No właśnie? Jaka jest różnica między rozszerzeniem zewnętrznym (tzn. podpinanym do złącza kartridża i ewentualnie expansion) a wewnętrznym (tzn. tym samym podłączonym bezpośrednio do płyty)?
Moje pytanie dotyczy konkretnie Karin Maxi, ale domyślam się, że jest uniwersalne. Otoż - w przypadku interfejsu zewnętrznego o jego włączeniu lub wyłączeniu decyduję sam - wciskając go w złącze lub też nie. Załóżmy, że przekładam interfejs do wnętrza atarki i lutuję go bezpośrednio do płyty - co powinienem zmienić? Jak można włączać lub wyłączać tak zamontowane rozszerzenie?
Domyślam się, że szkopuł tkwi w sygnałach EXSEL i/lub MPD na złączu expansion, ale wole pytać :D