pytanie do miejscowych z warszawy, chyba że się ktoś świetnie orientuje.

gdzie kupić mieszkanie? wiem, głupota, bo ceny wszędzie są zabójcze, ale może w jakimś miejscu są troszkę mniej zabójcze.

macie jakieś typy, znacie gdzieś w miare tanią miejscówkę? nie chcę kupować własnościówki, to dla meni samobójstwo finansowe, ale może gdzieś da się wynajać mieszkanie za ludzką kasę? interesuje mnie to dlatego, zę od lutego może jeśli wszystko pójdzie okej, stanę się obywatelką wawy (przeraża mnie to). wcześniej na przeprowadzkę nie pozwala mi maturka.

ze wszystkich dzielnic mnie interesuje głównie żoliborz w okolicach sadów (bo lubię tą okolicę)... może ktoś tam mieszka i wie co ile kosztuje mniej więcej??

pomóżcie proszę, bo to dla mnie bardzo ważne.

całusy, messy

There's special place for me in hell. It's called the throne.

2 Ostatnio edytowany przez Fintik (2005-11-21 08:12:10)

Witam, wszystko zależy od kogo wynajmujesz ... dokładnie przy sadach kawalerke 24m2 możeszmieć za 950 a tuż obok za 800 34m2. Więc różnie to bywa ... jeśli chcesz więcej info pisz na maila fintik@o2.pl -chętnie pomogę ...

ATARI 800XE, XF 551 DISK DRIVE, 3 x Quick Shot, Dos własnej produkcji z muzyką robioną na CHAOS MUSIC COMPOSER by L.K. AVALON - Tak było kiedyś ... Teraz ATARI800WIN 4.0 ... I UWAGA MAM JUŻ 800XE i 65XE, 130XE, XC 12 z KSO Turbo, CA 12, zasilacz oraz kabel AV :P ostatnio doszło 1040STe :D

3 Ostatnio edytowany przez xray (2005-11-21 08:52:31)

generalnie najtaniej jest na pradze (szmule i te rejony) ale najmniej ciekawie (w sensie, ze mozna po glowie dostac) tanio tez jest w okolicach grochowa ale tez niezbyt tam fajnie.

Warto tez poszukac cos w okolicach Wawy, ząbki, otwock, józefów (świder), Piaseczno,  itd. coprawda trzeba kawalek dojezdzac ale generalnie ceny tam są zwykle bardziej konkurencyjne.

Im dłużej czekamy, tym wzorek jest większy" (c) by Sikor

4

zebym mial ja takie problemy :)
Meska, skoro stac Cie na kupowanie mieszkania, na nastepnym party stawisz browary :)

: 404. Stopka not found

5

Meśka, to jak nie chcesz kupować własnościowego to jakie chcesz kupic ? :) przecież innych teraz nie ma :)... żeby dostać spółdzielcze nie własnosciowe to trzeba miec niezle chody, a o komunalnych nie wspomne...
Zostaja ci jeszcze TBSy ale to też nic ciekawego... topienie pieniedzy bez sensu.... a poza tym to ja juz
nie rozumiem czy ty chcesz kupić mieszkanie czy je wynając ?

Zajec/sword ;)

6

Fintik. Przerazasz mnie tymi cenami 8-O

Meska - przyjedz do Lodzi. Wynajmiesz kawalerke 36m w blokach "z wygodami" w dowolnej dzielnicy za 300zl-350zl + oplaty. Ja tak mieszkalem 7 lat.
Albo lepiej: taka kawalerka kosztuje u nas 50tys max. Wez kredyt w CHF na 20 lat bez pierwszej wplaty. Bedziesz placila raty w wysokosci 250-270zl mniej wiecej. Wychodzi taniej niz wynajmowac.

A z Lodzi z Widzewa bedziesz jechala pociagiem do centrum Wa-wy 1:45 czyli  tyle samo co samochodem z jakiegos Otwocka czy Jozefowa spod Wa-wy :)
Setki ludzi dojezdzaja codziennie do pracy w Wa-wie z Lodzi, choc to troche meczace.
Swoja droga, znam jeden ciekawy przypadek: kolezanka z pracy przez pol roku dojezdzala do pracy w Lodzi z Warszawy :) Po pol roku poddala sie i kupila u nas mieszkanie.

No i najwazniejszy argument: u nas na Piotrkowskiej, w dobrym pubie browar = 4 do 5zl.
A jak bylem ostatnio w Wa-wie to w pubie Index na Nowym Swiecie placilem 8zl! Myslalem ze trafilem do jakiegos lokalu dla bogoli...

nosty napisał/a:

A z Lodzi z Widzewa bedziesz jechala pociagiem do centrum Wa-wy 1:45 czyli  tyle samo co samochodem z jakiegos Otwocka czy Jozefowa spod Wa-wy :)

... No nie przesadzaj, z Otwocka jedzie się dokładnie 54 minuty ;-)

nosty napisał/a:

Setki ludzi dojezdzaja codziennie do pracy w Wa-wie z Lodzi, choc to troche meczace.

No właśnie. To jakby trochę męczące...
A tak BTW to myślę, że Praga przy Wiśle jest w miarę tania, no i wydaje mi się, że odpada problem dostania po głowie, bo to druga strona ul. Targowej ;-) czyli do Szmulek daleko ;-)

nosty napisał/a:

A jak bylem ostatnio w Wa-wie to w pubie Index na Nowym Swiecie placilem 8zl!

tak to jest jak się chodzi nie tam gdzie trzeba... :-)

8

Ja mam mieszkanko (32m, oddzielna widna kuchnia, umeblowane, pralka, lodówka, itp.) na tzw. Nowej Pradze (ul. Brechta). Aktualne wynajmuje je za 850 zl (w tym czynsz+woda+ogrzewanie ok. 300 zl).

Dziewczyny, ktore tam mieszkaja placa jeszcze ponizej 50 zl miesiecznie za gaz i prad, czyli w sumie calkowity koszt mieszkania to jakies 900 zl. Dla dwóch osób to b. konkurencyjna (w porównaniu do akademików) oferta, dla jednej pewnie trochę drogo. Jesli nie urządzasz imprez co 2 dni to mieszkanie w takim bloku jak mój (lata 50-te - coś jak MDM) jest super, bo przeważnie mieszkają już tam tylko babcie emerytki (wprowadzily sie 50 lat temu), które mają mnóstwo czasu i pilnują dobytku. Ja jak nie zamknąłem samochodu to miałem info po 5-ciu minutach :) Blokersów nie stwierdzono.
W bloku jest szybki net z Astera (trzeba by wykupic).

Tak ogólnie to napisz, dokąd będziesz dojeżdżać to coś ciekawego się podpowie.
Polecam zerkniecie na tablice ogloszeń ("kącik za grosik" na UW - może lepiej będzie wynająć pokój, nie całe mieszkanie).

http://www.5oft.pl/

Mojej znajomej niedawno rodzicz kupili mieszkanie, nowy blok, prawi 40m2, gdzies na obrzezach (ale w Warszawie) za nieale 300k PLN.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

10

Jeżeli chcesz _kupić_ to przygotuj się na minimum 3kZŁ za m2. Akurat na Sadach Żoliborskich to mieszkania są z reguły nieciekawe, za to drogie: blisko do metra, centrum handlowe Arkadia pod nosem, starówka też itp.
Tańsza jest prawa strona Wisły (strona Pragi), i dotyczy to zarówno samej W-wy jak i miejscowości ją otaczających.

11

nosty napisał/a:

No i najwazniejszy argument: u nas na Piotrkowskiej, w dobrym pubie browar = 4 do 5zl.

I tym sposobem wiadomo, gdzie następny sztab ;)

Sikor umarł...

12

Xesttt napisał/a:

Jeżeli chcesz _kupić_ to przygotuj się na minimum 3kZŁ za m2. Akurat na Sadach Żoliborskich to mieszkania są z reguły nieciekawe, za to drogie: blisko do metra, centrum handlowe Arkadia pod nosem, starówka też itp.
Tańsza jest prawa strona Wisły (strona Pragi), i dotyczy to zarówno samej W-wy jak i miejscowości ją otaczających.

Gdzie Ty masz tekie tanie mieszkania ? W dobrej lokalizacji w dobrym stanie 4.5kPLN z pocalowanie w rekie idze. a i po 6kPLN widzialem. No ale rekordu to chyba nikt by nie zgadl....... 29tys za m2
tak tak to nie pomylka dwadzescia dziewiec tysiecy zlotych polskich za m2.

13

Hm.
Ja chętnie bym kupiła mieszkanie, aczkolwiek niestety, jak sami mówicie, nie jest to tania zabawa, więc pewnie wynajmę. I na pewno nie sama, przynajmniej we dwie osoby z kolezanką czy kumplem jakimś.

Dwa, ze będę głownie musiała przesiadywać na ul. Grzybowskiej (na rogu Towarowej) w salce prób kapeli.
Centrym Arkadia omijam szerokim łukiem, nienawidzę takich centrów handlowych O_o'. Labirynt a nie sklep.

Na razie co do mieszkania to zastanawiam się z rodzicami, może tata mi pomoże kupić własnościówkę.

Drogą sprawą jest, ze nie mogę wynajać mieszkania pod Wawą, bo jak zostane wezwana do roboty, musze sie tam dostać w 30 minut najlepiej. Albo i szybciej. A i do centrum fajnie by było mieć w miare blisko.

Eru: kupię ci piwo, ale ty odpisz mi na maila, niedobry jeden!

~mess

There's special place for me in hell. It's called the throne.

14

bori napisał/a:

W dobrej lokalizacji w dobrym stanie 4.5kPLN

Nie napisałem ani że w dobrej lokalizacji ani w dobrym stanie są te mieszkania po 3000. MIałem na myśli tylko to, że 3000 to dolny próg cen mieszkań w W-wie (czy tego czegoś, co sprzedający nazywa mieszkaniem...).

15 Ostatnio edytowany przez AS... (2005-11-22 21:08:37)

Meś wprowadź się "do nas" na Pragę.
Mieszkam tu od kąd pamiętam...
-Auto trzymam pod domkiem od 6ściu lat i nawet antenki mi nikt nie ukradł ( buuu - hamy jedne!!!).
Mordki mi tez nikt nie obił. ( nie raz wracałem prawie z napędem na 4łapki )..

Obok mnie mieszka Ferdek Kiepski
-tzn. na obrzeżach "mojego" parku.

Cenki do wynajmu są też bardzo przystępne.
Dojazd nawet komunikacją też jest naprawdę niezły ( kilka tramwajkuff i kilka autobuskuff ).



Wawa jest całkiem niezłym miastem.....

16

oczywiscie ze jest ... nie narzekalem przez 3 lata, bo milo sie mieszkalo.

ja osobiscie polecam okolice mokotowa, obok "wisniowy bussines park" i duzy rzut kaloszem od mety u sikora :) do metra masz blisko, do centrum blisko, do sklepow/galerii/kin itd. blisko. pod nosem pola mokotowskie, dresy stwierdzono w znikomych iloscioach, za to duzo hiphopowcow ... wiec blunty za free ;) jest troszke drogo bo za 58m placilem 1200PLN + media (woda, prad,gaz) ale za to okolica ultra spokojna . pozatym dookola bylo sporo ciekawych miejscowek i zajebiscie industrialna trasa na spacerek na lotnisko.

jesli chcesz taniej to jest dokaldnie tak jak chlopaki mowia: praga, grochow, bemowo (to jest najbaradziej zajebista opcja zaraz po mokotowie) ew. koniec ursynowa. wyprowadzke poza miasto goraco odradzam ... cholernie dlugo sie dojezdza, problem z powrotem w srodku nocy i ogolenie "c*** mrocznia i death metal" :)

17

jak mozesz to nie pchaj sie do wawy... zostan na wawelu krolowo polskich atarowcow ;)

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

18

Mesia: No w sumie jak chcesz byc w zasiegu 30 minut od rogu towarowej i grzybowskiej to pozostaje Ci Centrum albo Wola. Jedno drogie, drugie brzydkie...

19

Hm, mnie się z przystanku Duracza jechało na grzybowską 25 minut ;). A to Żoliborz... Poza tym znam Żoliborz całkiem nieźle, bo tam mi się zdarzało mieszkać zazwyczaj jak jechałam do Wawy... A i przez całą bytność tam nie zarejestrowałam ani pół dresa :O .
Praga w sumie vrzmi nieźle, na mapie też wyglada całkiem nieźle, ale pytanie jak tam jest z cenami za mieszkania? Nie wiem, większe niż 30m^2 mi chyba niepotrzebne... pokoik jeden, kibel, kuchnia, ew. dwa małe pokoje (jeden mój bunkier do pracy, drugi sypialnia ;D). A i możliwe, ze bym mieszkała z koleżanką... Jeśli znajdę mieszkanie nie droższe niż 1000 (including rachunki) + tam np. 100 za neta, to już jestem szczęśliwa. I niech jeszcze jako tako wyglada... ;P

~messy

There's special place for me in hell. It's called the throne.

20

Mesia: A ile razy jechalas z owego przystanku Duracza? I o ktorej godzinie? Bo jak raz to nie posmakowalas korkow w Wawie. NIe nastawiaj sie, ze zawsze dojedziesz w tym samym czasie (i ciesz sie, ze nie masz mieszkac w Londynie ;) ).

21

Codziennie tam jeździłam o różnych godzinach, najczesciej koło 16 :3 i koło 19 ;].
Korki korkami, poznałam warszawskie korki doskonale jak jechałam o 7 rano na dworzec :D. A wtedy jechałam z... y.. nie pamiętam ulicy... no, ale autobusem z 5 przystanków spod Teatru Na Woli czy Szpitala O_o.
Jechałam jakieś 40 minut wtedy ;P.

Wczoraj grzebałam po ofertach mieszkania, to na Mokotowie nawet sensownie to wygląda i na ochocie też całkiem... Chociaż ja uparta jestem i będę się starała na Zolibożu znaleźć coś, bo tam mam trochę znajomych i do centrum bezpośrednio 22, 33 czy 19... A i do stacji na powązkowskiej jest blisko, jakbym na krasinskiego (czy krasickiego) coś znalazła :>.

A londyn to swoją drogą... wiesz, jakbym tam miała robote, to bym na nic nie narzekała ;D. Kumpel teraz pojechał, w barze na zlewozmywaku wyrabia 5,5 funta za godzinę. Jak mi to powiedział, to mnie szlag trafił.... te 5,5 fuunta to ja na dzień zarabiałam...

~messy

There's special place for me in hell. It's called the throne.

22

meśka, jak nie wiesz czy wynająć czy kupić to dam Ci trzecią możliwość: wybuduj ;)

23

najlepiej w centrum :-)

24

Ja osobiście polecam Ochotę - najlepjej w okolicach Kina Ochota. Okolica całkiem ładna, dojaz do centrum doskonały (praktycznie kazdy tramwaj - 5-7 przystanków). Jak tam mieszkalem 15 lat to nie stwierdzilem bandyckich ekscesów.

25

jellonek napisał/a:

jak mozesz to nie pchaj sie do wawy... zostan na wawelu krolowo polskich atarowcow ;)

ale żeś, za przeproszeniem, smuta zapodał. ;)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.