Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Bałagan » Senny koszmar
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ale miałem dziś sen. W pewnej chwili śniło mi się że instaluję linuxa na moim pececie. Gdy już w końcu się zainstalował i zobaczyłem już coś na kształt pulpitu Gnome zacząłem instalować coś jeszcze... gdy zainstalowałem okazało się że był to... internet explorer (!!!)
Horror !
:D
Pod Wine to IE instalowałeś? ;)
az mi krew zmrozilo...
Ja tam nie widzę problemu. IE6 działa bez problemu w Linuksie. Tu jest instalator: http://www.tatanka.com.br/ies4linux/index-pl.html
Podaję bo czasem jakiś program Windowsowy nie chce działać w Linuksie bo korzysta z jakichś funkcji IE i trzeba to zainstalować. Sam musiałem to zrobić aby zaczął działać Steam.
STEam potrzebuje IE :) ?? - lol :) - niebawem atari800 (win) będzie potrzebował FLESZA, oraz JAVY dla poprawnego wyświetlenia kursora w GR.0 :)
Steem != Steam
Co nie zmienia faktu, że tendencja do windowania (proszę, jakie pojemne słowo!) wymagań najprostszych nawet programów nie ma zamiaru się zatrzymać.
To o czym pisał Pet, to nie windowanie wymagań, tylko unikanie ponownego wynajdowania koła.
A moim zdaniem pora wynaleźć koło na nowo, jakieś free/open koło koniecznie, bo tradycyjne podobno już opatentowano (w Australii na razie).
Przesadzacie z tym Łindołsem. Przecież fajny jest :D
to zależy co kto pali/pije/łotewa przed snem... :D :P
Tak jak pisze Laoo.
i co za roznica jaki system, mi bez roznicy, grunt aby moje narzedzia byly. sporo swoich tools2work (docelowo - wszystkie; oprocz jak narazie pakeitow ala eclipse) mam opartych na przegladarce i system ma dla mnie drugorzedne znaczenie. swiat IT bedzie dazyl do uniezaleznienia wielu rzeczy od warswy sprzetowej i systemowej; kiedys byl to sprzet + os (komodore, atari), pozniej system (PC => linux, windows), 3cie przejscie bedzie byc moze takie (komp niewazny => system niewazny => browser).
oczywiscie tyczy sie to przede wszystkim uzytkow, gry i inne jeszcze dlugo beda dedykowane pod dany hard+ssytem, chyab ze pomieszanie z konsolami nextgenami bedzie na tyle mocne w przyszlosci, ze silniki duzych firm beda naprawde ogolne, bedzie tylko pomost laczacy czyjs silnik z jakas konsola (czesc gier juz dzis tak powstaje).
ot ? ;o
Nie twierdzę że nie masz racji, ale podobne pomysły słyszę od lat 80. i jak dotąd nic nie uległo zmianie.
Ja wiem że jest to pomysł ciekawy i pociągający ? dla mnie również. Niestety cały czas borykamy się z problemami wydajnościowymi najprostszych aplikacji (np. przeglądarek, SO itp.), gdy ostatnio spotkałem kolegę ze szkoły podstawowej powiedział mi tak: jak wielkie mamy dziś zegary taktujące procesory, w stosunku do dawnych lat (oprogramowania na XL/XE) dlatego dzisiejsze oprogramowanie powinno działać przynajmniej 1000 szybciej ! A co mamy ??
Prawda jest jednak taka że wydajność jest wciąż dużo za mała jak na tę którą chcielibyśmy mieć. Tak długo jak w grach czy demach trzeba będzie używać trików aby nadrobić braki w wydajności ? tak długo pomysł ten pozostanie w sferze marzeń...
... a marzenia te trwają już dobre 20 lat...
(oczywiście prostsze gry już dziś można bez problemu tworzyć w dowolny sposób ? np. platformówki itp.)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Senny koszmar
Wygenerowano w 0.022 sekund, wykonano 69 zapytań