Jak wiadomo, ostatnio nie wyszło z powodu awarii w Kliprze. Ale może sprawdzimy, czy nie naprawili?
? HEX$(6670358)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Zloty » Sztab u Zientary 5 grudnia (poniedziałek)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak wiadomo, ostatnio nie wyszło z powodu awarii w Kliprze. Ale może sprawdzimy, czy nie naprawili?
Ostatnio, Sikorku, coś Ci ciągle odpada. Zaczynamy się martwić. :)
Co prawda też mam ostatnio problemy z dotarciem, ale może teraz w końcu się uda, o ile będą rozdawać piwo w ramach zbliżających się Mikołajek. :>
Knajpa jest czynna od 19.00 - a przynajmniej do tej pory tak było, bo nie mogę znaleźć tej informacji na stronie WWW (http://www.kliper.com). Szczęśliwie 5. grudnia nie ma żadnego koncertu.
ja bym sie wybral
Ja też, pod warunkiem, że znów im coś nie "wysiądzie" jak ostatnio (moim skromnych zdaniem w kulki sobie chłopaki polecieli po protu, o!)...
Przecież możemy zmienić lokal..
Ostanio sobie poradziliśmy (..)
powiem tylko tyle: znowu w poniedziałek.
LUDZISKA: w poniedziałki to zazwyczaj się pracuje albo wyjeżdża w delegację. Jak tak dalej pójdzie, to niedługo przez telefon będziecie się mogli umawiać.
słabo mi ....
dobrze ze w lublinie nie probojecie sie umowic...
w tym pieknym miescie jesli sie umawiacie na termin inny niz piatek/sobota - odpada ze wzgledu na prace...
na tygodniu sa ino dwa dni kiedy mozna kazca leczyc, a patrzac na zdjecia ze zlotow - rowni z was lodzie :D
jell: tobie to jednak wychodzi tylko i wyłącznie picie ;)
chyba trzeba wypisać wniosek o urlop na Wtorek...
powiem tylko tyle: znowu w poniedziałek.
Poniedziałek dlatego, że w piątek i sobotę w "Kliprze" się nie da wytrzymać (koncert), a pogadać to już na pewno nie, w niedzielę natomiast, o ile mnie pamięć nie myli, sami leczą kaca i mają zamknięte.
na wtorek to i ja urlop wezmę, zdaje się :D
edited: już wziąłem :)
tatqoo napisał/a:powiem tylko tyle: znowu w poniedziałek.
Poniedziałek dlatego, że w piątek i sobotę w "Kliprze" się nie da wytrzymać (koncert), a pogadać to już na pewno nie, w niedzielę natomiast, o ile mnie pamięć nie myli, sami leczą kaca i mają zamknięte.
No to po kiego grzyba koniecznie musi być w kliprze ? Mało knajp w wawie na sobotę ?
No to po kiego grzyba koniecznie musi być w kliprze
moze chodzi o to coby ten sztab byl - jak w temacie - u guru? chyba ze proponujesz tatq wjechac do Zientary ,,na pokoje'' ;)
mi pasza jedynie pt-sb-nd-pn
przez reszte dni jestem zajety :(
imho jedyna zaleta klipra, a wlasciwie przewaga nad Gorączką Złota to właśnie koncert szanty :)
Guru Zientara jednoznacznie sie określił w temacie atari ... więc ... iść do klipra tylko po to, żeby do klipra ale za to w poniedziałek, no to sorry.
Ja bym z chęcią tam poszedł ale nie w poniedziałek.
Chociaż na tą chwilę, to być wpadnę, bo mnie nigdzie nie wysyłają, ale o suchej mordzie będę siedział.
Pomysł nie jest dobry.
Zaproponuj inny. Na następny raz. Tylko żeby:
a) było w miarę cicho (to w 99% knajp warszawskich nie zachodzi zwłaszcza w piątek/sobotę), żeby mozna było pogadać
b) było chociaż tyle miejsca, zeby można było rozprostować nogi, a nie - mieć przez większość pobytu kolana za uszami, lewym półdupkiem siedzieć za barem, a prawym na schodkach przed knajpą (to nie zachodzi w Gorączce Złota)
c) piwo było za jakieś sensowne pieniądze (to w 99% knajp warszawskich nie zachodzi nigdy)
Proszę bardzo.
Zamiast do knajpy proponuję się udać do klubu bilardowego, nie pamiętam nazwy ale jest na Górczewskiej taki jeden do którego chodzę.
c. Piwo po 6 zł Okocim jasne
b. Miejsca od cholery do siedzenia, są stoliki i mięciutkie kanapy
a. Muzyka owszem i gra, ale spokojnie da się rozmawiać.
x. Można pograć w bilarda, albo co jeszcze lepsze w lotki. Godzina bilarda 20 zł.
y. Nawet jakieś jedzenie można zamówić typu frytki+padlina+rośliny
jest jeden minus
w okolicach godziny 21 wczoraj wpadło stado małolatów, wypili po piwie i godzine później już ich nie było.
polecam pod rozwagę, bo to ciekawa alternatywa - raz możemy spróbować.
Można następnym razem spróbować, czemu nie :) Ale tak poza tym jutro o 19.00 w Kliprze.
A widzisz, sprawa wygląda tak, że się tym razem jednak nie zobaczymy. Nię pojawię sie tym razem.
i mnie nie będzie
oj, biedaki - a było tak fajnie... :D
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Zloty » Sztab u Zientary 5 grudnia (poniedziałek)
Wygenerowano w 0.022 sekund, wykonano 63 zapytań