od strony "wlotu" gniazda):

http://drac030.krap.pl/zupa.png

KMK
? HEX$(6670358)

66 Ostatnio edytowany przez toriman (2007-01-19 08:20:55)

OK - no to bez rozmnażania :)
To wygląda tak jak na rysunku ext_board6.gif
bez drugiego ECI i bez CART 3-5

wtedy slot ECI można umieścic na takiej wysokości jak w atari
a cartridge bedą nad slotem ECI.

Ze stojącymi gniazdami to lekuchna porażka bo po takim obróceniu
strasznie trzeba motać z mocowaniem i podłączeniem takowego.
Nie widziałem gniazd ISA "mocowanych na śrubki" więc i tak trzeba najpierw
wlutować w jakąś płytkę a potem połączyć taśmą wieloprzewodową
z płytą główną - dużo zachodu... Poza tym jeszcze jeden powód rezygnacji
to taki, że obudowy CART mogą się różnić szerokością i nie wiadomo na jakiej wysokości
miałoby być gniazdo. Jeśli będzie wysoko to CART i tak będzie wisiał ale w pionie
co szybciej może go "wysunąć" niz w poziomie (chociaż takie wysunięcie CARTa z gniazda
jest naprawdę mało prawdopodobne...)

Myślałem żeby wszystkie sloty tak zrobić ale w przypadku ISA
wysokość karty byłaby taka przynajmniej jak złącza czyli ok. 14 cm
A to nie jest do przyjęcia... Więc sloty NewDev są normalnie
ECI jest bezpośrednio na płycie a CART na dodatkowej płytce
wpiętej goldpinami w płyte główną...

Pozdrawiam

tOri

P.S. Gniazda powinny być 2 + jeszcze jedno czyli ECI ponieważ ECI ma byc dla urządzeń
       nie dla CARTów. Dla CART powinny więc być osobne 2 (ze względów techniczno praktycznych
       związanych z przełączaniem gniazd...)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

67 Ostatnio edytowany przez drac030 (2007-01-19 08:25:25)

Gniazda powinny być 2 + jeszcze jedno czyli ECI ponieważ ECI ma byc dla urządzeń nie dla CARTów. Dla CART powinny więc być osobne 2 (ze względów techniczno praktycznych związanych z przełączaniem gniazd...)

To znaczy, praktycznie, żeby było jasne: planujesz zamontowanie dwóch gniazd CART, oraz jednego oddzielnego zespołu CART/ECI - czyli razem trzech CART + jednego ECI - dobrze rozumiem?

KMK
? HEX$(6670358)

68

Czee

Zajrzyj na www.privateservice.friko.pl
ext_board6.gif

oczywiście nie muszą to być 3 gniazda cartridge na tej pionowej płytce - mogą być 2
no i ECI jedno, więc trzeba sobie wymazać CART 3-5 i to drugie ECI (to był taki lekki shiz ;)

I wtedy wszystko będzie jasne...

Pozdr

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

69 Ostatnio edytowany przez drac030 (2007-01-19 10:33:31)

No tak. Może wyjaśnię, czemu się czepiam. Oczywiście, od przybytku głowa nie boli, ALE gniazdo kartridża wchodzi również w skład gniazda CART/ECI. A zatem, biorąc rysunek ext_board6.gif, gdzie są 3 gniazda CART, oraz jedno CART/ECI, mamy na nim w sumie CZTERY gniazda kartridży.

To jest mało ekonomiczne, bo prawdopodobieństwo, że wszystkie będą obsadzone, jest chyba równe zeru; a to dlatego, że większość kartridży żre się miedzy sobą i na raz wetknięte być nie mogą, jak już była o tym mowa powyżej.

Dlatego wydaje mi się, że optymalny układ to jedno CART/ECI plus jedno CART. Wtedy, kiedy ktoś nie używa ECI, ma dwa gniazda CART i może sobie w nie włożyć np. SpartaDOS X w jedno, a R-Time8 w drugie (pod warunkiem, że ma - ale np. ja mam ;)). Wszelkie dodatkowe kartridże, np. BASIC XL czy Action, i tak trzeba wsadzić w przelotowy kart Sparty, żeby to działało AFAIK.

Dobrze byłoby mieć tez możliwośc wyboru, które gniazdo ma być aktywne (jedno, drugie, albo oba). To na wypadek, gdyby ktoś np. chciał raz uzywać BASIC-a XE, a raz Action...

Natomiast jeśli ktoś używa ECI, wtedy będzie miał wolne jedno gniazdo CART (i postąpi tak samo, jak z wtykaniem kartridży do komputera, gdzie też jest jedno gniazdo). Ale generalnie zakładam, że gniazdo CART/ECI na ekspanderze to tylko proteza do użytku tak długo, jak nie powstanie zastępnik danego urządzenia w postaci właściwej karty. Z chwilą, kiedy powstanie, jego jedyną funkcją będzie robienie za dodatkowe gniazdo kartridża.

Tak to sobie mniej więcej wyobrażam.

KMK
? HEX$(6670358)

70

Cze!

ok. na serwer wrzuciłem ext_board7.gif tak sobie gdybam, że to może być *ostatnia* w miarę słuszna wersja płyty...

Będę optował na rzecz 2 dedykowanych gniazd CART i jednego dedykowanego - CART/ECI (bardziej ECI).

Ponieważ przełączanie kartridge trzeba zrobić na drodze odcinania od szyny, więc potrzebne
będą i tak dodatkowe ukł. scalone do buforów trzystanowych - no bo jakoś trzeba umożliwić
egzystencję różnych CARTów na jednym gnieździe a nie będzie się przerabiało Cartridge....
Z CART/ECI sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana, ponieważ musi być również możliwość
odcinania go jak dla zwykłego gniazda CART ale jednocześnie musi być możliwość włączania go
w tryb ECI... To jest oczywiście do przemyślenia - do zrobienia również.

Będę w wolnych chwilach myślał nad całością :) i cos tam pewnie w Eagle (przynajmniej początek) wyrysuję.

Pozdrawiam

tOri

P.S. Weekend mam "zatkany" więc może mnie tu nie być...

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

71

toriman napisał/a:

Będę optował na rzecz 2 dedykowanych gniazd CART i jednego dedykowanego - CART/ECI (bardziej ECI).

Ok, jak dla mnie bomba.

Co do kart, niezła na początek mogłaby być karta pozwalająca podpiąć klawiaturę od peceta. Oczywiście nie na drodze emulacji Pokeya, tylko normalnie wpinająca swój driver w system jako urządzenie "K:". Elektronicznie taka karta nie powinna być trudna, driver do ROM-u mogę napisać, to raczej banalne zadanie. Oczywiście karta też musiałaby mieć oprócz dwóch gniazd (AT i PS/2) wajchę ON/OFF, żeby można było ją prosto wyłączyć, gdyby nie była potrzebna (to znaczy gdyby się chciało skorzystać z defaultowej klawiatury i oryginalnych procedur OS-u).

Innym niezbyt skomplikowanym, a pewnie przydatnym urządzeniem byłaby chyba karta RS-232C z jakimś UART-em zapewniającym dobre prędkości (np. 115,2 kbps), hardware flow control itp. To też mogę oprogramować.

KMK
? HEX$(6670358)

72

Nie wiedziałem, że można nadpisywać urządzenia systemowe (czyli dodać nowe o tej samej nazwie, żeby miało większy priorytet).

73

Draco, na co komu gniazdo klawiatury AT? PS/2 myślę, że wystarczyłoby spokojnie.

Ja byłbym za kartą USB (może da się coś wykorzystać z USBCarta by Helmuty Inc) miast RS232C - nie zjadajcie mnie. Wiem, że RS to Industry Standard itp., ale łatwiej znaleźć coś na USB w Pierwszym_Lepszym_Sklepie.pl. Poza tym do USB można podłączyć wszystko - od dysków przez CD i klawiatury po myszy, lampki, a kończąc na wiatraczkach i podgrzewaczach do kawy :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

74 Ostatnio edytowany przez toriman (2007-01-22 21:02:18)

Cze!

O ile dobrze wnioskuję - tablica HATABS jest wypełniana w RAM przed inicjalizacją nowych urządzeń, więc procedura inicjalizacyjna
powinna skutecznie podmienić wektory - zreszta - tu już drac030 powinien mieć większe doświadczenie a skoro pisze, że podmieni
to pewnie podmieni ;)

OK - spokojnie na razie... Całość jest w fazie całkowicie wirtualnej więc lepiej mimo wszystko nie gdybać za bardzo...
Wiem, że przydałoby się to i tamto i jeszcze coś. Na początek i tak trzeba zrobić uniwersalną płytę dla NevDev + CART + ECI.
Cała reszta (karty NevDev) i tak będzie musiała się dostosować do wymogów logiki płyty. A tę trzeba zaprojektować z uwzględnieniem
najgorszych i najlepszych przypadków :).

Czy znajdzie się jeszcze jakiś sprzętowiec na forum, który chciałby trochę pomyśleć nad resztą - czyli tym co ma być na płycie
aby całość grała jak należy?

1. Jest sporo różnic pomiędzy seriami XL i XE... Niestety - XE tylko ze złączem CART nie skorzysta na tym pomyśle.
2. PBI serii XL różni się dosyć znacząco od CART/ECI serii XE. Wypadałoby tak zaprojektować rozszerzenie aby obydwie serie
    mogły z niego korzystać.
3. Seria XL niestety nie będzie mogła korzystać z możliwości CART oraz CART/ECI extendera, gdyż wymagałoby to
    wykonania przeróbek w Atari ewentualnie dostawianie jakichś protez na złącze CART XL.
4. Co do spraw sprzętowych... Musze znaleźć jeszcze kilka informacji nt. NevDev żeby nie strzelić jakiejś sprzętowej gafy
    w związku z pkt. 2
5. Wszystko da się zrobić - to tylko kwestia czasu...

6. Wszystko co jest niezbędne dla poprowadzenia i ukończenia projektu powinno być zawarte w punktach jak wyżej...

drac030 - przewiduję tak z lekka, że na kartach nowych urządzeń zagoszczą na dobre mikrosterowniki :)
Myślę, że użycie do budowy jakiegoś PICa czy ATMEGA wcale nie bedzie bezsensowne.

Za jakiś czas powinienem przedstawić jakieś schematy dla extendera. Tylko nie będę wiedział do końca czy są OK
dopóki tego softwareowo i w realu nie sprawdzę...

W jakiś tam sposób "zaplątałem się" w pomysł więc postaram się coś sensownego wymyślić i przedstawić do oceny
i poprawek... :) Mam nadzieję, że to co umiem przełoży się na sensowny projekt i że "nie polegnę" w trakcie.

To tyle z mojej strony :D (hehheh - taki akces)

Pozdrawiam

tOri

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

75

laoo: można, inicjowanie kart jest robione po postawieniu defaultowych urządzeń OS, więc wystarczy zastąpić wpis w tablicy handlerów nowym i po bólu.

dely: gniazdo AT potrzebne jest mnie, mam dwie takie klawiatury :) Oczywiście, są przejściówki, można więc poprzestać na samym PS/2, to nie tragedia.

Co do USB itp., oczywiście, że to jest racja, ale chodziło mi o zrobienie ze dwóch kart prototypowych dla wypróbowania ekspandera, zdebugowania go itd. Więc wybrałem takie tematy, żeby to, co karta robi, było w miarę proste, opracowane i łatwe do zaimplementowania, tak żeby się można było skupić na rozwiązywaniu problemów ewentualnych na styku karta-ekspander-komputer, nie walcząc przy tym dodatkowo jeszcze z takim USB, które chyba nie jest jeszcze do końca opanowane, jeśli idzie o zasstosowanie w małym Atari...

KMK
? HEX$(6670358)