Witam. W magazynie 'Tajemnice Atari' znalazłem artykuł o TOSie (4/92). Na pierwszy rzut oka wydał mi się super. Szybko wpisałem listingi DATA i ... kupa. System zbytnio nie działał. Wgrał się, obsługiwał wszystkie RAMdyski, RAMfile, itp., ale nie chciał wgrywać pliki z kasety w formacie turbo, ani zapisywać, a jak już zapisał to i tak nie odczytał. Po prostu cały urok prysł. Przepisałem raz jeszcze, myśląc, że popełniłem bląd. Wtedy odnalazłem poprawki i ulepszenia do niego (TA 11-12/92). Znowu modyfikacja nużących listingów DATA. I znowu nic. I tu mam pytanko - czy TOS wogóle działa?! I co z tą kompatybilnością z T2000 - chodzi tylko o sprzętową przeróbkę, czy format też?! Pozdrawiam.

2

A to ten TOS w ogóle działał z turbo?

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

3

Hi!

A może to nie Turbo Operating System ... tylko Tape Operating System ;)

Seban

4 Ostatnio edytowany przez larek (2006-04-21 13:39:13)

TOS - to jednak Turbo Operating System. Operating System od Tape to COS - C jak Cassette... :-)

http://tajemnice.atari8.info/4_92/4_92_tos.html
http://tajemnice.atari8.info/3_92/3_92_cos.html

Nigdy tego nie używałem, więc nie wiem co jest grane.

5

Hm, może masz po prostu przeróbkę Turbo 2000, a programy nagrane w KSO Turbo 2000? KSO (podobnie jak AST i pewnie Blizzard) odczytuje programy Turbo 2000, ale w drugą stronę to już "niezabałdzo".

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

6

TOS był kompatybilny sprzętowo z Turbo 2000 (wykorzystywał tą przeróbkę), ale używał kompletnie innego formatu zapisu (bloki danych po 2kB). System działał mi bezbłędnie po poprawkach z TA 11-12/92. Miałem T2000 wrocławskie. Niestety nikt nie poprawił loadera TOS'owych programów z TA 6-7/92. Ciekawe jak to się stało że wogóle został opublikowany skoro nie działał :).

7

BenjiAtarowiec - WPISALES listingi Data?
To Ty hardcorowiec jestes :) Nie latwiej bylo sciagnac z archiwum TA?

8

nosty - nie kazdy ma taki drobiazg jak sio2pc (mimo ze kurewsko jest on tani)

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

9 Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-04-24 10:41:56)

Tak, tak. Nie posiadam tego cudeńka. I dość dużo programów (m.in. T2000+, czy COS) ściągnełem z 'TAJEMNIC ATARI' - co oznacza dość długie wpisywanie listingów DATA, mało kiedy za pierwszym razem bez błędów, wtedy ZGRYWUSik i goł.
Ale jeśli chodzi o TOSa - to znaczy, że działa z porawkami. Więc idę do mojej Atarki wpisywać raz jeszcze (od nowa - bo mało prawdopodobne, że wykryje błędy). A jeśli chodzi o to magiczne urządzenie SIO2PC - to ile takie coś kosztuje?!

10

z wypasionymi bebechami poniżej 15pln?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

11

E tam. Jellonek: bierzesz za duży margines. ;) W pierwszym lepszym sklepie za MAXa policzą ci do pięciu złotych, no góra sześciu. To jest jedyna część, której nie można amputować z byle czego (przepraszam tutaj wszystkich kolekcjonerów, którzy nie będą zapewne podzielali mojej opinii, że magnetofon kasetowy, a w szczególności XC12, to byle co ;) ).

A swoją drogą, ja też kiedyś przepisywałem różne rzeczy z TA, tego TOSa chyba też. AFAIK nie działał nawet z poprawkami.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

12

Nie. Ja się poddaję (znowu!). Wpisałem raz jeszcze listingi+poprawki, i znowu nic. Kupa. Chyba się poddam. Przynajmniej na pewien czas... A miało być tak pięknie.

13

Chłopie. Zrób sobie SIO2PC. Stację kup. To nie jest naprawdę duży wysiłek.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

14

o ile stacja to może być wysiłek (finansowy), o tyle w wypadku sio2pc - NIE MA WYTŁUMACZENIA

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

15 Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-05-09 10:25:10)

A może ktoś by się pokusił o przerobienie TOSa do standardów T2000+ ?!  Byłoby superowo. TOS jest (powinien być) wygodniejszy od T2000, przynajmniej w przypadku programów. Taki TOS wstecznie kompatybilny z innymi systemami Turbo byłby świetny. No i ten RAMfile - bardzo przydatny, czy prosty kopier 'COP'. A właśnie - ten handler 'M:' współpracuje z rozszerzeniem pamięci w 130XE?! Może zgłosić się do autora - pana Witolda Ściuka - jeśli dobrze pamiętam? A może ktoś inny da radę go przerobić (już ktoś go poprawiał - pan Andrzej Zacharewicz)?

16

Mamy XXI wiek. Bawienie się w pisanie softu dla obsługi systemów turbo w magnecie to nieporozumienie. Porównałbym to w ten sposób:

- praca ze standardową stacją dysków jest jak randka z kobietą, która nie jest może wyjątkowa, ale to jednak kobieta z krwi i kości ;)
- praca ze stacją w turbo/sio2pc/sio2ide to już jest jak randka z całkiem fajną kobiałeczką ;)
- praca z HDD to jest jak randka z kilkoma fajnymi laskami na raz ;)

- praca z magnetofonem jest jak randka z zardzewiałym kaloryferem ;)
- a praca z magnetofonem to jak randka z dmuchaną lalą, wprawdzie to o niebo lepsze niż kaloryfer, ale to nadal nie jest żywa kobieta... co jak w tej reklamie: Prawie jak kobieta... prawie robi wielką różnicę ;)

TURBO 2000.... prawie jak stacja dysków ;)

17

Cos pokreciles z ostanimi 2 robotami :P

18 Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-05-10 10:28:09)

Nie mam takich skojarzeń co do peryferii dla Atarki...
A fakt, że mamy XXI wiek nie ma chyba nic do tego jak mamy wyposażony nasz legendarny komputerek. Nie chodzi chyba tylko o wygode, bo jakby tak było - nie byłoby sporej częsci  Atarowców.

Mam dość spory arsenał kaset i magnetofonów. Był ze mną od najmłodszych lat, i nie chcę z nim roztawać. Bo po co?! Większość ludzi kojarzy Atari z magnetofonem i wgrywanie gier/programów z kaset. Przecież w tym tkwi czar i urok Atarki. To czemu nie można byłoby jeszcze bardziej ulepszyć (i umilić) korzystanie z magnetofonu. Bo nie wierzę, że większość posiadaczy Atari ma na wyposażeniu stacje dyskietek, twardy dysk, czy ramcart. Więc takie działania będą pozytywnie oceniane, a efekt pracy będzie wyczekiwany z ciekawością.

19

To uwierz.

20 Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-05-11 09:47:15)

Chcesz mi wmówić, że ja - jako posiadacz magnetofonu - jestem w mniejszości.
Podaj jakiś dowód, dane statystyczne, czy cóś. Przynajmniej jakąmś teorie.

21

Pomysł ciekawy. Jeśli chodzi o podejście do magnetofonów sceny atarowskiej (no może z małymi wyjątkami), to ten fakt mnie trochę smuci. Przecież bardziej istotne od tego co jest wygodniejsze (np. magnetofon czy hdd), jest to, co nieodzownie wiąże się z historią atari. Szczególnie biorąc pod uwagę, że nikt do codziennej pracy już atarek nie używa. I przyznam, że z lekkim zniesmaczeniem patrzę na to kastrowanie magnetofonów i wiercenie w xegs'ach. Więc albo ja patrzę na to z przesadzonym sentymentem, albo koledzy ze sceny się starzeją (albo tryliard innych powodów jak to zwykle bywa ;)).
Benji > Jak bym tylko posiadał wiedzę z zakresu programowania to bym ci pomógł.

22

BenjiAtarowiec napisał/a:

Przynajmniej jakąś teorie.

Teorię sobie sam podałeś, cytuję:

To czemu nie można byłoby jeszcze bardziej ulepszyć (i umilić) korzystanie z magnetofonu.

Otóż większość ulepszyła sobie (i umiliła) korzystanie z Atari rezygnując z magnetofonu.

KMK
? HEX$(6670358)

23

Wspomniałem o 'korzystaniu z magnetofonu', a nie ogólnie - 'z Atari'.
Możliwe, że też kiedyś zrezygnuje z magnetofonu, co nie znaczy, że o nim zapomnę i nie będzie mnie obchodziły tematy z nim związane.

24

drac030 napisał/a:

Otóż większość ulepszyła sobie (i umiliła) korzystanie z Atari rezygnując z magnetofonu.

Większość warszawskich kierowców jakich spotykam na drogach, umiliła sobie jazdę samochodem rezygnując z korzystania z kierunkowskazów ;)

25 Ostatnio edytowany przez drac030 (2006-05-11 11:03:11)

BenjiAtarowiec napisał/a:

Wspomniałem o 'korzystaniu z magnetofonu', a nie ogólnie - 'z Atari'.

Tak, wiem. Po prostu najskuteczniejszym ulepszeniem magnetofonu jest zastąpienie go stacją dysków (że o twardym dysku nie wspomnę). No i korzystanie z magnetofonu chcesz usprawnić celem umilenia korzystania z Atari, nieprawdaż?

KMK
? HEX$(6670358)