http://acp.atari.org/files/hardware/eval.jpg
http://acp.atari.org/files/hardware/cfboard.jpg
http://acp.atari.org/

2

acp jest martwe.
to pierwsze to w ogóle bezsens. jedno pci i com-y. wybuchowa mikstura ;) pomysł używania płyty ewaluacyjnej do skonstruowania komputera jest conamniej kontrowersyjny :)

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

3 Ostatnio edytowany przez vulgar (2006-07-17 17:58:25)

czy ACP jest martw, nie wiem, cos tam bredza na swojej stronce ze projekt dziala, ale ciagnie sie to juz tyle czasu i generalnie glucho o tym, nie liczyl bym ze cos z tego urosnie.

Predzej to czym zajmuja sie RODOLPHE i DIDER ktory juz cwiczy TOSa na COLDFIRZE.

http://perso.orange.fr/didierm/jpg/firetosh.jpg tu sobie widzimy ze jak debuguje sie na terminalu evolution jakis z FIRETOSem i do tego podpiety jest zmodyfikowany Eiffel (klawiatura + myszka)

http://perso.orange.fr/didierm/jpg/boot_h.jpg a tu juz sie ladnie bootuje z RADELONEM 7500 ;)



Jak ktos chce i ma, to moze sobie odpalic TOSa wersje BETA :>

http://perso.orange.fr/didierm/files/firetos.lzh

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

4 Ostatnio edytowany przez camelek (2006-07-17 18:03:34)

@sqward:
A słyszałeś o C-One?
Tamto, to jest dopiero kontrowersyjne, bo można mieć Ceśka i po przełączeniu, czy tam wymianie, to jest Amstrad, czyli Sznajder :P

@vulgar:
Eno fajne :]

5

C-one to juz lepsza alternatywa. Zresztą <flame on>nawet Apple olało PPC, a co dopiero pakować się w jakieś Coldfire ;) Jedyna słuszna IMO alternatywa to Aranym.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

6 Ostatnio edytowany przez drac030 (2006-07-17 22:19:18)

dely: ColdFire to nie jest PPC, tylko kolejna odmiana m68k - zdaje się po prostu 68020 mogące chodzić na 150 MHz i więcej. Poza tym się zgadzam - jak to u Motoroli były tam jakieś niekompatybilności w działaniu niektórych rozkazów, to znaczy rozkaz np. dzielenia jest ten sam i produkuje taki sam wynik, ale znaczniki ustawia inaczej, dzięki czemu procedura, która działa na wszystkim od 68020 do 68060, na ColFire nagle wpada w pętlę nieskończoną nie wiedzieć czemu... jak to tak ma być, to czarno to widzę.

KMK
? HEX$(6670358)

draco030: ColdFire jest przeznacozny do rozwiazan embeded, gdzie masz zazwyczaj kod aplikacji z ktora pracujesz, wiec rekompilacja nie jest problemem.

Co do binarek, wydaje mi sie ze mozliwe jest zrobienie w miare prostego translatora ktory lapalby 99% przypadkow, a moze naewt i 100%, ale bylyby roznice w ilosci cykli, no i rzecz jasna spowolnienie (chociaz roznice nie sa chyba az takie duze, i pewnie starczy podmianka rozkazu, ewentualnie kilka rozkazow).

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

8

Można powiedzieć że ColdFire to po prostu mikrokontroler oparty na procesorze 680x0. A swoją drogą zawsze się znajdą zapaleńcy którzy będą budować sprzęt czy to na 68k , ColdFire albo PPC - czy się to komuś podoba czy nie. Nie wszystkim odpowiada emulec na heblu.

9

Adam Klobukowski napisał/a:

draco030: ColdFire jest przeznacozny do rozwiazan embeded, gdzie masz zazwyczaj kod aplikacji z ktora pracujesz, wiec rekompilacja nie jest problemem.

Ja wiem, że Motorola na tej zasadzie "nie musi" trzymać zgodności między procesorami. Ale w przypadku, gdy to ma być kontynuacja linii już istniejących komputerów z już istniejącym softem, takie numery grożą tym, że "dobre" (dobre dla normalnych procesorów z serii m68k) programy będą się na takiej maszynie sypać z tajemniczych dla większości powodów i nikt go co za tym idzie nie będzie chciał.

Co do binarek, wydaje mi sie ze mozliwe jest zrobienie w miare prostego translatora ktory lapalby 99% przypadkow, a moze naewt i 100%, ale bylyby roznice w ilosci cykli, no i rzecz jasna spowolnienie (chociaz roznice nie sa chyba az takie duze, i pewnie starczy podmianka rozkazu, ewentualnie kilka rozkazow).

Można byłoby spróbować, ale to się może okazać nie takie proste - sławne dzielenie o ile pamiętam trzeba było zmienić na bez znaku, dla kompilatora to pestka, ale w gotowym programie - czarno widzę.

KMK
? HEX$(6670358)

10

Właśnie to był problem i błąd dużych atarowców, że nie dali się namówić na inny procesor. Trzebaby zrobić coś w stylu MacOS z emulatorem 68k w rodzaju Anarym'a. Do tego biblioteki TOS i GEM, żeby można było skompilować/przeportować to co jeszcze u ludzi zostało. Najlepiej to oprzeć na jakimś znanym jądrze (np Linux), żeby były sterowniki do sprzętu. Tylko to trzeba było zrobić z 8 lat temu. A teraz ludziom bardziej zależy na opakowaniu i Motoroli, niż na przetrwaniu platformy.

11

dely: ColdFire to nie jest PPC, tylko kolejna odmiana m68k

Tak, wiem, tylko odniosłem się do PPC w kwestii małego rynku procków i przechodzenia na bardziej dostępne platformy.

Natomiast Konrad całkiem słusznie prawi. Taki Aranym na platformie x86 i dużoatarowcy byliby całkiem happy. Brnięcie w Coldfire, 060 czy jakieś inne wynalazki to ślepy zaułek IMHO (patrz ceny i dostępność procesorów). Nie muszę tłumaczyć chyba nikomu (no, pewnie zaraz Vulgar się oburzy :P ), że w zastosowaniach desktopowych bylejaki, najtańszy, pierwszy z półki Sempron względnie Celeron za 100zł jest kilka(set?) razy lepszy i wydajniejszy od 060 czy Coldfire. Szczególnie, że emulatory motek z linii 68k są dostępne "zawsze i wszędzie" co widać np. po projekcie Aranym, WinUAE (gdzie nawet kartę graficzną można sobie zaemulować na luzaku) i bazylionie emulatorów Mac.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

12

Słusznie prawi, oprócz tego, że "osiem lat temu" nie było ani dobrego emulatora m68k (a przynajmniej ja o takowym nic nie wiem), ani przeciętny piec nie rozwijał nawet połowy tej mocy, jaką rozwija dzisiaj (Aranym na Celeronie 1200 MHz z biedą wyciska szybkość żywego MC68060, pod warunkiem, że nie zechcesz użyć MMU). Tak więc jeśli teza brzmi, że osiem lat temu trzeba było zrobić to, co jest możliwe i ma sens teraz - to się zgadzam. Tylko że wtedy się tego zrobić nie dało,a i perspektywy były inne: 060 w porównaniu do przeciętnego domowego peceta prezentowało się wciąż całkiem atrakcyjnie.

KMK
? HEX$(6670358)

Konrad M: nie do konca. Na Atari jest kupa softu ktora "trzyma" ludzi przy platformie, np. Cubase, Notator. Maja one te "zalete" ze kiepsko sobie radza jezeli nie chodza na oryginalnym m68k, a nawet dla 060 w CT60 trzeba bylo robic patche. Jako ze orginalny producent juz nie jest specjalnie zainteresowany Atari, tak wiec w tym wypadku tracilbys ogromna rzesze uzytkownikow, lub musialbys robic patche, co nie jest latwe i moze sie ladnie spier.... Cubase i Notator nie sa tu wyjatkami, i takie kwiatki sa w wielu "sztandarowych" programach.

Wiem Draco, za taki design powinno sie conajmniej rozstrzeliwac ;)

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

14

Dely: Ja się nie mam co oburzać czy obrażać bo zwyczajnie mam troche lepsze rozeznanie sytuacji dużoatarowskiej. A szczególnie mam tą przewagę że znam ostatnie 15 lat a i wtedy kiedy duża atarka miała jako takie jeszcze wsparcie. I to co mówisz może jest zasadne z obecnego punktu widzenia, ale to jest na zasadzie wróżenia z fusów a i tak jak do tej pory nie ma nawet emulatora porządnego FALCONa.

Jeśli chcesz znać moje zdanie to gdyby udało się z MILANem II (był na 68060) to duża atarka stałaby trochę lepiej. A co do PPC to wystarczy spojrzeć w kierunku najbardziej miarodajnym, czyli przyjaciółka i jak widać tam PPC się przyjęło. Także gdyby wsparcie dla dużego atari szło z tą samą siła co przyjaciółki to mielibyśmy dużę atarki z PPC, i naprawdę nie widze w tym nic złego. Zresztą jeszcze jakiś czas temu sytuacja z prockami wyglądała troche inaczej.

Poza wszystkim jednak, gdyby ktoś wciąż nie rozumiał , 'oryginalny' komputer  (klon) jest trochę czymś innym niż emulec...

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

15

Jeśli chodzi o emulator to jakoś PowerPC 630e dawał sobie jakoś (nie twierdzę że szybko, ale jakoś) radę z emulacją 68k. Przecież od tego zaczynał Apple przy przechodzeniu na platformę PPC. Wiem że teraz to już nie możliwe, bo Steinberg już nie przekompiluje Cubase'a na nową platformę TOS/x86. 9-10 lat temu jeszcze coś było możliwe, ale teraz to jest zaprzepaszczone. Pozostały drogie rozwiązania z 060 i Coldfire, dla małej grupy ludzi, którzy nie przenieśli się na PC albo Mac'a.

Szkoda, bo amigowcy zdecydowali się na swoje PowerPC i jakoś przetrwali te kolejne parę lat. Jeszcze teraz słychać o nowych programach, o MorphOSie http://www.osnews.com/story.php?news_id=15209. I mają jakąś bazę programów, które powstały na PPC.

A my mamy programy z lat 1986-1993. Brakło zdecydowania i ludzi którzy by to pociągnęli.

16

Wiesz co, powstał Milan - no i? Był po pierwsze średnio udany (Frank Naumann przywióxł swojego Milana na party w Dreźnie, wieszało się to jak dla mnie zbyt często i w dziwnych miejscach, np. po wjechaniu kurosrem myszy na listwę desktopu), po drugie, mimo że TOS został potem podobno zdebugowany i juz się tak nie wieszał, Milan okazał się inwestycją nieopłacalną, bo w ogóle za mało było chętnych. A autorzy zdaje się liczyli na rynek MIDI/DTP w samych Niemczech. Okazało się, że takowy nie istnieje. I tyle.

KMK
? HEX$(6670358)

17

czego to ja dozylem... vulgar amige nazywa przyjaciolka :D

drac030: rynek istnieje, ale rynek nie chce babrac sie w sprzet na ktorym NIEMASOFTU. co z tego ze cubase ma mase zalet - inne platformy (mimo ograniczen np. w powolnosci dostepu sterownikow do zywego sprzetu i zwiazanych z tym opoznien) maja zarowno soft, jak i wielosc firm oferujacych support/mozliwosc napisania nowego softu...

btw. rynek DTP od lat zapatrzony jest w makowki i to glownie za sprawa ogolnej famy (cos jak w rynku pedo/audio-filskim w zwiazku z "zloconymi koncowkami"))

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

18

draco: Milana II? Frank mial MIlana I. Drugi mial szanse na sukces komercyjny. Jasne ze nie przebilby AMIGI, czy MACa, a  o PC nie mowiac. To nie te czasy. Szansa Atari zostala zaprzepaszczona wraz z Falconem 040. Potem mozna bylo tylko ratowac co zostalo. A jak pokazala historia MILAN byl ostatnia szansa, szczegolnie na zatrzymanie ludzi z Niemiec gdzie rynek Atari byl zawsze najprezniejszy. Dzisiaj zostal ostatni bastion Francja i tam tez powstal CT60 a teraz powstaje HAWK (czyli pierwszy klon na COLDFIRZE). Coz przykre to bo ludzie mieli wciaz nadzieje ze Atari odzyje. Ja mam nadzieje ze mimo wszystko przetrwa to przynajmniej w takiej formie jak jest, chociaz to juz bedzie cholernie trudne z tak malym wsparciem. A brak nowej krwi oznacza skazanie na wymarcie, predzej czy pozniej :( Jedyne co pozostanie ew. to scena.

Dla jasnosci warto dodac ze nigdy nie bylo i nie ma jeszcze klona Atari na COLDFIRE, wszsystkie pomysly jakie do tej pory byly wlasciwie padly, a ten najnowszy (HAWK) jest najbardziej prawdopodobny, zreszta nie chodzi tutaj tylko o sam procesor, czy o emulacje, a wlasnie o NOWY KOMPUTER. Dlatego ten HAWK procz COLDFIRE ma obok mocne DSP, i dokladnie tak jak pisze konrad i AdamK, ma to miec sens przede wszystkim ze wzgledu na mozliwosc uzywania programow ktorych wciaz uzywaja ludzie na FALCONIE np. CUBASE AUDIO, ale tez CALAMUS itd.

A ktos kto twierdzi ze rynek DTp zapatrzony jest w Makowki ze wzgledow pedofilskich nie ma zielonego pojecia o czym mowi i sam sie skazuje na smiesznosc.

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

19

A ktos kto twierdzi ze rynek DTp zapatrzony jest w Makowki ze wzgledow pedofilskich nie ma zielonego pojecia o czym mowi i sam sie skazuje na smiesznosc.

Ja tak twierdzę. Powiedz co możesz zrobić na Maku za 6k w dziedzinie DTP czego nie można zrobić na PC za 2k.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

20

NA PCecie z zainstalowanym MAC OSXem mozesz dokladnie to samo, ale to raczej chodzilo o platforme WINDOWS.

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

21

Dobra, powiedz mi co możesz zrobić w dziedzinie DTP na OSX czego nie można zrobić na Windows.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

22

Przeciez tu nie chodzi o to co 'mozna' zrobic, bo na obu platformach mozna zrobic to samo. Kwestia jest wybor dokonany przez 'operatora DTP'
a ci wybieraja maka bo jest przyjazniejszy i stabilniejszy niz pecet. IMHO.

23 Ostatnio edytowany przez vulgar (2006-07-18 16:48:20)

Dely, dla ciebie ktory robisz Desktop Dyndalski moze to nie ma znaczenie bo zrobisz to samo na PC co na MACu , ale gadanie bzdur ze to jest jakies pedofilstwo jest nie uprawnione. MAC byl wybierany zawsze ze wzgledu na lepsze zarzadzanie technologiami zwiazanymi z procesem produkcji, przede wszystkim takimi jak zarzadzanie kolorami.

ZEby jeszcze rozjasnic jaki mam na te sprawy poglad powiem tylko ze zlocone koncowki tez maja swoje logiczne uzasadnienie. A ze ktos to lekcewazy to jego sprawa, tyle ze nie mozna tak sobie plesc glupot na forum bo to szkodliwe jest zwyczajnie.

Tez sobie moge robic "Anarchie w WC" i co z tego wynika? Jak pojdziesz i pogadasz z ludzmi ktorzy nie udaja "pedofilow" tylko maja gruntowna wiedze i sa FACHOWCAMI od tych spraw to sie skurczysz i narazisz na smiesznosc. Zawsze mozesz tak robic.

Disco Polo to tez muzyka, mozna robic? Mozna.  Roznica polega tylko na tym ze trzeba wiedziec co sie robi i poco. A nie wszystko przykladac do jednaj miary.

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///

24

jellonek napisał/a:

rynek istnieje, ale rynek nie chce babrac sie w sprzet na ktorym NIEMASOFTU.

Weź poprawkę na to, że dyskusja jest o Atari. Pisząc "rynek MIDI/DTP" miałem na myśli ten dział MIDI i DTP, który siedzi na Atari (MIDI = Cubase / Notator, DTP = Calamus). To na nich, że się tak brzydko wyrażę, "targetowany" był Milan - i okazało się, że ten rynek nie istnieje, bo nawet ci, którzy do tamtej (parę lat temu) pory używali ST/TT/Falcona do tych zastosowań czy wszelkiego rodzaju klonów, po prostu na Milana nie mieli już ochoty, bo albo woleli zostać przy rozwiązaniach, które im działają, albo się przesiąść na PC/maka.

vulgar: FN miał Milana I. Nietrudno wpaść na to, że porażka rynkowa Milana I była główną przyczyną tego, że Milan II się nie ukazał.

KMK
? HEX$(6670358)

25 Ostatnio edytowany przez vulgar (2006-07-18 17:30:22)

draco: z tego co wiem MIlan I wcale nie mial z zalozenia byc jakims pogromca rynku, tak samo jak wczesniej bylo z HADESem czy MEDUSa. Dlatego tez nie traktuje go w tej kategorii co MILAN II w ktorego pzypadku zostal uruchomiony marketing. I dlatego nie wydaje mi się aby jedno z drugim miało jakiś związek.

Don't take it too seriously my love.

/// more for your atari ///