Cartridge można zamówić przez sieć. Nie trzeba wysyłać sprzętu. Prawdopodobieństwo posiadania zorientowanego elektronika w otoczeniu jest małe.
Za to masz gorsze rozszerzenie. Coś za coś.
[ Dodano: 14.01.2005 22:33:38 ]
hodzi o latwsc monazu rozszerzenia w postaci carta i nie zmienianie autentycznej budowy komputera. 100% Atari w Atari :) Jak pisalem: cart (lub inne porty) to chyba jedyne _naturalne_ rozszerzenie mozliwosci Atari jakie przewidzieli tworcy...
Jasne, łatwość montażu to duża zaleta, wpinasz i po krzyku. Pod warunkiem, że rzecz do wpięcia masz jedną, ale załóżmy. Jednak za tę cenę - i za cenę zachowania stu procent Atari w Atari - taka dopałka będzie miała dużo mniej możliwości, przez co nie jest aż tak atrakcyjna. Ostatecznie, transfer nawet przez najszybszy port na 1,77 MHz, to nie to samo, co bezpośrednie adresowanie na 14 MHz.
Co do wycyklowanych programów: plany Pasia zakładają bardzo dużą, wręcz stuprocentową kompatybilność, bo do uruchamiania takich programów będzie używany stary procesor. A poza tym, na peceta też były cyklowane gierki i demka, i gdzie one teraz są?
[ Dodano: 14.01.2005 22:39:52 ]
PS. Zakładam, że z takimi poglądami masz standardową atarynkę, tj. z 64 albo 128 k pamięci, jak fabryka dała?
? HEX$(6670358)