niestety niewiele pamietam, ale mam nadzieje, ze te pare szczegolow wystarczy:
1) lecialo sie czyms w rodzaju samolocika,
2) widok byl zza niego; tj. pojazd zajmowal mala powierzchnie srodkowej, dolnej czesci ekranu;
3) najwazniejsze: zmierzalo sie w strone czegos w rodzaju gigantyczego slupa; znajdowal sie on na horyzoncie i wraz z przebiegiem levelu stawal sie coraz wiekszy [na poczatek: piksel, na koniec: caly kineskop];
4) nie jestem pewien, ale na drodze oporu stawaly chyba jakies czolgi, radary itp. przeszkody;
5) zdaje sie, ze na koniec poziomu wyswietlala sie statystyka, ile czego sie rozwalilo.
tak nawiasem mowiac, mialem to na zle opisanej kasecie; miejsce, w ktorym znajdowala sie gierka oznaczone bylo jako "submission"; a z racji tego, jak ona wygladala, mowilem na nia "słup mission". ; )
bylbym wdzieczny za pomoc.