1

Jak w temacie. Meśka własnie kieruje swe kroki do tego pięknego miasta. Spędzi w nim weekend. Na ewentualne czułe spotkania nadaje się dzień jutrzejszy, czyli sobota. Proponuję zorganizować na prędce jakiś piwny meeting trzeźwości. ;) W razie wątpliwości łapać dziewczynę w komórce. ;)

Plan jest taki: spotykamy się w centrum koło metra o 17:00, później zwartym szeregiem udajemy się do najbliższego sklepu spożywczego, gdzie pustoszymy dolną półkę z alkoholami, a następnie zatrzymujemy się w pobliskiej bramie. W ten sposób zostanie zachowana tradycja witania przyjezdnych (yo! Grzybson! yo! Starszy Pan z Częstochowy z dzieckiem :D ).

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

2

Tylko nie róbcie jej mokrego podkoszulka na dworzu, grypa szaleje ;)

3

Lizard o jutrzejszym sztabie Sikorek pisał..

4 Ostatnio edytowany przez Lizard (2005-11-11 21:10:42)

A faktycznie. Tylko, że nic nie ustalił, więc zostańmy przy spotkaniu w centrum.

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

5 Ostatnio edytowany przez Meśka (2005-11-12 13:24:01)

Melduje podłączenie do sieci. 
Okje, może być 17, ale mam czasu godzinkę. Najlepiej jakbyśmy byli ogólnie blisko metro centrum, bo tam jestem umówiona potem z moją przyjaciółką i nie moge się spóźnić :3. No to? 17 pod wejsciem do metra? Tam od strony gdzie kiedys był kubek nescafe... był kiedyś nie wiem czy jest, mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi....

~mess

There's special place for me in hell. It's called the throne.

6

A z resztą skrzatów tez się umówiłaś? :)

Poza tym jak po raz pierwszy przeczytałem ten topik to wyszło mi "Szwedzi w Warszawie" :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

7

Dely, w sumie na jedno wychodzi, tylko od drugiej strony. :D

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

8

w sumie przez "godzinke" - to skrzata zrobić moszna :D:D:D:D

Kontakt: pin@usdk.pl