a dokładniej ??

Witam:)
Fajnie że się odezwaliście:)
Mam pomysł, dość dobry który chciałbym sprzedać. Jest to pomysł na małą reklamę telewizyjną dla np. Banku w dwóch wariantach. Pomysł jest dość bystry (nabija się z innych reklam - czyli jest zaskakujący itp.).
Jeśli możecie mi ułatwić dostanie się do właściwych osób to czekam na info:)
Zapewniam że dobrze na tym wyjdziecie !

Kontakt: tdc@hoga.pl

Pozdrawiam

Tdc - znam troche te klimaty. Jak sie z tym przebijesz i jeszcze przy okazji Cie nie orzna na kase to stawiam Ci latem 3 byxy...

TDC - mówiąc w skrócie zapomnij albo nakręć z kolegami i wyślij do Śmiechu Warte albo joemonster.org . Copywriterzy w agancjach mają po 15 fantastycznych pomysłów na dzień (albo i na godzinę jak się naszprycują), więc mają zapas pomysłów na następne 1300 lat.

Zrobienie reklamy to tak kosztowny i skomplikowany proces (głównie z powodu koszmarnie pogmatwanej komunikacji pomiędzy działami w wielkich korporacjach), że pomysł jest w tym wszystkim najmniej ważny. Dlatego najczęściej po prostu płaci się komuś znanemu, żeby swoją facjatą sprzedał produkt. Ostatnio w najczystszej postaci stosuje tą przebiegłą strategię Radio Zet i ich agencja.

Z mojej (dawnej) działki to np. zapomnij, żeby komukolwiek sprzedać pomysł na grę. Po prostu pomysł jest nic nie wart. Może grubaśny Design Document ze szczegółowym planem wykonania gry, ale po co kupować od kogoś, jak chłopcy z teamu w weekendy wyprodukowali 5 świetnych??? Oczywiście koloryzuję, ale tak to mniej więcej się toczy.

Mariusz Zając: ach Ty ! Teraz już wszyscy wiedzą !:-) Pozdrawiam :) nie mam teraz czasu odpowiem niebawem:)
pzdr.

Mariusz:
Co się tyczy STAR WARS to wplątał mnie w to niejaki Piotrek, który studiował ze mną na WATcie na pierwszym roku, ale gdy zobaczył co się dzieje to uciekł do innej uczelni ! :->
Był to o tyle przemyślany ruch, że teraz już swoją uczelnię zakończył a ja jeszcze nie ...

A ja teraz staram się rozpleniać wiedzę o Atari wśród fanów SW :)
a propos jeden chce sobie kupić Falcona :) Jak ktoś ma do sprzedania to niech da znać :)

Robocopa nie znam - ale mam nadzieję że poznam :)

Odnośnie Ciebie i mnie na WATcie to:
Ja zostałem ponownie przyjęty na 9 semestr i jest z tym trochę problemu, gdyż są nowe przedmioty i musze je normalnie zaliczać aby mnie dopuścili do dyplomu (zupełnie tak jakbym miał jeszcze mało zaległości :-(
Dodatkowo chyba stracę swojego promotora (dowiedz się o swojego !) ... same rewelacje !:->
:-)
Teraz w niedzielę mam egzamin u kompletnego świra ! Takiego jeszcze nie widziałem i nie słyszałem o takim. Zwykle tacy jegomoście wszybko wylatywali z tej oczelni (WAT zwykle dba o swoją renomę), ale ten trzyma się pazurami i wysokimi plecami. Dodatkowo studenci się go boją (bo próbowałem coś z tym zrobić - i nic nie wyszło...).

Dowiedz się co się z Tobą dzieje bo może też musisz coś zdawać itp. Właściwe to powinieneś się bać, bo spokojni  mogą być jedynie Ci którzy mają już absolutorium :(

Z tego co pamietam miałem Tobie coś wyjaśnić z baz danych ... ale się nie odzywałeś - myślałem że już masz zaliczone !:) A ja już nic nie pamiętam - ale postaram się sobie przypomnieć jeśli chcesz :)
Teraz Sikor się ze mną umówił że mam go uczyć programowania:)

A co u Ciebie ? Odezwij się :)
Z Sikorem myślimy o jakimś sztabie - może sie spotkamy ?:)

Pin:
Dobry pomysł !:-D

Nosty:
Mam nadzieję że Atarowcy mnie nie orzna :)

pirx:
Pewnie mnie nie pamiętasz - ale ja Ciebie pamiętam i myślę że nic się nie zmieniłeś :-)

Odnośnie Copywriterów to jak w ostatnich latach patrzę na reklamy w TV to ilość nie przekłada się w jakość. Ogólnie jest mało wesołych czy śmiesznych reklam :-(
Mój pomysł jest rewelacyjny na tym tle (np. ze względu na aspekt marketingowy itp.).

Już nie pracujesz w Mirage ?? przestałeś zajmować się grami ?
Szkoda:(
ale może lepiej na tym wychodzisz:)

Pozdo dla wszystkich !:)