Ja szczerze polecam amd64 zamiat pentium. Mam okazje widzieć w biurze p4 i amd64... amd jest po prostu lepszy.
Poczytaj na necie.

Tzn. na zapas jest tylko płyta główna, a jej cena w komputroniku to 414 PLN, czyli nie tak źle. Właściwie SLI w płycie nie jest tak bardzo potrzebne - prędzej kupię nową lepszą kartę niż drugą taką samą. No chyba, że w SLI można dać dwie różne karty.
Najwięcej kosztuje z tego procesor - 912 PLN. Ewntualnie aby obniżyć koszty mogę wziąć trochę wolniejsze P 630.

Myślałem o AMD, ale dziwi mnie trochę sprawa, że mają duuużo niższe zegary, a pracują podobno tak samo, a nawet lepiej... Może dałem się omamić przez te duże gigaherce. No i teraz mam Pentium. Czytałem na necie, przeglądałem testy, słyszałem różne poglądy i jedynie miałem od tego większy mętlik. Jeżeli pojawi się więcej głosów za AMD, to poważnie rozważę zmianę.

XXL: Gdybym chciał bardzo przepłacać, to wziąłbym płytę pod QuadSLI, cztery karty i jakieś najdroższe Pentium Extreme Edition.

No w niektóre gry na grzyba bym pograł, dochodza zabawy w openGL, ale głównie gram na Atari. Zostanę przy 1 Giga Ram. No i mamy drugi głos na AMD (przepraszam, jest jeszcze trzeci od mikera via GG).

Pewnie. Zadbane AMD 1-1.5GHz +256-512MB RAM z jakimś powiedzmy Radeonem to jest wypasior. Na nowe fajerwerki szkoda $.

jak to ma byc przyszlosciowe i futurystyczne to calosc musi byc w standardzie BTX ;)

Obudowa i zasilacz modecoma. ja mam dwa lata już athlona 2000xp przekręconego na 2600xp i jakos nie widze sporej różnicy w stosuknu do pentium4. P4 to wielka wtopa konstrukcyjna. Nowe procki intela (np. centrino) są zbudowane w oparciu o p3 - przynajmniej taka plotka krąży. A amd są poprostu lepiej zaprojektowane dlatego są porównywalne przy mniejszym zegarze. Następna sprawa to intelowskie podejście do klienta. Zanim uzbierasz kase na nowy procek to socket się zdąży zmienić dwa razy. U amd to jakoś wolniej postępuje.

Posłuchaj rady zgreda i kup sobie notebooka. Za tą kasę (i w dodatku za gotówkę) kupisz coś akuratnego. Nie stracisz kasy, dostaniesz "gratis" klawiaturę, myszkę co się po stole nie wala, monitor, przenośny odtwarzacz DVD, WiFi, modem, czytnik kart, czytnik ebooków do łóżka, viewer do pornoli, awaryjne podtrzymywanie napięcia (UPS), awaryjną lampę, itp. Pograć też się da - może nie w najnowsze gry, ale za 2 lata na stacjonarze wypasionym też specjalnie nie porządzisz. Jak poszukasz to RS232 też jeszcze daje się znaleźć.

Poza tym laskę łatwiej na notebooka wyrwać.

Co do notebooka to ostatnio się wyleczyłem. Nie ma to jak lepsze karty graficzne i przede wszystkim monitor w większej rozdzielczości. Ale to zależy czy będziesz biegał z kompem po mieszkaniu :).

Ja mam nagrywarke LG w stacjonarnej jednostce juz od roku i nie narzekam.

A tak ogolnie, to proponuje co juz Dracon powiedzial, kup se srednio wypasiona maszyne do pracy i konsole do gier. Wstawisz MODCHIP'a i bedziesz giercowal ile wlezie. W konsolach nie trzeba co chwile zmieniac konfigu jak to jest w przypadku PC go wszystko chodzi jak trzeba.

No a jak juz chcesz wydac kase to kup netebooka. Ja osobiscie mam Compaq'a z prockiem Turion64 (1 GB ramu, Nagrywarka DVD LightScribe, 80 GB dysk itp.). Nie gram za duzo tak wiec dobieralem konfig maszyny pod katem pracy (komp skladany na zamowienie w fabryce Compa'a w Singapurze).

Ja polecam P4 - ale tylko i wyłącznie na płytach z chpisetem INTEL, i tylko na płycie markowej (asus, abit, msi - lepsza wydajność, jakość, lepsze wsparcie softowe na www) - żadne płyty nvidii, a już tym bardziej szmelc VIA nie dają takiej stabilności i kompatybilności (łącznie z płytami pod amd).
Co do napędów, mam odtwarzacz DVD LG i nagrywarkę DVD LiteON ? obu firm serdecznie nie polecam :)

własnie jakieś 2 tyg temu, zakupiłem athlon 64 3500+ venice + asus na nforce4, smiga az miło do tego temp proca nie przekracza 44st przy obciążeniu. A chciałem powiedzieć, mam tylko jeden wiatraczek wolnoobrotowy w komputerze ( na procu) no i w zasilaczu czasami sie włącza (reszta - mostki i grafika chlodzi sie pasywnie).
Jesli chodzi o obudowe to polecam kupic cos bez zasilacza, a zasilacz kupic osobno.  osobiscie kupilem, uzywam i chwale sobie zasilacz Tagan tg 380 (cicho jak makiem zasiał).    http://www.tagan.com/pages/products/bla … 80_u1.html 

p4 sobie odpusc - kaloryfery.

obudowe zakupilem enlight tylko zmienilem zasilacz (400W), ten enlightowski coprawda porzadny i bezpieczny sprzet - niestety troszke za głośny jak na moje muzyczno-radiowe potrzeby, ew moge zastanowic sie nad odsprzedarzą takowego jakbys byl zainteresowany.

a generalnie to jesli masz mozliwosc, to poczekaj jeszcze troszke miesiac moze dwa. maja wejsc jakies nowe

nowe beda fajne i maja obslugiwac ddr2, no i generalnie ceny starszych "sprzętów" powinny spasc.

Również używam AMD i nie narzekam, comp chodzi mi stabilnie a  muszę zaznaczyć że jest wyłączany może raz na tydzień...