Witam
Na Allegro gość wystawia XF551
http://allegro.pl/show_item.php?item=49492129
W tym momencie cena przekroczyła 200 zł.
Czy warto dać więcej? Jak cenicie tą stację? Co ciekawego oferuje ta stacja w porównaniu do CA czy LDW?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » XF551 na Allegro - do jakiej kwoty warto licytować?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam
Na Allegro gość wystawia XF551
http://allegro.pl/show_item.php?item=49492129
W tym momencie cena przekroczyła 200 zł.
Czy warto dać więcej? Jak cenicie tą stację? Co ciekawego oferuje ta stacja w porównaniu do CA czy LDW?
dwustronny zapis - owszem; mamy wówczas 360k. Zapis z przeplotem, więc i tak działa szybciej niż sn360, tryb "synchro" przyspieszonej transmisji. Dos XE - lipa; jest zgodny sam ze sobą w zasadzie - a i tak bez problemu dwustronny format można wykorzystać pod Sparta DOS, MyDOS, (chyba) X-Dos.
Jest jedno ale - mogą być problemy z odczytem DRUGIEJ strony (brak drugiej indexówki w napędzie), a na 100% w podstawowej wersji nie sformacisz drugiej strony dysku. Przeróbka jest dość prosta - polega na dołożeniu indexu - zobacze - co się tam dzieje i wrzuce tu. Polecam też montarz dwukolorowej diody - zamniast tej oryginalnej - ponieważ stacja nie ma żadnej syglalizacji power on. :) -
Faktem jest, iż stacja posiada orygilalnie napęd od grzyba - ciężko go zajechać - a nawet jeśli; to zakładasz byle jaki fdd 360kB
XF551 bardzo prosto można przerobić na napęd 3,5" 720kB. w najprostrzym przypadku wystarczy wymienić napęd, taśme (bo jest pod FDD 5,25 oczywiście), oraz rom - ten fabrycznie przeznaczony dla prototypu (czy toolkit raczej) stacji XF35 (bodajże tak to się nazywało).
Innym faktem jest to - że ciężko wspomnianą stację ostatnimi czasy jest kupić - a szczególnie w postaci BOX;
Ja mam wielki do niej sentyment bo to pierwsza stacja jaką miałem. Dziś mam dwie 8O bo jedną chcę zostawić jako orginal a drugą przerobić na 3,5. I jak wspomniał PIN stacja raczej nie do zajechania
a - i to, że do przeróbki na 3,5" wystarczy napęd 1.4MB od grzyba.
> Dos XE - lipa; jest zgodny sam ze sobą w zasadzie
prawda, stracilem przez tego dosa pare zrodel
> Jest jedno ale - mogą być problemy z odczytem DRUGIEJ strony (brak drugiej indexówki w napędzie), a na 100% w podstawowej wersji nie sformacisz drugiej strony dysku.
mialem takie 2 stacje jedna z powyzsza wada (okragla dioda led) a druga z plaska dioda led i na 99% formatowala druga strone ...
mam egz. z płaską - i oryginalnie nie formatował mi drugiej strony (czytać - czytał). XXL - domniemam więc, iż posiadasz przerobioną stację :). Tak, jak wspomniałem XF posiada napęd od grzyba, a ten posiadał wspomnianą przypadłość również. Zasada ta - jak do tej pory sprawdziła się w 5 egz stacji, które to miałem okazję "pomacać" :P
.. jedynym wyjątkiem są dyskietki posiadające 2 otwory indexowe - lecz zakup takich dysków graniczy z cudem. Na ok 1500 sztuk mam takich jedynie kilka.
Jestescie chorzy!
Przerabiac te stacje!?! :evil:
Przeciez to zabytek - gosc pisze ze wlasciwie nie uzywany. Jakby Was ktos zapytal czy oplaca sie kupic na aukcji Forda z 1920 roku, to tez byscie poradzili ze oplaca, ale trzeba wymienic silnik na nowy, z turbodoladowaniem i dowalic troche elektroniki + halogeny?
Tej stacji nie nalezy wogole uzywac poza wyjatkowymi okazjami! Tylko zachowac w pudelku, zeby sie jej kolor nie zmienil i zeby jej nie uszkodzic. To boxowany zabytek trudny do znalezienia. Wiem, ze wlasciciel za nic by jej nie sprzedal gdyby nie musial.
Odpowiadam pytajacemu: jesli chcesz rzeczywiscie w niej grzebac i ogolnie uzywac to jej nie kupuj. Bo zaplacisz glownie za jej "dziewictwo" i pudelko, a potem to zmarnujesz.
Na eBayu, gole XF551 nie schodza ponizej $50-$70 (+ koszty transportu i wysylki kasy - jakies $40-50).
Oceniam ze boxowana moze byc warta > $100 + transport. Wiec IMHO kolekcjoner w Polsce moze ja spokojnie wylicytowac za 400zl i bedzie do przodu.
Ale ja w Polsce nie widzialem jeszcze XF551 box na Allegro a na eBayu pojawia sie gola raz na tydzien. Wiec to naprawde moze byc okazja niepowtazalna...
Przewiduje ze pojdzie za 300-400zl bo ceny ostatnio u nas spadly bardzo i ludzie olewaja ze cos jest rzadkie. Niestety ja jej nie kupie :(((((
Do jakiej kwoty warto licytować???
Do takiej na ile Cię stać bo gdybym miał szmalu jak lodu to bym sobie kupił nawet za 600 gdybym potrzebował. A tak potrzebuję i nic - bieda
W tym wypadku popieram Nosty'ego. Ja swoja XFke kupilem za 110 PLN i dlatego jest to stacja do uzywania. BTW: czy ktos mi jest w stanie zrobic przerobke z drugim indeksem, bo dwukolorowa diode i protect juz mam, ale nadal nie ma mozliwosci formatu drugiej strony. Czy zrobienie tego mozliwe byloby na Quascie?
XF551 była moja pierwszą stacją dysków - mam ją od 1993 i dopiero 2 tygodnie temu dostałem CA2001. Co mogę powiedzieć to to, że jest to bardzo porządnie wykonana stacja pozbawiona być może bajerów ale bez problemu pracuje zwłaszcza pod kontrolą SpartaDOS X, który wspiera jej szybką transmisję. Potrafi formatować dyskietki z tzw. szybkim przeplotem.
Miewa problemy z przejściem z gęstości single/medium na DOUBLE (brak problemów pod SpartaDOS) posiada przyjemne trubo 38000 b/s. Rzeczywiście nie formatuje drugiej strony dysku po jego odwróceniu ale czyta i zapisuje bez problemu na obu stronach (przynajmniej wersja stacji z płaską diodą LED). Poza tym jest w miarę cicha (na pewno cichsza od CA2001) i szybko przesuwa głowicą. Napęd porządny żadnej papy z kabelkami sklejonymi taśmą jak w CA2001 i z pękającymi elementami plastikowymi.
Swego czasu zrobiłem dla tej stacji modyfikację OS-u która pozwala pracować w turbo i zapobiega wszelkim problemom z rozpoznawaniem gęstości przez tę stację.
to może by tak kolega gdzieś udostępnił popraweczke dla potomnych....
to co? pilnujemy, żeby rzeczony zbieracz nie kupił stacyji zbyt tanio? ;) :lol:
Przerabiac te stacje!?!
tak :) - do czasu NIEnaruszenia obudowy - nie widze w tym nic złego, chyba że:
Przeciez to zabytek - gosc pisze ze wlasciwie nie uzywany. Jakby Was ktos zapytal czy oplaca sie kupic na aukcji Forda z 1920 roku, to tez byscie poradzili ze oplaca, ale trzeba wymienic silnik na nowy, z turbodoladowaniem i dowalic troche elektroniki + halogeny?
lecz czy mówiliśmy o wymianie napędu, rozwierceniu obudowy i zmianie koloru nadwozia ?? :twisted:
Tej stacji nie nalezy wogole uzywac poza wyjatkowymi okazjami! Tylko zachowac w pudelku, zeby sie jej kolor nie zmienil i zeby jej nie uszkodzic. To boxowany zabytek trudny do znalezienia. Wiem, ze wlasciciel za nic by jej nie sprzedal gdyby nie musial.
:):) - Czy używając stacji należy ją odrazu: przebarwić, porysować, zniszczyć, zepsuć, powiercić otwory, postawić na niej doniczki z kaktusami.. :twisted: Box może spokojnie sobie stać w szafie (tak by się nie zniszczył), a sprzęt i tak może być używany. Stopień ewentualnego zużycia wyłącznie zależy od użytkownika. Napędu i tak nie zajedziesz, nawet i za następne 10 lat. Osobiście dla faktu nieużywania oryginalnego komputera Atari nie zaczne używać EMULATORA :). Lecz tu i tak w zasadzie chodzi o dwie rzeczy. Są kolekcjolerzy, są użytkownicy - i szanuję to.
Odpowiadam pytajacemu: jesli chcesz rzeczywiscie w niej grzebac i ogolnie uzywac to jej nie kupuj. Bo zaplacisz glownie za jej "dziewictwo" i pudelko, a potem to zmarnujesz.
założenie INDEXU nie jest zniszczeniem stacji. Przynajmniej tak mi się wydaje. Obawiam się, że stacja prędziej padnie sama od siebie po 15 letnim okresie nieużywania - mam jeden taki właśnie BOX z CA2001 - stacja w pełni sprawna przeleżała 15 lat - dziś niedziała (za to ładnie wygląda - i na wielkanoc zaniose ją do święcenia) :) - to żart. :D
Miewa problemy z przejściem z gęstości single/medium na DOUBLE (brak problemów pod SpartaDOS)
A czy przypadkiem nie był to problem dosów, a nie stacji ?? :) Chyba Draco coś o tym wspominał.. :?:
Swego czasu zrobiłem dla tej stacji modyfikację OS-u która pozwala pracować w turbo i zapobiega wszelkim problemom z rozpoznawaniem gęstości przez tę stację.
Drugim OSem wspierającym w takim razie XF jest DracOS. Niestety, w przypadku DracOS'a - nie wszystkie programy całodyskowe chadzają w "szybkiej transmisji". Ale to już podejżewam bardziej kwestia softu pakującego swój kod gdzie - byle :) Electron - a jak to w twoim osie wyglądało? - tak z ciekawości zapytowywuję
Poza tym jest w miarę cicha (na pewno cichsza od CA2001) i szybko przesuwa głowicą. Napęd porządny żadnej papy z kabelkami sklejonymi taśmą jak w CA2001 i z pękającymi elementami plastikowymi.
..w każdej XF siedzi drive od grzyba :D:D - tym razem całe szczęście. hehe
W moim osie było menu pod SELECT+RESET (jak w qmegu, zamiast self-testu) gdzie wybierało się dla stacji 1-8 typ:
- normalna stacja
- XF551
- ramdysk
ramdysk DD (180kB) obsługiwany był jako bonus przez SIO
XF551 chodziła zawsze w turbo, formatowała w turbo i przy rozpoznawaniu gęstości robiony (odczycie statusu przez komendę $53) był taki "myk" (wyślij PERCOM->odczytaj 1 sektor->odczytaj status) że zawsze wychodziło to OK.
dodatkowo zimny start przez OPTION+RESET i kilka innych usprawnień...
Udostępniłbym to cudo ALE napisane zostało tak, aby pracować pod moim ROM SIMULATOREM czyli wykorzystuje pamięć "niby - ROM" jako swój RAM po odblokowaniu zapisu... zapewnia to max. kompatybilność. Jeżeli jednak będą chętni to może zrobiłbym wersję działającą także na ordynarnym ROMie....
wszystko fajnie itd. - jako alternatywa dla STD os (i 6502 przy okazji). Martwi mnie jedynie kombinacja SELECT - RESET; w nieco starszych wersjach IDEBIOSU stanowi to "skrót" do twardego resetu (KMK) - być może w nowszych wersjach dla poprawionej wersji interface'u KMK skrót ten na nowo się pojawi. Trzeba tylko Draco'wi założyć kontroler z możliwością przełączania banków romu dla IDE :):):):)
Electron a czy możesz ewentualnie udostepnić schemacik Rom Symulatora? Duża liczba alternatywych Os'ów coraz bardziej mnie irytuje - a zabawa z epromami coraz mniej mi się podoba....
OK, nie ma sprawy - będzie w jakiś sposób dostępny w przyszłym tygodniu. Problem w tym, że musze go narysowac od nowa bo oryginał sprzed 8 lat był na papierze milimetrowym i zaginął :)
Odtworzę schemat z pamięci i narysuję w Protelu.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Sprzęt - 8bit » XF551 na Allegro - do jakiej kwoty warto licytować?
Wygenerowano w 0.023 sekund, wykonano 65 zapytań