VMWare PLayer i VMWare Server też są darmowe. Nie testowałem produktu Microsoftu, ale VMWare jest całkiem przydatny.

BTW. Do czego zmierzasz swoim pytaniem?

VMWare lepiej emuluje, swego czasu duzo poswiecilem na oba, bo potrzebowalem do kilku specyficznych rzeczy, i VMWare lepiej sobie radzil juz w wersji 4, 5 jest gr8. M.in. QNXa musialem odpalic. M$ daje za darmo, bo VMWare dawalo za darmo:o. A m$ poprostu wykupil VirtualPC jakis czas temu, imho VWare jest jeszcze krok do przodu przez VirtualPC.

Miałem okazję używać qemu i odniosłem wrażenie, że jest jednak wolniejsze od VMWare. Nie wspominając już o wygodzie używania.

Wydaje mi sie ze vmware bedzie szybsze od qemu jak w quest-osie zainstalujesz ten specjalny pack, ale to jest chyba dostepne tylko dla windy i linuxa.

VMware nie badałem nigdy. Natomiast Qemu i Bochs są przezemnie zbadane. Zdecydowanie lepiej mi się pracuje na tym pierwszym bo Bochs się strasznie wlecze (tutaj na pewno qemu jest szybszy i stabilniejszy :) ). Ale jakoś nie twierdzę żeby Qemu było ciężkie w obsłudze. No chyba że komuś sprawia problem polecenie np. "cd \" - no to wtedy może ma problem z tym emulcem :).

monsoft - zamiast natowania uzywaj bridgeowania...

ogolnie wzgledem poczatku topica:
1. msowy szit jest beznadziejny - nie radzi sobie z uruchomieniem kilku maszyn, ktorych suma pamieci jest wieksza niz pamiec fizyczna w kompie. dla vmware to nie problem (wersje od 4.0 w gore przynajmniej tego problemu nie maja, wczesniejszych mi sie nie chce sprawdzac - a mam dostep)
2. bochs - zapomnij. tu nawet wirtualizacji nie ma
3. qemu - po wlaczeniu darmowego (ale nie GPLowanego) kqemu jest bardzo szybki, ale jakos nie moge uwierzyc ze moze byc szybszy od vmware. prawdopodobnie chodzilo o emulacje karty grafiki i jesli trafiuem, to zapewniam ze vmware server dzialajacy w trybie headless (maszyna wirtualna uruchomiona, a nie jestes podpiety konsola do niej) bedzie dzialac szybciej.

w tej chwili najbardziej zaawansowanym tego typu rozwiazaniem wydaje sie byc vmware (z darmowo dostepnych i pozwalajacych sie uruchomic na "zwyklym" sprzecie), ale jesli ktos jest bardziej zainteresowany tematem i zamierza dowiedziec sie czegos o produkcyjnym zastosowaniu tego typu rozwiazan - goraco polecam zainteresowac sie XENem - krotko ujmujac, to jest wlasnie przyszlosc tego zagadnienia...