Jezu .... ale mam doła ... właśnie zerwała ze mną kobieta po prawie 7 letniej znajomości ... a na wielkanoc miałem się z nia zaręczyć .... chyba się potne ... nie chce mi się żyć ... straciłem Kobiete która była dla mnie wszystkim na świecie... sorry że wale takie teksty na forum.... ale muszę gdzieś odreagować ...

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

2

Nie tnij się Piguła.
Dobry chłopak z Ciebie - nawet jeżeli nie rozmyśli się (zmądrzeje), na pewno znajdziesz swoje szczęście.
I idź już spać.

: 404. Stopka not found

3

Jezu .... ale mam doła ... właśnie zerwała ze mną kobieta po prawie 7 letniej znajomości ... a na wielkanoc miałem się z nia zaręczyć .... chyba się potne ... nie chce mi się żyć ... straciłem Kobiete która była dla mnie wszystkim na świecie... sorry że wale takie teksty na forum.... ale muszę gdzieś odreagować ...

Stary ...rozumiem cię ...tez kiedyś spotkało mnie coś podobnego ...kobieta która jest dla ciebie wszystkim morduje najokrutniej ....ALE PAMIĘTAJ O JEDNYM: dobrze że zrobiła to teraz a nie po ślubie ... no i musiały być tego jakieś powody ...wyciągnij wnioski na przyszłość ....

...ehh życie .........

TRZYMAJ SIĘ

All I hear is the sound of me falling on the ground

4

Ech! Skąd ja to znam! :cry:

Tylko nie przesadzaj z alkocholem.... ( jak to było w moim przypadku :oops: )..

Ale niestety takie sa te baby ;)

Świat nie kończy się na jednej! Nie przejmuj się zawsze znajdziesz sobie jeszcze lepszą! :D

5

Jezu .... ale mam doła ... właśnie zerwała ze mną kobieta po prawie 7 letniej znajomości ... a na wielkanoc miałem się z nia zaręczyć .... chyba się potne ... nie chce mi się żyć ... straciłem Kobiete która była dla mnie wszystkim na świecie... sorry że wale takie teksty na forum.... ale muszę gdzieś odreagować ...

Piguła......... Trzymaj się stary... 7 lat... Kuuuuurde... 8O...

Ze mną jak chłopak zerwał po 14 miesiacach to się pocięłam... Ale co mi to dało... Teraz mam łapki brzydkie :?...  I jak się tego pozbyć... :? Kurna...

Nie tnij się Piguła.
Dobry chłopak z Ciebie - nawet jeżeli nie rozmyśli się (zmądrzeje), na pewno znajdziesz swoje szczęście.

Popieram Eru, spoko facet jesteś, będzie lepiej.... Bo już gorzej być nie moz, nie? ^^... Całuski w czółko, i nie daj się. Puść sobie powerplay Biustera i powspominaj LastParty... I nie top smutku w alkoholu... też próbowałam ;). I tylko kaaaaaccc.....

.::Messy::.

There's special place for me in hell. It's called the throne.

6

Stary ...rozumiem cię ...tez kiedyś spotkało mnie coś podobnego ...kobieta która jest dla ciebie wszystkim morduje najokrutniej ....ALE PAMIĘTAJ O JEDNYM: dobrze że zrobiła to teraz a nie po ślubie ... no i musiały być tego jakieś powody ...wyciągnij wnioski na przyszłość ....

...ehh życie .........

TRZYMAJ SIĘ

Widzisz sęk w tym że ja cały czas nie znam powodu ... nie rozumiem jak osoba którą kochasz, z którą jesteś tyle czasu w ciągu 7 dni zmienia punkt widzenia o 180 stopni... Zaczyna Cie unikać, nie daje się do siebie zbliżyć, zaczyna być opryskliwa, nie miła a do tego jeszcze czerpie radość z poniżania osoby której parę dni wcześniej mówiła że ją kocha itp.  Do tego ta zmiana była dosłownie z dnia na dzień i nie tylko w stosunku do mnie ale do wszystkich, do moich znajomych, mojej siostry itp...

Wiem na 100% ze nie jest to spowodowane tym ze znalazła kogoś innego - bo Ona po prostu nie ma praktycznie żadnych znajomych - no chyba, że Tych co ja znam - a Ci jawnie się od niej odsuneli ze względu na wieloletnią znajomość ze mną (10-19 lat ...)
Także jej życie obecnie to praca - pokój 2-2 TV, praca pokój 2-2 TV, szkoła, pokój 2-2 itp...

Po prostu mam ogromne przeczucie, że w tym wszystkim bierze udział jej rodzinka a dokładniej Matka z Siostrą - co dla mnie też jest nie pojęte ... a Ona niestety zapatrzona jest w nie jak w obrazek... Nie wiem jakie mądre stwierdzenia jej powciskały...

I nie wiem czy wytrzymam na tyle długo aż sama się przekona że to był błąd wielki błąd..., o to że ewentualnie kogoś znajdę się nie boję ... chodzi tylko o to jak się czuję - NIGDY nie wyobrażałem sobie że mogę zostać tak poniżony (podczas mojego ostatniego spotkania) przez osobę dla której zrobiłbym wszystko... A jest to ból tym większy że widziałem, w jej oczach radość - radość z możliwości odegrania się odegrania tylko cholera za co ... ?
I dlatego mój ból jest taki duży... ehhhhh......

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

7

Hej, Piguła! Po pierwsze nie sorry, bo za to nikt nie zabija, a po drugie czasami człowiek musi... itd. Ja też miałem kiedyś taki moment, że przez pannę mało po pociągiem nie skończyłem  :evil: - opamiętałem się jednak...
A w ogóle to jesteśmy z Tobą, różne los rzeczy przynosi i należy to przyjmować - nie przejmuj się - jak nie ta to inna, tego kwiatu to pół światu. 3MKA!!!

I Ty zostaniesz big endianem...

8

Piguła nie łam sie, to tylko czysta chemia

a czlowiek to takie dziwne zwierze ze do wszystkiego sie przyzwyczai

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

9

Pigula - kontrol k?eszczyn: Ile ona ma lat ? Ile sie znaliscie ?

Nie lam sie ... szkoda zdrowia. Poboli troche i przestanie. 
Znajdz sobie kobiete ktora wie czego chce w zwiazku , a ponad wszystko ... wie czego _sama_ chce. A jak dla niej wazniejsze jest co powie rodzina badz ktos inny to znaczy ze "to zla kobieta byla" i z perspektywy czasu spojrzysz na to inaczej a za pare lat bedziesz sie z tego jeszcze smial.

Moze glupie pytanie na koniec: rozmawialiscie o tym ? Tzn dlaczego ona tak cie teraz traktuje ? Pogadajcie ... bedziesz wiedzial przynajmniej czy warto bylo sie zadreczac czy nie. To naprawde ulatwia powrot do "normalnego" zycia.

Powodzenia - i szukaj nastepnej ... bo sie obudzisz z reka w nocniku za pare lat. Nie placze sie nad rozlanym mlekiem. Daj na luz!!!

10

Dlaczego pozwalasz soba pomiatac? Jakaka do cholery matka i siostra Twojej dziewczyny? Kto tam jest facetem? Ja dla swojej corki tez niechcialbym takich "cieplych klusek". Wydaje mi sie ze to nie ona Ciebie tylko sam siebie ponizasz.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

11

Jezu .... ale mam doła ... właśnie zerwała ze mną kobieta po prawie 7 letniej znajomości ... a na wielkanoc miałem się z nia zaręczyć .... chyba się potne ... nie chce mi się żyć ... straciłem Kobiete która była dla mnie wszystkim na świecie... sorry że wale takie teksty na forum.... ale muszę gdzieś odreagować ...

stary... nie tylko Ty to miales. zrob sobie przerwe, postaraj sie zapomniec - bedzie ok. pod zadnym pozorem nie staraj sie wracac, bo dostaniesz po dupie maxymalnie. wiem, ze to co pisze moze byc dla Ciebie trudne (a dla niektorych smieszne) ale naprawde jest to najlepsze wyjscie.

reasumujac:

rozumiem, ze to boli, itd... ale zatrzymaj to dla siebie - nie rob scen... bo po co? dostales kopniaka? dostales... ta osoba nie powinna dla Ciebie istniec - wez sie w garsc, zacznij cos robic - nie wiem... zostan muzykiem ;), sprobuj kodowania, wszystkiego oprocz picia, dragow, itd. ... tak jak dla pieprzonych cziks najlepsza metoda po zerwaniu jest balowanie i lapanie nowych kontaktow... tak samo Ty powinienes zrobic... PO PROSTU ZAJMIJ SIE CZYMS!

nie marnuj sobie zycia... bo po ch...

12

Generalnie jest tak, że tak na prawdę to albo można coś poradzić albo nie. Jedno co moge powiedzieć z perspektywy wielu związków z kobietami to to, że jak się baba przestawi to w zasadzie lepiej nie próbowac na siłę przeciągać.... bo to tylko kwestia czasu kiedy znowu się sp****.

Kobiety po prostu sa złe. A nie które nie są złe ale nie są i za dobre. I tych drugich generalnie należy w życiu szukać.

Co ma być to będzie ... mam nadzieję, że się podniesiesz.

BO PO PROSTU k**** NIE WARTO PRZEŻYWAć...bez obrazy ale widać ZŁA KOBIETA BYŁA. Tyle.

ACHA

Nie jesteś jedyny ...
jak widac lista pokrzywdzonych ;) przynajmniej raz przez kobiety jest długa :

Samurai, Slaves (!), Xray (!), Miker, As, ............. i będzie jeszcze dłuższa jak świat światem.....

Ale jeśli jesteś chłop jak trzeba to z całego tego bałaganu wyjdziesz silniejszy...jeżeli nie ....no to niech cię siły niebieskie mają w swej opiece ..........

All I hear is the sound of me falling on the ground

13

nie wiedziałem, że forum autocenzuruje słowa typu k****,

All I hear is the sound of me falling on the ground

14

slaves napisał/a:

.. zostan muzykiem ;)...

a swoją drogą to jak to się stało, że najważniejsze moje momenty na scenie nieerozerwalnie wiążą się z tym że albo mnie ktoś rzucił albo ja kogoś .....

:))

All I hear is the sound of me falling on the ground

15

rozumiem, ze to boli, itd... ale zatrzymaj to dla siebie - nie rob scen...

Z psychologicznego punktu widzenia nie zaleca sie takich emocji trzymać w sobie! Właśnie Piguła zrobił dobrze, pisząc tu, co widocznie było mu potrzebne. Dobrze, ze o tym napisał, bo i chłopakowi ulżyło i w sumie każdy co to forum odwiedził przypomniał sobie TE właśnie momenty w życiu... Kurde, ale ja za Jarkiem ryczałam.. :cry: ... Ale stwierdziłam, ze gość nie był mnie wart i teraz jak widze go na ulicy, a on mi cześć powie, to patrzę się na niego krzywo i pytam: "Sorry, my się znamy?". Jego mina wtedy to jest mistrzostwo :D. Ale ja jestem wredna. Potem próbował do mnei wrócić, ale coś mu  nie wyszło. Faceci są dziwni :?...

PIGULASTY, 3MAJ SIĘ!!!

Całuski :*... Moze pomoże, może przynajmniej osłodzi :).

A tak jeszcze na koniec, to uważam, ze teraz w sumie trza być z Pigułą, i przede wszystkim, niech się chłopak sam nie czuje! I teraz to mu pomoże tylko czas... Podobno on goi rany, ale kto to tam wie... Ale spróbować zawsze  można ;)...

.::Messy::.

There's special place for me in hell. It's called the throne.

16

Aha, jeszcze zapomniałam dodać. Skoro panienka jest tak podatna na sugestie rodzinki, to w sumie nawet lepiej, ze z nią nie jesteś, choć wiem, że ją kochałeś, i to bardzo boli. Bądź dzielny... IksRaj też ma załamanie z powodu Mikera, który woli mnie :)... Trzymajta się Piguła!!! Nie była ciebie warta!

.::Messy::.

There's special place for me in hell. It's called the throne.

17

IksRaj też ma załamanie z powodu Mikera, który woli mnie :)
.::Messy::.

no no ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

18

> Z psychologicznego punktu widzenia nie zaleca sie takich emocji trzymać w sobie! Właśnie Piguła zrobił dobrze, pisząc tu, co widocznie było mu potrzebne.

Bzdura. Jezeli jestes fanka psychologii itp. rzeczy, to naprawde Ci wspolczuje... a tym bardziej Twojej drugiej polowie. Nie operuj nam tutaj teoria ksiazkowa, bo naprawde nic tym nie wniesiesz... tutaj liczy sie zycie, rzeczywistosc i praktyka... a nie "pieprzenie o szopenie".

offtopic: o Twoim "psychologicznym punkcie widzenia..." moge z checia porozmawiac w 4 oczy.. zobaczymy jak szybko Twoje teorie upadna...

> Dobrze, ze o tym napisał, bo i chłopakowi ulżyło i w sumie każdy co to forum odwiedził przypomniał sobie TE właśnie momenty w życiu... Kurde, ale ja za Jarkiem ryczałam..  ... Ale stwierdziłam, ze gość nie był mnie wart i teraz jak widze go na ulicy, a on mi cześć powie, to patrzę się na niego krzywo i pytam: "Sorry, my się znamy?". Jego mina wtedy to jest mistrzostwo . Ale ja jestem wredna. Potem próbował do mnei wrócić, ale coś mu nie wyszło. Faceci są dziwni ...

Wlasnie, ze zle, ze tutaj napisal... za jakis czas zrozumie swoj blad i powinno byc mu glupio, itd... Nie zdziwie sie, kiedy tak bedzie myslal...

Pamietaj o jednym... jestes "kobieta" a nie "facetem" .. wiec myslisz calkowicie inaczej niz my. Piszac/doradzajac Pigule staralem sie pomoc i dac do zrozumienia, zeby nie popelnil bledow, ktore popelnilem ja, inni, itd... po zerwaniu przez druga strone czlowiek jest 'zaslepiony' ... robi duzo rzeczy i ... najwazniejsze: nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ...

a tam, daruje sobie.

19

> Z psychologicznego punktu widzenia nie zaleca sie takich emocji  trzymać w sobie! Właśnie Piguła zrobił dobrze, pisząc tu, co widocznie było mu potrzebne.

Bzdura. Jezeli jestes fanka psychologii itp. rzeczy, to naprawde Ci wspolczuje... a tym bardziej Twojej drugiej polowie. Nie operuj nam tutaj teoria ksiazkowa, bo naprawde nic tym nie wniesiesz... tutaj liczy sie zycie, rzeczywistosc i praktyka... a nie "pieprzenie o szopenie".

offtopic: o Twoim "psychologicznym punkcie widzenia..." moge z checia porozmawiac w 4 oczy.. zobaczymy jak szybko Twoje teorie upadna...

> Dobrze, ze o tym napisał, bo i chłopakowi ulżyło i w sumie każdy co to forum odwiedził przypomniał sobie TE właśnie momenty w życiu... Kurde, ale ja za Jarkiem ryczałam.. :cry: ... Ale stwierdziłam, ze gość nie był mnie wart i teraz jak widze go na ulicy, a on mi cześć powie, to patrzę się na niego krzywo i pytam: "Sorry, my się znamy?". Jego mina wtedy to jest mistrzostwo :D. Ale ja jestem wredna. Potem próbował do mnei wrócić, ale coś mu  nie wyszło. Faceci są dziwni :?...

Wlasnie, ze zle, ze tutaj napisal... za jakis czas zrozumie swoj blad i powinno byc mu glupio, itd... Nie zdziwie sie, kiedy tak bedzie myslal...

Pamietaj o jednym... jestes "kobieta" a nie "facetem" .. wiec myslisz calkowicie inaczej niz my. Piszac/doradzajac Pigule staralem sie pomoc i dac do zrozumienia, zeby nie popelnil bledow, ktore popelnilem ja, inni, itd... po zerwaniu przez druga strone czlowiek jest 'zaslepiony' ... robi duzo rzeczy i ... najwazniejsze: nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ...

a tam, daruje sobie.

20

ble.... czemu nie ma mozliwosci skasowania danego komentarza? ... wywalcie TEN komentarz, bo IE cos mi szwankuje... :)

21

Slaves, bierzesz to trochę zbytnio na swój sposób... Każdy czuje inaczej... Pamiętaj o tym...

To że jestem kobieta a nie facet wcale nie znaczy, ze faceta nie zrozumiem. Lepszy kontakt mam z facetami na przyklad. Weź też na uwagę, że moze ja nie korzystam tylko z własnych doświadczeń. Nieraz do mnei przychodzili koledzy, ze dziewczyna ich rzuciła. Może nie po 7 latach, ale każdy zawód boli. I nie mów, ze jestm fanką psychologii... Może i nawet jestem, ale to nie ma tu nic do rzeczy. Nie przeczytałam żadnego podręcznika do psychologii, ani nic. Jam jest plastyk, nie psycholog.

Aha, jeszcze co do doradzania Pigule, owszem, powinien się wyszaleć, pochodzić na impezy, rozładować en stres. I nie zmienię zdania, ze dobrze zrobił, pisząc o tym na forum.  Chciał się wygadać, a to na serio pomaga. Podzielił się odczuciami z osobami, których uważa za dobrych kumpli! Może i będzie tego potem żałował, ale mimo wszystko, w tym momencie był na serio podłamany, więc działał, tak, jak poczuł... I tyle...

There's special place for me in hell. It's called the throne.

22

Sławuś ...jakiś ty się ostatnio marudny zrobiłeś ... nie wyleczyłes się jeszcze ?

Pamiętaj: kobiety są nam potrzebne jak woda ... chyba że wolisz pasztet do torebki ...wyluzuj

Tyle jest prawd ilu autorów postów na forum..Piguła dostał po dupie bo taka jest z reguły naturalna kolej rzeczy ..mało komu udaje się za pierwszym razem .... faceci też rzucają (wiem coś o tym).

Proponuję nie roztrząsać dalej tematu bo ten temat nie zostanie wyjaśniony dopóki na świecie sa faceci i kobiety ...

All I hear is the sound of me falling on the ground

23

>Slaves, bierzesz to trochę zbytnio na swój sposób... Każdy czuje inaczej... Pamiętaj o tym...

Bzdura. Wszyscy jada na tym samym wozku, tylko Ty to widzisz inaczej. Zachowanie ludzi, ktorzy dostali kosza w kazdym przypadku jest identyczne - chcac nie chcac tak jest koniec kropka.

>To że jestem kobieta a nie facet wcale nie znaczy, ze faceta nie zrozumiem. Lepszy kontakt mam z facetami na przyklad. Weź też na uwagę, że moze ja nie korzystam tylko z własnych doświadczeń. Nieraz do mnei przychodzili koledzy, ze dziewczyna ich rzuciła. Może nie po 7 latach, ale każdy zawód boli. I nie mów, ze jestm fanką psychologii... Może i nawet jestem, ale to nie ma tu nic do rzeczy. Nie przeczytałam żadnego podręcznika do psychologii, ani nic. Jam jest plastyk, nie psycholog.

Jezeli nie przeczytalas zadnego podrecznika do psychologii, nie masz w tym doswiadczenia, itd.. to nie wyskakuj z textami "z psychologicznego punktu widzenia" bo naprawde nie sa one na miejscu... tym bardziej w tym watku.

>Aha, jeszcze co do doradzania Pigule, owszem, powinien się wyszaleć, pochodzić na impezy, rozładować en stres. I nie zmienię zdania, ze dobrze zrobił, pisząc o tym na forum.  Chciał się wygadać, a to na serio pomaga. Podzielił się odczuciami z osobami, których uważa za dobrych kumpli! Może i będzie tego potem żałował, ale mimo wszystko, w tym momencie był na serio podłamany, więc działał, tak, jak poczuł... I tyle...

Zostaje przy swoim stwierdzeniu - zrobil blad piszac tutaj. Jest to pewien schemat po kopniaku... nagle swiat sie wali i potrzebuje rozglosic to wszystkim + nie zdziwie sie jak chlopak bedzie niedlugo winil tylko i wylaczenie druga strone (o ile juz tego nie robi)... prawda jest taka, ze wina lezy po obu stronach, ale swoich bledow sie nie widzi... one przychodza za jakis czas.. czy tak nie jest? (no moze teraz wylecialem troche w przyszlosc, ale .. co mi tam).

24

>Sławuś ...jakiś ty się ostatnio marudny zrobiłeś ... nie wyleczyłes się jeszcze ?

Marudny? Nie lubie jak ktos wciska ludziom kicz...

>Pamiętaj: kobiety są nam potrzebne jak woda ... chyba że wolisz pasztet do torebki ...wyluzuj

Luzik.. znamy sie troche, wiec wiesz co i jak.

>Tyle jest prawd ilu autorów postów na forum..Piguła dostał po dupie bo taka jest z reguły naturalna kolej rzeczy ..mało komu udaje się za pierwszym razem .... faceci też rzucają (wiem coś o tym).
Proponuję nie roztrząsać dalej tematu bo ten temat nie zostanie wyjaśniony dopóki na świecie sa faceci i kobiety ...

Tu sie z Toba zgodze.. proponuje zamknac ten temat, a jeszcze lepiej usunac caly watek. Pigula wyluzowal sie piszac tutaj news'a .. dostal kilka odpowiedzi.. wystarczy... oczywiscie Pigula bez obrazy, respect, stay cool.

25

I bogu dzieki.... Nie wciskam nikomu kiczu, wypraszam sobie takie teksty Slaves, nie znasz mnie W OGÓLE, więc się nie wypowiedaj. Poznasz mnie, pogadamy, będziesz mnie mógł ocenić. Jestem jedyną kobietą na scenie, która aktywnie tu działa na forum. Że ci się nie podobały moje słowa, to już your bizness... Ale ja nie chciałam wywoływac dyskusji, tylko wesprzeć trochę załamanego chłopaka. Lubię bardzo Pigułę, a nie lubię, jak ktoś, kogo ja lubię jest smutny i tyle.

Lool!

.::Messy::.

Ps. Slv, nie chcę, żebyś mnei 'skreślił', zanim mnei poznasz, wiec luz, oki? Ja nie mam do ciebie nic, a czasami lubię takie dyskusje ;)...

There's special place for me in hell. It's called the throne.

Posty [ 1 do 25 z 36 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

atari.area forum » Bałagan » ..... totalny dół .....