Może troszeczkę za daleko się posunąłem pisząc, że to są obowiązujące zasady, bowiem na stronie Rady Języka Polskiego stoi jak byk, że forma "pisze" jest niedopuszczalna - nie wiem czy to jest kwestia braku aktualizacji, czy też braku odpowiedniej uchwały.

Natomiast źródłem mojej wypowiedzi był nie kto inny, jak prof. Miodek, który na antenie TVP3 w swoim wykładzie stwierdził, że należy już uznawać formę "piszę" jako poprawną. Co ciekawe snuł również rozważania nad zaakceptowaniem wyrażenia "poszłem"!!!

No ale napisał "należy uznawać", a nie "jest uznana". Jesteś pewien, że on miał na myśli oficjalne stanowisko RJP, a nie przedstawiał własną opinię na tem temat?
Szanuję Miodka, ale jest przez innych znawców powszechnie krytykowany właśnie za zbytnie uleganie powszechnym trendom i "usualizację" języka. Z pewnością kiedyś dojdzie do legalizacji "pisze" oraz "poszłem, pierłem i żygłem", ale to chyba jeszcze nie teraz.

Dopóki Rada nie uchwali zmian, prywatna opinia Miodka nic naprawdę nie znaczy. Strona wygląda na całkiem aktualną, więc coś źle słyszeliście chyba. Obawiam się, że wprowadzacie ludzi w błąd.

[ Dodano: Sob Kwi 16, 2005 10:50  ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :rolleyes:

Forma "poszłem" jest tworzona przez analogię do "poszłam". Usankcjonowanie jej usuwa (pozorną) niekonsekwencję w zestawieniu "poszedłem<>poszłam", ale za to zaraz tworzy następną, bo jeśli "poszłem" i "poszłeś", to co zrobił on? "poszł"?

Tak więc z dwojga złego lepiej chyba utrzymywać już "poszedłem" jako normę, tym bardziej, że nie jest to norma sztuczna, ale zwykła dla milionów ludzi forma tego czasownika. Ale profesorowie polonistyki też się muszą jakoś lansować.

O czym to w ogóle mówiliśmy w tym wątku?

Słucham, że co?

W kwestii standardów, cokolwiek inną rzeczą jest uleganie naporowi rzeczywistości, cokolwiek natomiast inną forsowanie zmiany standardów pod byle pretekstem celem wylansowania się.

Kiedyś był taki usus - moim zdaniem prawidłowy - że normę zmieniało się kilkadziesiąt lat po tym, jak zmarł ostatni człek, w mowie którego ona występowała naturalnie. Teraz natomiast ogólny lans skłania niektórych do forsowania zmiany normy na pięćdziesiąt lat wcześniej, zanim zejdą ostatnie dinozaury, które tak mówią.

To jest chore.

[ Dodano: 17.04.2005 16:02:09 ]
PS. I odpieprzcie się od łaciny, gdyby się kurczowo trzymano norm, mówilibyśmy w polszczyźnie szesnastowiecznej (bo wcześniej żadnych norm języka polskiego nie było).

wyglada ze za cale zamieszanie odpowiedzialny jest p. Miodek...
tez gdzies o tym slyszalem/ogladalem, ale sprawa nadal rozbija sie
o to ze najprawdopodobniej byla to jedynie JEGO OSOBISTA wypowiedz

?owszem, zgadza się, a co bardziej wprawni przyswajają tekst całymi zdaniami, albo linijkami (nawet po kilka jednocześnie ;)).

O czy to był ten temat? Dely, może przenieś tą dyskusję do bałaganu, bo dygresja nieco przekroczyła granice?

[ Dodano: Sob Kwi 16, 2005 21:00  ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :rolleyes:

ale wam sie nudziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...............................

Stosujmy analogie dalej:
1. Ja nosze kalosze
2. Ty nosisz kalosisz
3. On nosi kalosi

1. My nosimy kalosimy
2. Wy nosicie kalosicie
3. Oni nosza kalosza

: )

A ludzie (oraz 'ludzie')  i tak bede mowic jak chca... tu sie nie ma co martwic, ze ktos mowi 'pisalo' to jeszcze rozumiem o co chodzi, ale jak mi jeden 'ziomek' na moje tlumaczenia odpowiedzial, ze 'trawi obczajke' to ja moglem tylko powiedziec 'CO?!?'

Tego nie twierdzę. Twiedzę tylko, że ci, co mówią "poszłem", tworzą tę formę na zasadzie analogii do "poszłam" (i na ogół są to dzieci, które wzorują się na mowie matki). To, że forma jest analogiczna, nie czyni jej jeszcze poprawną.

Chciałem tylko zauważyć, że stosowanie (i uznanie za prawidłową) takiej analogii ma w ogóle jakiś sens, jeśli ma to usunąć nieregularność odmiany. W przypadku "poszłem" tak nie jest, bo gdyby przyjąć "poszłem/poszłeś" za formy prawidłowe, to wciąż pozostanie nieregularna forma 3. os.lp. "poszedł". A przy odmianie "poszedłem/poszedłeś/poszedł" jest o tyle lepiej, że odmiany w obrębie rodzajów są regularne.

Innymi słowy, uznanie formy "poszłem" za prawidłową pozornie porządkuje odmianę, w rzeczywistości zaś wprowadza dodatkowe zamieszanie.

kminisz zajawe?