Szybkie pytanko na ktore mam nadzieje nie bedziesz mial  oporów odpowiedziec tutaj i nie uznasz za zabieranie Tobie, inwestorowi ;)  cennego czasu....

oferujesz umowe o prace?

Ale z mowieniem wprost, bez krecenia, chyba masz.
Zrefrazuję wypowiedź: czy osoba którą 'zakwalifikujesz' do projektu dostanie Umowe o Prace (stosujac retorykę twego posta, 'czy zostanie Pracownikiem')

czy czlowieka ktory zlutowal sio2pc mozna nazwac elektronikiem ?

A to mi przyjdzie ze:
a) bede wiedzial czy jestes pracodawca a nie 'pracodawca' -> ostatnie 2 miesiace zmarnowalem przez takiego jednego co kazal do siebie przyjezdzac na rozmowy, srutu-tutu, po czym (jak juz sie okazalo ze mnie chetnie zatrudni) oswiadczyl ze i tak umowa zlecenie za siedzenie 8h w biurze. Wiec teraz pytam, dla jasnosci. W Europie zachodniej takie rzeczy podaje sie w ogloszeniu, u nas niestety kultura zatrudniania ludzi bliska jest kulturze jaskiniowej. Nie jestem tez jakims szczylem, staz pracy ma 10lat, pracowalem w IT przez ostatnie 6. Wiec jak uznam ze mnie przekonales to chetnie sie 'sprzedam'

Znam 'praktyki' zatrudniania oraz formy umow dosc dobrze, ty raczej na pewno wiesz jak 'korzystnie zatrudnic' Tego nie musisz mi tu wykladac.
Koncze, przeniose sie na priv.

Mylisz sie. Owszem wiem jak korzystnie zatrudnic, ale wiem tez jak zatrudnic apy czlowiek chcial dla mnie dawac z siebie wszystko. Inaczej marnowalbym pieniadze. Ja Cie nie bede ciagal na rozmowy, nic mi po nich. Ja chce wiedziec co mozesz zrobic, czy dasz rade temu co Ci przydzielimy i jak dlugo bedziesz to robil. Rozmawiac mozemy via phone i mail. Mamy w koncu 21 wiek :)) Napisz wreszcie tego maila bo wciagasz mnei jak narazie w poboczne rozmowy a ja chcialbym spotkac tutaj konkretnych i zdecydowanych ludzi zorientowanych na sukces.

alez wodzu, co wodz...
prosze rzeczowo, co to za projekty, poniewaz pierwszy post brzmi jak cicha propozycja sprzedazy bezposredniej.

No coz, ja nie szukam pracownikow do sprzedazy bezposredniej, wiec jezeli tak to odbierasz to jedynie mi przykro. Jeszcze troche i zaczne rozumiec Marka Pampucha, ktory zawsze uparcie twierdzil, ze w polskim srodowisku Amiga/Atari nic sie nie da stworzyc.
Nadzieja w tych paru osobach, ktore jednak postanowily podejsc do sprawy jak nalezy i napisaly maile.
Pozdrawiam

Dziekuje xxl. Zwykla matematyka pokazuje, ze i Atari i Amiga to komputery do ktorych wciaz potrzebne sa akcesoria a taka karta turbo razem z kontrolelem FAST ATA potrafiaca zaadresowac np. 256 mb pamieci bedzie rewelka, podobnie jak zwykle i glupie dla PC czy Maca a wciaz trudno osiagalne dla Amisi i Atari lacze USB. A to zaledwie sam poczatek. Poza tym trzeba by zrobic nowe obudowy ale koniecznie desktop bo w koncu Amiga i Atari to wszystko w klawiaturze i tak musi zostac a nie jakies tower.

Panowie, zbierzcie sie tam, po ogloszeniu na PPA (portal Amigowy) mam juz trzech konkretnych ludzi a Atari gdzie?? Nie bedzie sensownych chetnych to zatrzymam sie na samej Amisi...

Podrawiam

:) Faktycznie byloby idealne. Z tym, ze ja zajac sie chce 1040 i Falconem a 8 bitowe zostawmy tak jak sa....

16/32 bit to na tym forum tylko dodatek (atari >8 bit w polsce niemal juz nie zyje)

odpowiedz "konkretna" moglbys uzyskac od konkretnych ludzi ktorzy cos robia/cos chca zrobic.
w wypadku ST w polskim maluczkim swiecie nie baudzo widze do tego nadajacych sie (coz - jestem krotkowzroczny),
ale gdybys zainteresowal sie rynkiem malego atari, to nie tylko jest kilka osob, ale i kilka projektow w ktore mozna by
zainwestowac celem ich finalizacji. np.:
- ukonczenie projektu f7
- nowa stacja dyskow
- videoboard
- atari w fpga
w konkretne projekty zaangarzowani sa konkretni ludzie, o ktorych dofinansowaniu moglbys pomyslec (czasem w wiekszej formie, czasem w mniejszej) ale tez watpie czy chcieliby odstapic prawa autorskie do swoich projektow jakiejkolwiek firmie...

mam jednak wrazenie ze masz normalne, zdrowe podejscie i chcialbys na tym jak najwiecej zarobic, dlatego tez szczerze napisze - nie nadajesz sie tutaj. jesli ktos cos tu robi (no moze poza przypadkiem lodarka) robi to niemal za koszt czesci...

co wiecej - z dalszej czesci wynika ze zamierzasz dofinansowac rozwoj "czegostamdokompow16bit" w sposob czysto komercyjny (skoro chcesz zatrudnic - to ty narzucasz warunki), a nie poprzez np. dotowanie. to moze niestetby byc bardzo marnie odebrane...

mikey bardzo slusznie sie czepiał - pierwsz post zawiera (wzgledem dalszych) zbyt wiele niedomowien

Popełniasz duży błąd drogi projekcie..

Zobacz ile osób uzytkuje tutaj małe Atari a ile duże..

-komercja komercja to mnie właśnie irytuje bawi się w to Project_Doti  ten i tu sobie sami możemy
tak krzyczał kiedyś nagły atak spawacza ale czasy się zmieniają a 8bit dalej u nas króluje!