Witam,
Temat lekko nie atarowski, chodzi o zbotowanie peca z karty CF. Już zatrułem życie Pigule (pewnie zaraz wrzuci mnie do ignore).
W czym jest rzecz. Otóż nabyłem przelotki podobne do tych, które kupił Pecus, tyle, że moje niby produk krajowy i wyglądają jakby lepiej (same luty itp. http://www.cyberbajt.pl/cyber.php?i=produkt&id=377). No i zaczęło się. Mam 2, jedna miała być do sio2ide, druga do pieca na Movixa. Wrzucam kartę do przelotki (mam 3 rózne 256 kingston, 16 SanDisk, 128 Medion), bios kartę widzi, przeważnie dostęp w trybie CHS, PIO2. Winda też to widzi, dos to widzi, linux (Movix), da się to partycjonować, inicjować jako partysię aktywną (bootowalną), wgrać co trzeba, zinicjować dosem (sys x: y:) albo linuxem (syslinux) i to by było na tyle. Bo proba botowania kończy się na wyświetleniu ramki po POST i zima. Przeważnie pomaga tylko reset albo power. Sprawdzane na płycie ABIT SA6 i dziś na jakimś Gigabajcie.
I teraz pytanie za 1000 punktów? Co jest nie tak i z czym? Możliwe odpowiedzi:
1. ze mną,
2. z przelotką
3. bios
4. źle zainicjowana karta

Zamierzam, jeśli nie uda mi się osiągnąć zamierzonego efektu w skończonym czasie zwrócić te przelotki do sprzedawcy.

Będę wdzięczny za każdą sugestię, którą przetestuję w miarę możliwości.

Mały sukces. Wgrałem na kartę router monowall i... zaczął się z niej botować, ale.... bios wtedy zobaczył ją w trybie LBA! I to pewnie jest klucz do sukcesu, czytałem gdzieś, że biosy namiętnie chcą LBA, a karta chce pracować w CHS. Ale... monowall poszedł z kingstona 256. Z Mediona 128 się zwiesił w trakcie ładowania kernela. Hmm.. teraz jak formatnę kartę na fat albo fat32 to bios widzi ją jako LBA i chce się z niej botować. A Movix dalej nie śmiga z CF :(