Drogi Święty Mikołaju!
Bardzo, ale to bardzo chciałbym dostać od ciebie:
1 - 140 tys zł na zakup mieszkania trzypokojowego, gdzie jeden pokój będzie pracownią atarowca,
2 - komputer Falcon, który w wymienionym pokoju w punkcie 1. stanie na największym z biurek,
3 - zamek do drzwi prowadzących do pokoju wspomnianego w punkcie 1.
Te trzy drobiazgi w pełni by mnie usatysfakcjonowały, bo:
1 - w tym mieszkanku zamieszkam z Ziną, a tylko w swojej pracowni będę odpalał muzyczki z asmy, dema na ST, lutował, składał kmki i inne dziwne rzeczy.
2 - Zinie odpadł by wydatek na prezent wielkanocny dla Pigulastego i mogłabym kupić sobie półki na ksiązki do swojego pokoju.
3 - Wychodząć do pracy zamykałbym swoją pracownię na klucz i dlatego Zina mogłaby śmiać mi się w nos, gdybym powiedział, ze mi tam wlazła i grzebała i coś teraz zgubiłem i że mnie cholera bierze.
Gdybyś kochany św. Mikołaju jednak nie dał rady w tym roku spełnic moich skrytych marzeń, to proszę, chociaż ten adres prawdziwego atarowca.
Z poważaniem
Piguła
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim