1

Jakiś koleś sprzedaje na allegro płytki CD z softem Atarowskim i emulatorem, liczy sobie skromne 40 zeta za płytkę

http://www.allegro.pl/item141774173__ok … ie_pc.html

Zastanawiam się czy to jest legalne? Koleś próbuje zarobić na nie swojej pracy. Po pierwsze sprzedaje soft do którego nie ma praw autorskich. Po drugie emulator, który jest co prawda darmowym oprogramowaniem, ale nie wiem czy sprzedawanie go jest legalne, a już na pewno naganne. Zastanawiałem się czy nie złozyć doniesienia do allegro.

A może nie mam racji? Co o tym sadzicie?

Ja już zgłosiłem.  Zgłoś i ty! :D

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

3

Właśnie chciałem zgłosić, ale widzę że już aukcja zablokowana.

4

Urborg napisał/a:

Jakiś koleś sprzedaje na allegro płytki CD z softem Atarowskim i emulatorem, liczy sobie skromne 40 zeta za płytkę

I co niby drogo ?

Zastanawiam się czy to jest legalne? Koleś próbuje zarobić na nie swojej pracy. Po pierwsze sprzedaje soft do którego nie ma praw autorskich. Po drugie emulator, który jest co prawda darmowym oprogramowaniem, ale nie wiem czy sprzedawanie go jest legalne, a już na pewno naganne. Zastanawiałem się czy nie złozyć doniesienia do allegro.
A może nie mam racji? Co o tym sadzicie?

Co Cie to obchodzi, tracisz cos na tym ? Do szalu mnie doprowadzaja tacy ludzie.

5

Bori: na przykład ja mam prawa do niektórych gier, więc co...? Gość ma mnie okradac?

Sikor umarł...

6

za kazdym razem jak widze takie sk**** - zgłaszam...

bori: coś dotkneło? nie mów że to twoja aukcja...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

7 Ostatnio edytowany przez bori (2006-11-13 09:15:22)

Sikor. Ok, to Ty masz prawo sie bulwersowac. Chodzi mi generalnie o idea (typowe dla amigowcow) nie pozwole na rozpowszechnianie softu  bo ktos na tym zarabia. Lepiej zeby zniknelo zupelnie, i nikt nie wiedzial ze istnieje i nie uzywal.
a ze producenta nie ma / ma w d* produkt to nie wazne.

Jellonek. Mnie dotyka o tyle ze mialem swego czasu problem z programami na amige. I spotkalem sie z w/w podejciem
Podam przyklad najbardziej lajtowy. Kupilem karte V-Lab motion, bez softu, soft chcialem sciagnac - lipa nie ma.
Puscielem pytanie na grupie i malo mnie nie zlinczowali, wiec w akcie desperacji napisalem do producenta - jaka dostalem odpowiedz ?

Amiga ? My tego od wiekow nie supportujemy ani nawet nie mamy wersji na amige w firmie, sciagnij sobie z netu.
Rece opadaja. W necie nie ma bo jacys [*] utrudniaja udostepnianie starego komercyjnego softu.

Starego softu i tak nikt nie uzywa do jakis sensownych celow, nalezy sie cieszyc iz ktokolwiem ma ochote go uruchomic wogole.

* - wycialem bo ktos moglby poczuc sie urazony.

8

Licencja na ktorej jest emulator w zaden sposob nie zabrania jego sprzedazy. To po pierwsze.
Po drugie, bardziej powinny sie wkurzac osoby ktore stworzyly dane gry lub wlozyly duzo czasu i pracy do ich skompletowania (np. Kaz)

9

no nie calkiem tak jest, te programy sa ogolnodostepne w sieci za free a czy znikna? perdzej my znikniemy.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

10

bori napisał/a:

Chodzi mi generalnie o idea (typowe dla amigowcow) nie pozwole na rozpowszechnianie softu  bo ktos na tym zarabia. Lepiej zeby zniknelo zupelnie, i nikt nie wiedzial ze istnieje i nie uzywal.

Spokojnie, soft na Atari na pewno nie zniknie, tyle że bynajmniej nie dzięki allegrowskim cwaniaczkom ale dzięki ludziom takim jak np. KAZ który prowadzi serwis Atari.online z największą chyba na świecie bazą danych oprogramowania do tego komputerka które można stamtąd pobrać hurtem za free. A swoją drogą ciekawe skąd ten sprzedawca wziął bazę plików?

11

nie wiem czasem, czy FANDAL nie ma więcej. Ale Chwała im za to :)

Poza tym - jak ktoś jest frajerem i chce płacić - to niech to zrobi, a jak ktoś będzie wiedział, że np SIKOR ma prawa do kilku tytułów - to może dla samej zasady kupi oryginały. Ja takowe posiadam :)

aha - Sprzedam Firefox'a 2.0. Nowość :D

Kontakt: pin@usdk.pl

12

Urborg napisał/a:

widzę że już aukcja zablokowana.

niestety nie - to ten sprzedający zamknął aukcję , szkoda bo jak by mu allegro zamknęło to by dostał chociaż ostrzeżenie

13

Może sam zamknął, Allegro może też najpierw wysłać ostrzeżenie, zamiast od razu blokować aukcję lub usera.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

95 % AA jedzie na pirackim sofcie , pewnie tylko Nosty odbiega od normy :)

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

15 Ostatnio edytowany przez szary331 (2006-11-13 11:48:19)

a to? ;)

http://allegro.pl/item140456012_10_dysk … xl_xe.html

to też piractwo tyle, że "sentymentalne" sprzed lat :D
co jednak faktu nie zmienia ;)

ogólnie to k...a jesień idzie!

16

Zastanawiam sie jaki jest status gier sprzedawanych na starych kasetach/dyskietkach zakupionych wiele lat temu na tzw. giełdach komputerowych. W świetle ówczesnego prawa handlowanie takim oprogramowaniem jak i kopiowanie go było legalne. Programy te zostały więc legalnie nabyte. Tyle że gdzies w latach 90-tych wprowadzono ustawę o ochronie własności intelektualnej i ten proceder przestał być legalny (zaczął być procederem ;)).

Tak w ogóle to prawo chroni własnośc intelektualną oprzez okres 25 lat o ile się nie mylę. Bo były zdaje się potem projekty wydłużenia do 50 lat i nie wiem na 100% jak jest obecnie. W tej pierwszej wersji oznaczałoby to że programy z lat do 1981 nie są już chronione.

A poza tym piractwo piractwu nierówne. Co innego jeśli ktoś używa tego do własnych celów bo nie ma innego wyjścia gdyż nabycie legalnych kopii jest już często niemożliwe, a co innego gdy próbuje na tym zarabiać. Z zresztą mnie bardziej bulwersowało użycie emulatora i handlowanie nim, niż softu.

17 Ostatnio edytowany przez BTC (2006-11-13 12:14:10)

Urborg napisał/a:

jaki jest status gier sprzedawanych na starych kasetach/dyskietkach zakupionych wiele lat temu na tzw. giełdach komputerowych.

był już taki wątek na AA, przeszukaj forum , na pewno znajdziesz

szary331 napisał/a:

a to? ;)

http://allegro.pl/item140456012_10_dysk … xl_xe.html

to też piractwo tyle, że "sentymentalne" sprzed lat

nie byłbym tego taki pewien... te okładki na dyskietki wyglądają trochę zbyt nowocześnie jak na ówczesne możliwości poligraficzne piratów z giełdy ... ja podejrzewam że gościu nagrywa na dyskietki gierki z netu , drukuje okładki i sprzedaje ... gdyż chyba już taka aukcje kiedyś widziałem...hmm

spryciarze

18

no tak..prawo nie dział wstecz a więc w świetle tego jeżeli udowodniłoby sie, ze dyskietki pochodzą z czasów przed wprowadzeniem stosownych zapisów to chyba włascicel byłby czysty....ale musiałby sie wypowiedzieć w tej kwestii prawnik :)


BTC:

Nie byłbym taki surowy w osądzie sprzedajacego.
Zauważ, że wśród aukcji posiada sporo pozycji oryginalnych.
Przypuszczam, że jednak te zestawy pochodzą z czasów gdy piractwo było powszechne i akceptowalne.

Też posiadałem ładnie wydane kasety z grami na Atari ( okładki z drukarni i  nadruki na kasetach)
Tak więc to raczej ładna szata graficzna nie stanowi o współczesności zestawów.

ogólnie to k...a jesień idzie!

19

O! Na zrzutach widać moją gierkę - Hektora :)

Wprawdzie zawsze piszę, że "kopiowanie i rozpowszechnianie BEZ POBIERANIA OPŁAT dozwolone", to w rzeczywistości mi to lotto, że ktoś moją grę sprzedaje i zarabia na tym. Może, dlatego że nigdy nie wydałem żadnej gry. Natomiast świetnie rozumiem Sikora, który włożył w to swoją (lub nie) kasę i oczekuje zysków.

A tak przy okazji - nagranie płytki za 4 dychy + 9 zeta (!) wysyłka to już przegięcie. Jakoś wątpię, żeby znalazł chętnych.

20

Zyskow ? Atari ? zejdz na ziemie

21

A dlaczego nie? Już od dawna wiadomo, że wydawanie gier na a8 nie jest dochodowym interesem, ale jeśli ktoś decyduje się jednak coś wydać, to nie po to, żeby zarabiali na tym inni.
Piszesz: "Zysków ? Atari ?" - a niby czego oczekiwał ten gościu z Allegro? Nie zysku? Nie dzięki Atari? Szkoda tylko, że nawet nie zapytał o zgodę autorów...

22

Donieście do dzielnicowego.
Boszzzzzz....

23

10 dyskietek tj jakie 5 - 10 PLN (w hurcie po odrzuceniu uszkodzonych), nagranie tj jakies 20 - 40 min, wydruk opakowan i klejenie kolejne 20 - 40 min, Pakowanie i wysylka 30 - 60min, Koszty utrzymania biura pominiemy. Razem 5 - 10  PLN i 1h - 3h pracy. Czyli nawet po kosztach minialnej 5 PLN - 15 PLN ( a sredniej 15 - 45 PLN) daje razem 10 PLN - 55 PLN. Czyli sprzedaje po kosztach.

24

10 PLN - 55 PLN.  Różnica ponad 500%. To się nazywa planowanie! :D

Jeszcze raz powtarzam: A niech sobie sprzedaje - mi to lotto...

25

No wiesz ,  na razie wstepnie :-D