mikey napisał/a:Widac, IMHO, ze srednio masz pojecie o supporcie technicznym kogos wiecej niz 'pani Zosi' z pokoju obok.
a wrecz przeciwnie, bo wiem jak sie odnosic do klientow, ktorzy wykazuja sie nieco nizszym poziomem
wiedzy niz kolezanka ktorej pytanie padlo w pierwszym poscie
pytanie tylko: po czym wnosisz?
dalej nie rozumiesz czego dotyczyla ta sytuacja?
i jak to sie ma do obslugi klientow - firm obslugiwanych po ktorych czasem jako support jezdze?
jakos nigdy na mnie nie narzekaly takie panie sekretarki/ksiegowe, nawet jak cos spartolilem ;)
co do textu mikera: coz za zlota mysl, poprostu musze sie zastosowac :D
gep: typeska jest informatykiem, nalogowo tlucze pod emaksem (ktorego obslugi pewnie nawet nie znasz),
ona JEST PROGRAMISTKĄ - tu chodzilo jedynie o to rzeby sie nieco wysilila i lepiej opisala ,,co jej dolega'' ;)
nie wolno pozwalac wykozystywac sie komus bo ,,mu sie nie chce wysilic'', a taki mail humorystyczny,
a jednoczesnie karcacy jest jak najlepszym srodkiem dydaktycznym (poza obaleniem falszki razem,
bo nic innego z nia bym sie nie odwazyl robic ;) )
The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep