51

jellonek napisał/a:

generowac nie umie (to czlowiek generuje :D )
...

I program generuje błędy w systemie Win2000 - tak gwoli scisłości...

a w ogóle to demo jakieś byś napisał :]

I Ty zostaniesz big endianem...

52

jellonek napisał/a:

taki spec, a takie modne slowa uzywa :D

A bo co? :P

KMK
? HEX$(6670358)

53 Ostatnio edytowany przez jellonek (2005-07-12 21:24:17)

pokornie odpowiadam ze nico ;)

btw. racje to ma miker, bo kogo, jak kogo, ale poprawiac drakuśnego to raczej mi nie przystoi :P

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

54

Troche mnie nie bylo i dopisze sie teraz...

Ja rowniez ca65 uwazam za najmocniejszy darmowy asembler 6502/65816, a jego imponujaca mozliwosc konfigurowalnosci generowania kodu wynikowego sprawia, ze bez problemu (no moze z malym problemem polegajacym na stworzeniu konfiguracji) jestesmy w stanie wygenerowac kod dla sparty. Poza tym, sa zrodelka, mozna sobie pogrzebac i cos pozmieniac dla wlasnego widzimisie (ja zagladalem i kod jest bardzo ladny).

Co do super edytorow to microsoftowe visual studio 7 (a teraz juz niedlugo 8, beta juz jest) zapewnia prawie wszystkie wygody wypisane przez Lizarda i wiele wiecej innych. Dodatkowo tez jest konfigurowalne i przy pewnym nakladzie pracy (polegajacym na przedarciu sie przez gigabajty dokumentacji) mozemy napisac sobie plugin wspolpracujacy z krossasemblerami dla atari. Nie zebym sympatyzowal z ludzmi od billa ale obiektywnie patrzac kolesie potrafia napisac dobre oprogramowanie.

Co do stylu pracy, a wiec pierwotnego tematu ja uzywam editplusa (ze wzgledu na wieloletnie przyzwyczajenie) + MADS + jakis emul na zmiane z sio2pc z oryginalnym atari + to co sobie napisze sam. Przymierzam sie tez do ca65 ale jeszcze nie teraz... A dlaczego tak? Bo jestem juz zboczonym informolem-programista i zwykle narzedzia mi nie wystarczaja i jezeli mam robic cos dla przyjemnosci (a programowanie dla atari z zalozenia takie ma byc), to staram sie aby bylo to jak najwieksza przygoda. Dla mnie przygoda nie jest napisanie zrodelka w asm (nawet z super makrami uzywajac niesamowitych skrotow klawiszowych), wygenerowanie z niego COMa (albo modnego ostatnimi laty XEXa) i odpalenie na atari, tylko napisanie programu, ktory zrobi za mnie tak duzo jak to tylko mozliwe. Moim marzeniem jest stworzenie systemu toolsow za pomoca ktorych ja, piszac powiedzmy demo, bede koncentrowal sie tylko na kwintesencji kodu dema, a marginalia jak zarzadzanie pamiecia zrobi za mnie automat. Nie wydaje mi sie, abym byl w stanie zrobic to na atari, dlatego programuje na pc i wydaje mi sie, ze poprzeczka w naszej demoscenie jest juz tak wysoko, ze pisanie dema tylko na atari nie uzywajac zadnych zewnetrznych wspomagaczy jak wspomniane toolsy na pc jest conajmniej szalone.

55

laoo: jak generujesz kod pod sparte z uzyciem ca65?
masz do tego config-a?

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep