cześć
mam kłopot. oszalała moja Toms 720 :(. tragedia . problem polega na tym, że po włączeniu zasilania świeci się bez przerwy dioda ZAPIS, napęd bez ustanku kręci dyskiem, na wyświetlaczu pojawiają się "krzaki", naciskanie klawiszy funkcyjnych powoduje reakcję elektroniki tj. wyświetlenie sensowniejszych komunikatów lecz napęd nadal kręci a dioda ZAPIS nie gaśnie. Co ciekawe DOS z ROM-u stacji ładuje się bezproblemowo mogę też później bez kłopotu operować na plikach w D1: i D3: a żeby było jeszcze dziwniej to w ciągu półtorej godziny ostrej walki z opornym TOMSiakiem 3-krotnie udało mi się poprawnie uruchomić napęd jednakże tylko na chwilę. rozkręciłem podociskałem scalaki, poruszałem wtyczkami ale on trwa przy swoim.
wiem, że macie mądre głowy i mnóstwo doświadczenia, czy ktoś podejmie się mi pomóc? do standardowego wynagrodzenia dorzucę czteropak i moje najszczersze uznanie :)

2

z tego co mi wiadomo to ta stacja jak się popier*.* od razu wydaję gotowe "szyfry" która płytka jest beee....
kiedyś Pan z Toms-a otwierał taką stację i wymieniał gotową płytkę - szybko i miło!!!
-Obecnie Tomsii są poszukiwani, proponuje skontaktować się z Pasiem...

3

nie ma w niej tak za duzo plytek :)

4

Tak, coś około jednej.

KMK
? HEX$(6670358)

5

sprostowanie:
nie płytki a układy..