jellonek napisał/a:nie musze znac systemu - kazdy system, póki niema na niego oprogramowania (a na gema NIEMA) - to tylko ciekawostka..
Oj, GEM jest natywnym GUI dla Atari ST i pochodnych, w związku z tym cokolwiek programów pod niego jest. Tyle, że Sikor mówi o Atari GEM-ie, a ty o PC GEM-ie, pod którego faktycznie żadnych programów nie ma. No może oprócz Ventury Publishera na przykład.
Z kolei Sikor mówiąc o wygodzie GEM-u mówi raczej o GEM Desktop (reszta, czyli ogólny look&feel programów, to kwestia przyzwyczajeń). Faktycznie, desktop jest bardzo wygodny jako menedżer plików - Atari ST to chyba jedyny znany mi komputer, gdzie jest GUI, ale nie trzeba przy okazji "dla wygody" :P korzystać z protez w rodzaju WC, MC, czy DirectoryOpus. Opus nawet jest na Atari ST, ale nikt go nie używa, bo nie ma potrzeby...
Oczywiście znowu mowa o Atari GEM-ie, bo PC GEM jaki ma "desktop", każdy widzi. I żeby nie było, że offtopic: to za sprawą Apple, znana sprawa zresztą.
Co do systemu operacyjnego, czy GEM/TOS/MiNT jest obiektywnie wygodniejszy (mniej kłopotliwy) w uzytkowaniu od systemów pecetowych, trudno ocenić, bo jest to system działający na kilku podobnych modelach komputerów wyprodukowanych przez tę samą firmę, a kart rozszerzeń jest jak na lekarstwo (pięć na krzyż), odpada więc zmora (braku) sterowników.
dely: miałem wątpliwą przyjemność używać Windows XP przez jakieś półtora roku, przyznaję, że system jak na produkt Microsoftu jest niezły, to znaczy spełnia przede wszystkim mój podstawowy wymóg, czyli stabilność. No ale potem sielanka się skończyła, bo podpiąłem toto do internetu - i to przez modem. Po jakimś czasie każda taka sesja kończyła się niebieskim ekranem. W ogóle nie wiem, jakim cudem mi się po wielu wysiłkach udało zainstalować SP2, po czym system odzyskał stabilność, ale potem wyobraziłem sobie te wszystkie firewalle i programy antywirusowe (z obowiązkowymi updatami i niepoewnością, czy są skuteczne), w jakie muszę się bawić, żeby "wiodący sieciowy system" mógł być bezpiecznie podpięty do sieci po publicznym IP... Dziękuję, postoję.
No i BSD ma tę dodatkowa zaletę, że jest za darmo, a po czasowej wymianie dysku na inny, a potem włożeniu do kompa dysku poprzedniego, system na nim się znajdujący nie marudzi mi, że zmiany w konfigu sprzętowym były za duże :P
KMK
? HEX$(6670358)