Acha, jak nie ma zanikać to musi być bateryjka.
A jak długo taka bateria mniej więcej wytrzymuje? (pewnie jest kilka czynnikow sie na to skłądajacych) Ale powiedzmy w jakim przedziale (min i max)?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
atari.area w mediach społecznościowych Choć sercem naszej społeczności pozostaje forum, przypominamy, że jesteśmy również aktywni w mediach społecznościowych.
Lost World by Desire Nowe demo grupy Desire.
sio2flip - emulator peryferiów sio2flip umożliwia podłączenie Flippera Zero do Atari i korzystanie z plików ATR jako wirtualnych dyskietek.
Steem SSE v4.1.2 R17 Nowa wersja popularnego emulatora Atari ST.
Street Fighter 2 na Atari 8-bit To wczesna wersja gry, ale już teraz wiadomo, że projekt zapowiada się bardzo ambitnie.
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » Yie Ar Kung Fu
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Acha, jak nie ma zanikać to musi być bateryjka.
A jak długo taka bateria mniej więcej wytrzymuje? (pewnie jest kilka czynnikow sie na to skłądajacych) Ale powiedzmy w jakim przedziale (min i max)?
Zależy od pojemności (wydajność prądowa). Mnie trzyma już ponad rok.
albo zrobic carta gdzie jest kilka bankow rom + kilka bankow ramu
Jeżeli można tak zrobić to jest to optymalne rozwiazanie. Gra pójdzie na gołe 64KB i nawet po 5-ciu czy 10 latach nie używania nie ulegnie skasowaniu z cartridża.
Wydaje się że zastosowanie pamieci EEPROM (Flash) uprości to jeszcze bardziej choć nieco skomplikuje programowanie. za to pozbędziemy się bateryjki
Ok, pozwoliłem sobie na sprawdzenie i załączenie ostatnie wersji gry (Vega - jest już OK - nic nie "błyska").
I znów okazuje się że emulator jest niewystarczający do testowania nowych programów.
Yie Ar Kung-Fu: ostatnio grałem w wersję z 2002 roku więc moja wiedza była dalece nieaktualna :) Teraz jednak pobawiłem się trochę i oto moje spostrzeżenia:
Grałem w nową wersję: ?14-11-2006? na starej wersji emulatora i nie miałem najmniejszych problemów (nic nie migało i program działał stabilnie). A przeszedłem całą grę jednokrotnie ? bardzo długo walcząc (bawiąc się).
Jeśli chodzi o POLE to załatwiłem gościa dając mu ?długiego kopniaka? i wycofując się ? nie sprawiło to problemu, wcale nie trzeba wykorzystywać algorytmu ataku przedstawionego wcześniej.
Z racji tego że gra jest dla mnie sporo za szybka ? największą uwagę zwróciła na mnie muzyka w czołówce (żar nadal jary :). Ta ?implementacja? przypadła mi do gustu :)
Odnośnie błędów to zaobserwowałem:
- w pierwszej planszy jest jakiś błąd z opadającą wodą w wodospadzie. Wygląda to tak jakby wystawał jakiś kawałek znaku po prawej stronie. A w lewo od tego miejsca też grafika wygląda jakby była źle dostosowana maska ? choć może tak samo jest na C-64 i Wam na tym zależało (tego nie wiem).
Innym moim pomysłem jest wstawienie raz na jakiś czas jakiegoś ruchu wody w otwór tej grafiki co zasłania spadającą wodę ? będzie fajniejszy efekt przesłaniania :)
- wielu przeciwników daje się nabrać na kilkukrotnie powtórzony cios nogą: fire+góra (tzw. cios z wyskoku). Da się w ten sposób szybko nabić np. 3 punkty, bo przeciwnik po otrzymaniu ciosu robi krok do przodu wystawiając się na następny cios. Nie wiem czy to błąd i nie wiem jak jest w oryginale.
Ogólnie gra jest fajnie zrobiona i powodzenia w kontynuowaniu prac !:)
Pozdrawiam !
Załączam plik z dwoma obrazkami ekranu tytułowego z Yie Ar Kung Fu. Ich autorem jest GONZO.
Pierwszy wygłąda tak jak orginał z C64, a drugi to wersja bardziej podkolorowana (chociaz kolory chyba tak srednio dobrane).
Jak myślicie, która wersja lepsza?
A może komuś się uda ładniej podkolorować orginał z C64?
A nie możesz wkleić tu obrazków samych bez pobierania zipa? Np. przez fotosik.pl albo imageshack.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Software, Gry - 8bit » Yie Ar Kung Fu
Wygenerowano w 0.086 sekund, wykonano 15 zapytań