to ja powiem to tak ...
jesli chodzi o sprawy MIDI i sterowanie outboardu poprzez F303 to z pewnoscia jest to fajna sprawa, gdyz zabawka ta sie NIE WIESZA. jesli juz mu sie zdarzy to naprawde mega rzadko (przynajmniej tak pamietam ze swoich doswiadczen)
prawda jest to ze sporo studiow nagraniowych po dzis dzien jedzie na ST czy F030 wlasnie do celow MIDI. natomiast do zabawy audio komputer ten w momencie obecnym nie nadaje sie ze wzgledow ekonomiczno- brzminieniowych (tak, tak ... wiem, fanatycy zaraz mnie obrzuca blotem i wyklna od najgorszych ... ale zasadniczno mam to w d...) dlaczego ? dlatego ze jakosc przetwornikow to nie przymierzajac stary SB Live. za ta kase ktora wyda sie na F030 mozna miec faktycznie dobrego PC z fajna karta muzyczna i bawic sie do woli na logic audio + VSTi (ktorych jest od zaj...) argument ze ludzie trzymaja Moog Modular, Korg Prophecy, TB909 i TR303 powoli przestaje miec racje bytu, poniewaz masa ludzi przesiada sie na softsynthy (w tym znakomitego reaktora 5 z native instruments) po prostu byl taki okres w modzie brzmieniowej, ze wszyscy chcieli miec oldskoolowe analogowe zabawki, ktore brzmia troszke inaczej niz cyfra i robia wrazenie na kliantach wchodzacych do studia. niestety ... okazalo sie ze niewielu odbiorcow zwraca uwage na analogowe brzmienie, a co gorsza prawie taki sam efekt uzyskujesz za pomoca odpowiedniego outboardu (np. 2x millenia media STT-1 + TC6000 wpiety na master i mozna isc sie wypultac). drugim powodem nieekonomicznosci inwestycji w F030 jest to ze klasyczne ANALOGOWE syntezatory maja swoej brzmienie, a falcon to tylko 16 bitowe przetworniki w dodatku kiepskiej, jak na dzisiejsze czasy, jakosci. z powaznych zastosowan mozna postawic na nim MIDI i ew. wykorzystywac to co daje DSP + stara kielbasa od steinberga.
co oferuje falcon ? w tym momencie wielkie NIC jesli chodzi o audio. nie ma na nim zadnego softsyntha, nie ma efektow (bo te ktore sa mozna o kant d... potluc), nie ma softu od porzadnej obrobki audio. pozatym posiada procesor efektow klasy emu 10k, czyli taki jak w SB Live, co w polaczeniu z jakoscia przetwornikow daje kawalek niezlego zlomu :)
no offence, ale takie jest moje zdanie. mialem kiedys falcona, dzialalem aktywnie na nim (jako jeden z pierwszych w polsce) i poznalem ten sprzet bardzo dobrze. w swoim czasie dawal naprawde rade, ale obecnie to tylko fajna nostalgiczna zabawka i nic wiecej.
reasumujac:
jesli kolega chce kupic F030 zeby pobawic sie na nim w robienie audio, to stanowczo odradzam. zbedny wydatek i ogolnie kasa wyrzucona w bloto. jesli jest potrzebna machina do obslugi MIDI, to polecam jakies ST. ten sam efekt za mniejsze pieniazki.
jellonek: zlocone koncowki mozna se wsadzic w d... NIGDY ale to nigdy nei wierzyc w bzdrune txty o poprawie jakosci brzmnienia pzrez podlacznie zajebistego okablowania ! jest to najbardziej glupia kwestia ze srodowiska audiofiloskiego o jakiej slyszalem :D
to by bylo na tyle ... dobranoc panstwu :)