niektorzy tu tego nie zrozumieja...

ideologia + to ze nie pojdzie ci cos czego nie potrzebujesz +
to ze z romem systemowym robic cza cos co tobie nie przeszkadz (a innym tak) - glowne argumenty przeciw...
ty podales glowne argumenty za ;)

a poza tym - to tylko narzedzie. nie ma po co to lubiec, lub nie... nikt nie zmusza do uzywania tegototo...

jellonek: w sumie nie wiem o co Ci chodzi!@#$% czytałem ostatnio wątek (niepamiętam autora) i miał on problem z MyIDE, nikt mu nie pomógł tylko przekierował! :P

Jeśli ktoś tylko gra i to co powyżej i nic innego mu nie jest potrzebne to może mieć MyIDE. Może mieć również magnetofon szpulowy z Turbo 10000, to nie o to chodzi.

Co nie zmienia faktu, że kontroler ten jest zbudowany na zasadzie: "Potrzebny mi kawałek czerwonej blachy to kupie sobie atomową łódź podwodną i wytnę mały kawałek poszycia i pomaluję czerwonym długopisem na potrzebny mi kolor".

Tacy z kolei użytkownicy Sparty X nie skorzystają z tego "wiodącego urządzenia" ponieważ po prostu nie będzie działać.

Dely - to MyIDE nie działa z SDX ?? - ups - to poracha ;)

Pinku - znam cie i wiem, ze z ciebie nie jest zlosliwy typ - nie przejmuj od innych co zle . Tolerancja ....to dobre slowo

Cyprian_Konador: racja, dzięki :)
dely: pewnie zjadłeś wszystkie rozumy ale zostawiłeś sobie jeden? :|
Havoc: twój avatar mówi sam za siebie :P
jellonek: chyba masz problemy z pryszczami? nie rozumiem - wystarczy się umyć! :P

ogólnie atarowcy to chyba spoko kolesie a takie tam pitolenie że nie pomożemy temu bo ma MyIDE to chyba lekka przesada. commodore rulez!

nawet jak wiesz to co, zabierzesz mi tornister?

MyIDE działa, spełnia swoje zadanie bardzo dobrze i dlatego jest OK.
Jakiś czas temu zarejestrowałem się na tym forum - miałem pytanie co do MyIDE i szanowni "Atarowcy" nie zechcieli mi pomóc. Mogli napisać, że nie wiedzą i już ale uzyskałem "dziwne" odpowiedzi. Początkowo nie wiedziałem o co chodzi; przejrzałem posty na forum i zauważyłem, że Panowie "Atarowcy" są uprzedzeni (nie wnikam dlaczego) do Lotharka.
Atari używałem w czasach jego świetności, teraz znów staram się coś robić z tym komputerkiem - sentyment... Pamiętam gdy pierwszy raz odwiedziłem Atari-area... pomyślałem - super! Jest miejsce gdzie Atarowcy mogą dzielić się pomysłami, problemami dotyczącymi ulubionego komputerka. Teraz widzę, że to nie do końca tak jest... Przykre!
Nie chcę nikogo obrażać ale czytając niektóre wypowiedzi "Atarowców" można odnieść wrażenie, że to ludzie mający bardzo negatywne nastawienie do świata, do innych; nie wspominając o alkoholikach - tak, takie można odnieść wrażenie.
Co niektórzy powinni sobie darować "błyskotliwych" wypowiedzi - pseudo Atarowcy.

Ciekawe, że wszystkie opinie, które mogą zachwiać "panu Lotharkowi" sprzedaż najtańszego interfejsu po 350 złotych wywołują pieniste reakcje albo jego samego - z mnóstwem wykrzykników i wielokropków - albo jakichś ... innych sesji. :P

tomekujazd: jakbyś rzeczywiście przeczytał archiwum, to byś wiedział, dlaczego "pan Lotharek" ma taką opinię a nie inną. I nie ma to wiele wspólnego z MyIDE jako takim - poza tym, że na ten temat najczęściej zwykł się on tu zapieniać. Chodzi o to generalnie, że pan Lotharek chętnie robi na Allegro kaskę sprzedając cudze rozwiązania nie zapytawszy przedtem autora o zdanie. Taki ma zwyczaj. Ma też zwyczaj oczekiwać od forum darmowych porad, jak skonstruować coś, co potem poleci shandlować na Allegro, a ostatnio zaczął oczekiwać od forum AA darmowego tech-supportu dla kopiowanych przez siebie rozwiązań sprzętowych.

Jasne, czy mam rozrysować?

tomekujazd: - alkoholików - eeeeeeeeeeeeee;- zapraszamy na party. Tam jest duuużo sprzętu :D

alp: do nikogo nic nie mam, zresztą; unikam sporów w miejscach - gdzie nie ma konieczności ich prowadzania :), aczkolwiek - fakt uzycia czyjejś pracy intelektualnej wymaga zwykle uzgodnienia pewnych towa(rz)yszacych temu spraw

to jest tak, jak bym puścił soft freew., a ktoś by tam sprzedał to w zestawie z tosterem, pralką i lodówką, oraz ładnym tornistrem. lol :D

.. to - co jest lepsze dla danego użyszkodnika - weryfikuje żyć(IE), lub firefox, bo jeśli znaleść zadowolonego usera magnetofonu XC12 z Atari 600XL / 16kB ram - też moszna  - działać działa, ma pewne ograniczenia, ale być może kogoś to bawi. Szanuje i to, lecz i tak używam dopalonego conieco kompa, gdyż jest to dla mnie lepszym rozwiązaniem. Z resztą - japierdole; kierownik? - zamknij ten topic lepiej :):):):) hehe

ciekawe rzeczy Panie piszecie. jakos nie kojarze ze sam kontroler spzredawalem po 350 ?? chyba ze o czyms nie wiem ?? Policz sobie dobrze a pozniej gadaj takie p*.*, bo mnie juz slabicie. zastanow sie ile kosztuje srednio na allegro hdd 2,5 cala o pojemnosci 2-4 gb, przejsciowka, tasma + koszty przesylki ? do tego mam zrobione plytki za ktore tez placilem firmie...itd tip. a gdzie 2 atarki ktore trzeba wybebeszyc ? a czas ? paliwo ? okablowanie ? uklady ?  chyba wiesz ze elektronika to nie jest tanie hobby.  a ty sprzedajesz sam kontorler za 180 ?? i co ? kazdy ma wybor . to dziala i to dziala - niektorym wystarcza rozwiazanie tansze i bez wodotryskow - KMK jest dbre, ale to jak wsadzanie tubo diesla do malucha.

zajebista kaske robie.. feest...odpoczywam na IBIZIE, jezdze merolem, itp... LOL. cudze ?? wszytsko jest na necie - bez jakiekolwiek zastrzezenia. co wiec sie czepiasz ? jakby byl free schemat lcd philipsa i sam by go sobie zlozyl i spzredal ?? spzredaje swoja prace kilkudniowa i jakosc wykonania. poza tym nie musze sie CI tlumaczyc, bo nie mam 5 latek :-) WOLNY RYNEK PANIE ! Szlag Cie trafi, ze Ci spzredaz siadla ?? twoj problem...ja juz mam zamowienia do konca grudnia - i nie tylko z Polski :-) i jestem z tego zadowolony

caly zaobek - jaki jest - jest okuipiony kilkudniowa praca nad komputerkiem - czasmi nawet tygodniowa

bez urazy, ale pier...... NIE OCZEKUJE OD WAS NICZEGO -  bo nie potzrebuje pomocy - niektorzy sie moga nawet ode mnie wiele nauczyc.  Poza tym niech mi tu nikt nie nawija o mojej kulturze osobistej, bo patrzac na NIEKTORE zdjecia ze zlotow mam wrazenie ze coniektore jednostki zbierają sie tylko w jednym celu= schlac sie jak swinie i lezec na trawie i dawac upust swoim najnizszym pobudkom. ZALOSNE. 

Jasne, czy mam rozrysować?

ps. jak ktos zazdrosci - niech sam sie pomeczy :-) a ja dalej bede robil swoje, bo mi to odpowiada :-) i ktos mi zabroni ??? mozecie sie sie tu pieklic, zloscic, pisac jakies paszkwile - co to da ?? czujecie sie lepiej ? ZALOSNE ! Bawi mnie to cale zamieszanie wokol mojej osoby - aha -  to jest dobre - sami mi napedzacie klientow :-)

DZIEKUJE :-)

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ja niczego nie sprzedaję. Więc mi żadna sprzedaż nie spadła. Duddie natomiast, który tym interfejsami handluje na własny koszt, ryzyko itp. - sprzedaje je za granicą. Tak więc, stary, raczej kiepsko trafiłeś z tą spiskową teorią.

Tak, ja wiem, że ty sobie wyobrażasz, że to wszystko z zazdrości. Nie wiem tylko, czego kto miałby ci zazdrościć - może wysokiego poczucia etyki? A może tej chronicznej niezdolności do zaprojektowania czegokolwiek samemu? To w sumie rzadkość raczej, więc jesteś wyjątkowy. Praca kilkudniowa, albo kilkutygodniowa, nad skopiowaniem cudzego schematu. Dobre sobie. Nie przeciąż się tylko.

Monsoft: o ile rozumiem intencje takiego Pasia, schematy są udostępniane tym, którzy chcą zbudować taki układ dla siebie i go mieć. Natomiast co do produkcji na handel, tzw. uzus i dobry obyczaj każe przynajmniej autora zapytać, czy mu się to podoba czy nie. Ale taki kolega Alp za jedyny dobry obyczaj ma własny portfel.