gRzEnIu: pracujesz za jedzenie? ;)

wszystko razem czy kazde z osobna ? ;>

30zł???? dobre!!! Sam dojazd do klienta to nie mniej niż 50zł

1. Zależy od klienta, średnio 50-200zł
2. Serwer - nie wiem, za każdy punkt dostępowy zazwyczaj 20-50zł (zależy od tego, jak kłaść kable), czyli od 200 do 500zł
3 - ten punkt pokrywa w 100% konfiguracja serwera na linuxie, nie można ich w tym momencie rozdzielać!!!
4 - nie wiem
Za cały pakiet: 5-25% zniżki dla klienta
Ceny netto, z Warszawy, w małych firmach. Do tego dochodzi ewentualnie: wiercenie (jak w kilku pokojach), konfiguracja kompów, gdy klienci niekumaci - około 50-80zł za godzinę pracy.

No Problemo ;)

alex: 60 zł/h - niech zarobi chłopak ! ;P

No to zalezy co na nim instalujesz. Jesli server to za instalacje servera min 300 zl + za kazdy dodatkowy service.
Ja w NYC mam ceny negocjowalne ja robie cos wiekszego, ale np. za pelna reinstalke winxp+SP+patche to $120 (dla polaka), dla amerykanina to $40-50/h + dojazd. Dla firm jest inaczej, umawiamy sie co do ceny, jesli przedtem wiem dokladnie co jest do zrobienia. Ostatnio byla konfiguracja routera linksys (jakis taki z wyzszej polki, bo kles zaplacil za niego pond $400), zalozenie domeny, mala poprawka w win2003 server i ms exchange calosc ok 3h - $800

Wogole to trzeba "wysadowac" klienta, bo jak dasz za wysoka cene to pojdzie gdzie indziej. Czasami warto zejsc troche z ceny, co by zatrzymac klienta przy sobie. Ja mam wielu klientow ktorzy wracaja do mnie. Niektorcyh nawet nie pamietam. Duzo osob mnie poleca innym tak wiec przystepna cena + dobrze wykonana usluga procentuje. No zle nie mozna robic cos za 30zl, nie te czasy.

Dla komercyjnej firmy stawka 50 zł / godzina jest jaknajbardziej uzasadnionia. Aczkolwiek, jeżeli wiemy, że owa firma będzie nam częściej podobne fuchy zlecać, zawsze możemy nieco opuścić ostateczną stawkę, bo kury, która znosi złote jajka nie należy dusić, lecz dać jej warunki, żeby dalej je znosiła ;)
Osobiście często do tego typu spraw podchodzę bardziej indywidualnie,

np. gdy  w rachubę wchodzi częściowy barter w ramach zapłaty np. ja komuś skonfiguruję sieć, a ktoś mi w zamian odmaluje mieszkanie etc (osobiście akurat takiej sytuacji nie miałem, podany przypadek miał posłużyć jedynie lepszemu zobrazowaniu sytuacji :lol:)

Wrzuciłby ogłoszenie na jakieś forum w stylu: "jak zainstalować linuksa z dyskietek. tylko szybko, bo mi się spieszy" i zawsze znajdzie się jakiś baran, który go we wszystkim wyręczy. Pytanie tylko, czy znajdzie się w dzisiejszych czasach taka fucha z dyskietkami i token-ringiem. ;)

:) - to jest tak, jak "studencikowe" strony WWW za 100zł - pojebańcy. Później i tak klient żałuje - bo dostaje przeważnie gniota, płacąc gdzieś indziej po raz kolejny ;)-

spokojnie. już niedługo do obrotu wejdą giertychowi amntestiowicze i umiejętność używania google będzie w cenie ;)