cedyn: wybacz ze mam swoj rozum, smieszy mnie to co uwazam za smieszne a nie to co w modzie, i nie chodzi tu bynajmniej o subiektywizm czy De Gustibus... a ze nie wpasowuje sie niestety w ogolnie przyjete trendy to sory, ale musze zawiesc...
To jest temat rzeka, zaznaczylem ze sie nie zgadzam co wcale nie swiadczy ze automatycznie jestem po drugiej stronie, ale wcale tez nie uwazam ze najgorszym czy najsmieszniejszym w naszym kraju jest Moher tudziez A. Lepper... a i o moje poczucie humoru nie trzeba sie martwic, skoro juz stawiacie sprawe tak prosto MOHER albo my!
powiem tylko ze smieszy mnie bardziej oryginal Murzynka Bambo i np. (tak z kapelusza) Profesor Wiatr i profesor Pastusiak... a juz najbardziej to smiesza mnie ci co sie smieja i nie wiedza ze sie smieja z wlasnej glupoty...
AS: racja jestem nerwowy, i nie lubie, jestem nerwowy jak widze BULTERIERA i jego pana (na ogol), jestem nerwowy tez wtedy np. ...
Don't take it too seriously my love.
/// more for your atari ///