26

Osobiście nie widzę żadnego sensu ograniczania funkcjonalności procesora do jakichkolwiek operacji, w tym konkretnym przypadku.

A ja owszem, widzę. A to dlatego, że znam praktykę na komputerze, który ma dwa procesory, z tego jeden wyposażony we własną pamięć i podpięty przez porty I/O. Chodzi o Falcona030 i jego DSP. Bywa tak, że po tym, jak jeden program właduje się do pamięci DSP i tam namiesza, to drugi już tego nie może zrobić i DSP jest nieczynne (aż do resetu). Nie jest tak zawsze, ale tak bywa.

To tylko dowodzi o niedopracowanej implementacji współpracy między procesorami.

Właśnie dla uniknięcia takich sytuacji wolałbym w tej teoretycznej karcie koproca podział na funkcje, które są predefiniowane i zawsze takie same, oraz oddzielną możliwość ładowania i uruchamiania własnych funkcji przez program.

Można tak zrobić, lecz otwarcie furtki na wrzucenie dowolnego kodu spowoduje, że nie będzie to działało maksymalnie stabilnie, zakładając jakieś problemy z komunikacją między procesorami.

1 MB pamięci powinien starczyć do tego aż nadto.

Mam podobne zdanie. Powinno wystarczyć.

27

To tylko dowodzi o niedopracowanej implementacji współpracy między procesorami.

Przeciwnie, jest to dość dobrze wymyślone, ... teoretycznie. No i nie bardzo wyobrażam sobie, jak można byłoby uniknąć tego drogą zabronienia wysyłania do DSP dowolnego kodu. To by pogrzebało cały pomysł.

Tak samo tu: dobrze byłoby, żeby program mógł policzyć na koprocesorze dokładnie to, co sobie zamarzy. Żeby tak było, musi być mozliwość załadowania programu. Załadowanie programu otwiera furtkę dla zwisów koprocesora. Więc musi być możliwość zresetowania go na ciepło i na zimno, co implikuje obecność ROM-u i jakiegoś firmware. A jeśli już jest firmware, to nie widzę problemu z wrzuceniem tam procedur, które są zawsze potrzebne, czyli np. FP, co czyniłoby z tego sprzętu - w praktyce - koprocesor arytmetyczny.

KMK
? HEX$(6670358)

28

A chrust na zime wy nazbierali ???


Ja sie nie znam na elektronice, na kodowaniu troche, ale to bylo dawno i ... bardzo dawno. Ale moje zdanie jest takie: Warto bedzie miec taki dopal (mowie tu o dopalne Pasia) w swoim malym Atari. I jesze jedna wazna sprawa: To moim zdaniem dalej bedzie male Atari :)

29

To tylko dowodzi o niedopracowanej implementacji współpracy między procesorami.

Przeciwnie, jest to dość dobrze wymyślone, ... teoretycznie. No i nie bardzo wyobrażam sobie, jak można byłoby uniknąć tego drogą zabronienia wysyłania do DSP dowolnego kodu. To by pogrzebało cały pomysł.
arytmetyczny.


DSP można przecież zresetować z poziomu 030  i wtedy po kłopocie... Tylko twórcy TOS-a zapomnieli o tym...

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

30

Teoretycznie można zrobić układowi DSP power on/off funkcjami Ongibit() i Offgibit(), a potem przeładować bootstrap funkcją DSP_ExecBoot() - o ile dobrze pamiętam nazwę. To są wszystko funkcje XBIOS-u. Ale, z tego co słyszałem, nie zawsze to chce działać, podobno.

KMK
? HEX$(6670358)

31

Widze ze rozpetalem burze :)
I dyskusja rzeczywiscie robi sie ideologiczna: za moment wrocimy ZNOW (po raz ktorys) do tematu: czy Atari z dopala Pasia to jeszcze Atari? A Pasiowi to wisi :)
Co do argumentu, ze dopala wewnetrzna (Pasia) bedzie lepsza niz zewnetrzna  - no pewnie ze bedzie! Ale czy o to chodzi? W zabawie elektronika nie ma nic zlego, mozna przeciez zlozyc zupelnie nowy komputer na 65816 i Anticu. Ale tam, po co Antic?! TeBe ostatnio zdaje sie wspominal cos o jakiejs Marii z 7800?
Ja tez sie zaczalem ostatnio zastanawiac, czy nie daloby sie zaprojektowac nowej plyty glownej Atari, z uwzglednieniem SIO2IDE, SIO2PC, SuperVideo, 1MB, i dopaly Pasia...
Bylaby droga ale daloby sie (i zmiescilaby sie w standardowa obudowe).
Comodziarze cos takiego zrobili, prawda? Nowy komp (tu juz nikt nie ukrywal ze to nowy komputer) z funkcjami prawie ze pieca, ale klimatem comody, nazwy nie pamietam.
Widze tu jednak kres pewniej epoki i mozliwy poczatek schizmy. Procesor to jednak serce komputera (a uklad graficzny to CO? :).
Ja zloze dopale Pasia bo jestem elektronikiem i bawi mnie to. Dla mnie osobiscie to nie bedzie nowy komputer - to bedzie EMULATOR Atari w Atari :)

A i tak uwazam ze zewnetrzny koprocesor jest lepszy i sprobuje go zrobic bo:
1) Ile ludzi chcialoby pograc w nowe gry 3D a nie potrafia zlozyc interfejsu Pasia?
2) Zachowanie nietykalnosci kompa.
3) Cartridge sa NATURALNYM soposobem rozszerzania mozliwosci Atari, przewidzianym przez jego tworcow. Tu nawet najwieksi purysci nie powinni sie burzyc. A to ze kosci beda z roku na rok silniejsze to chyba normalna sprawa...
4) Nie chce tam ladowac calego komputera - chodzi mi tylko o wspomaganie obliczen a nie generowanie kompletnej grafiki! W tym zakresie jest to wykonalne i zgodne z definicja koprocesora.

Na zakonczenie: co wyscie sie tak uparli na ten 65816? Ja rozumiem ze asembler i podobienstwo ale przeciez nauczyc sie innego asemblera nie jest trudno (ja znam ze 3 na mikrokontrolery choc na 6502 wciaz slabo). Cart mozna traktowac tez jako blackbox i tylko korzystac z jego mozliwosci. Czy wszyscy potrafia programowac atmega z SIO2IDE zeby z niego korzystac?

Ja to widze prosto: Atari wyrzuca dane wejsciowe do obszaru INPUT, komende dzialania, po czym sprawdza jakas tam flage. Jak flaga=1 to odczytuje wynik operacji z obszaru OUTPUT. Zadnego tam kompletnego generowania obrazu! Bo za moment dojdziemy do wlozenia do carta ukladu graficznego z wlasna pamiecia obrazu i wyjsciem video (jak zrozumialem Pasia to jedyny sposob aby nadazyc z przesylaniem danych). Ale wtedy Atari staloby sie TERMINALEM cartridge'a :)

A wiec podsumowaujac: OBA rozwiazanie sa dobre (choc nie dla wszystkich). Nikt nikogo do niczego nie zmusza i nie zabrania. Wszystko jest dobre byle cos sie dzialo :)

Moze tak, jako praktycy podalibyscie lepiej jakie funkcje (obliczenia matematyczne) mialby byc przez ten koprocesor na poczatek realizowane?

[ Dodano: Sro Sty 12, 2005 10:16 am ]
PS. Pasiu, no to Twoj dopal bedzie ZEWNETRZNY czy tez wkladany w podstawke procesora?  8O Bo juz zglupialem.
Chyba ze to "dodatkowe gniazdo" o ktorym piszesz to wyprowadzenie wszystkich koncowek 6502 na zewnatrz ;)

32

slyszalem ze firma PowerLeap wypuscila przejsciowke do plyt XE/XL umozliwiajaca podlaczenie kazdego CPU z plaformy PC, kosztuje 600000$

[ Dodano: Sro Sty 12, 2005 7:30 pm ]
http://www.atarimania.com/detail_soft.p … OFT_ID=349

okladka z gry Assault Force 3-D, kartridz dopalka nazwany jest Super Charger Power Buster :) (super hiper lux)

zdaje sie ze gre sprzedawali na dyskietce, a w komplecie byla dopalka w postaci kartridza, grafika w grze sklada sie z drutow w trybie 15Basica

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

33

Mi jest wszystko jedno. Ja robię to dla siebie, bo to lubię, a czy ktoś będzie chciał z tego skorzystać, to już nie moja sprawa.

:lol:

Pasiu: na Twoją kartę czeka tyle ludzi, że sobie pewnie tego nawet niewyobrażasz! Prezentując screenshot'y z SI - obecnie nieznajdziesz osoby, której szczęka by niespadła po tym, co ujrzano na tychże obrazkach!!! Tymbardziej, że używając Twojej dopałki, będzie można będzie posłucha sobie bardzo dobrej jakości dźwięku (np. wave 8-bit 44.1kHz, stereo) lub tez obejrze jakiś klip wideo - jeśli "przekierowanie" rejestrów ze strony $D1 (dla potrzeb IDE KMK) jest wykonalne. Wydaję mi się, że każdy tak myśli.

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

34

Moze i kardridz jest bardziej naturalny, elegancki, ale wyobrazcie sobie 65XE z kartami:
- SpartaDOS X
- R-Time8
- KMK/IDE (hmm, te zlacze do Expansion musi miec z 20 cm...)
- tennowyz65816

Fajne? To teraz wyobrazcie sobie cos takiego w 800XL + peryskop, zeby mozna bylo ekran zobaczyc....

35

Rozumiem, że peryskop też na kartridżu? [rotfl]

Dopisek: Chciałbym poruszyć sprawę, może wartą nowego topicu, ale? otóż: jak nazwiemy nową atarkę z kartą Pasia? XL/XE już to w sumie nie będzie, a nie będziemy wołać "XL/XE compatible". Wiadomo, że grunt to sexy name, prawda? Niech każdy nad tym pomyśli, potem zrobi się może jakieś głosowanie.

I co do kwesti "czy to jeszcze atari". W przypadku PC niekt o to nie pytał przy okazji zwiększania liczby bitów w cpu i zmian w archi-tekturze, a odbywało się to wiele razy. Będzie to nadal atari, choć już nie ośmiobitowe?

a co myslicie o MARII ?

Na razie nie mamy zdania, pokaż nam jakąś fotkę.

[ Dodano: Sty 11, 2005 22:27:00  ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :mrgreen:

36

Pasiu Was pogodzi, i wypusci dopalke tylko dla "popularnego" zlacza PCI ;)

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

37

PCI - Express ma siem rozumieć  ;)  :lol:   :twisted:

:idea:  pozatym przyszło mi coś takiego do głowy: na komputerach Amiga też mają kartę turbo (z procesorami PowerPC i kilkakrotnie większą pamięcia Fast, niżeli w normalnych katrach turbo tylko z prockami Motoroli), na której jest zainstalowany dodatkowo 68060 celem 100% zgodności ze starymi Amigami - to tak samo jak w karcie Pasia - prócz '816 @ 14MHz jest też 6502, dzięki któremu zachowujemy 100% zgodności z istniejącym oprogramowaniem - czy na Amidze ktoś się kiedyś zastanawiał, czy to jeszcze jest Amiga?, Każdy raczej myśli jak w 100% wykożystać dobrodziejstwa, jakie daje PPC. Wydaje mi się, że i na scenie małego Atari też tak powinno być - zastanowiać się raczej jak wykożystać te 14MHz i 16MB RAM'u, niż kłócić się czy to jeszcze Atari, bo przecierz jest to Atari i nim pozostanie!

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

38

No co do tego:

czy na Amidze ktoś się kiedyś zastanawiał, czy to jeszcze jest Amiga?

to sie nie zgodze. Jest wielu przeciwnikow tego, lubiacych tylko Amige Classic (czyli max 68060 i AGA)...

39

Jurgi> Rozumiem, że peryskop też na kartridżu? [rotfl]

Nie, podparte tylko.

Casper> wykożystać ... przecierz

Macież?

40

???

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!

41

A według mnie Atari z 65816 zamiast 6502 to jeszcze Atari - mamy zgodność w dół i powiększamy jednocześnie możliwości maszyny. Jeżeli jednak ktoś woli rozwiązanie cartridge-owe, to nikt nikomu nie broni, żeby pomysłodawcy sami zrobili takie karty, zaczęli pisać pod nie soft i jeżeli stałoby się to popularne, to stałoby się to standardem - Pasiu słusznie zauważył, teoretyków na tym forum jest sporo ;) Nie sztuka krzywić nos na jakieś rozwiązanie, które komuś nie odpowiada i próbować propagandą zniechęcić kogoś to kontynuowania swojego zacnego dzieła.

Osobiście uważam, że montaż 65816 do wnętrza komputera, wraz z liniowym RAM-em, to pewnego rodzaju renesans dla małego Atari, kolejny krok w ewolucji, która przełamie dotychczas najtrudniejszą barierę w Atari jaką jest prędkość 1,77 MHz.

W pełni popieram kierunek działań Pasia, uważam, że rozwija Atarynkę w jaknajbardziej właściwym kierunku, tak trzymać ;)

Wracając do rozwiązania cartridgeowego - draco030 słusznie porównał to do komunikacji 030 <-> DSP w Falconie. I co z tego, że np. DSP jest ok. 6 razy szybsze od 030 w Falconie (w wypadku operacji typu mnożenie nawet  28 razy !), skoro komunikacja między tymi dwoma procesorami jest bardzo wolna i tylko w określonych sytuacjach opłacalne jest przeliczanie/przetwarzanie czegoś na DSP. Poza tym w wypadku dwóch procesorów trzeba tworzyć jakis dodatkowy system umożliwiający wspópracę obydwu procesorów - może łatwiejsze jest to sprzętowo w wykonaniu, ale za to programowo staje się problematyczne - owszem,  da się coś z tym zrobić, ale po cholerę utrudniać sobie życie ? W wypadku "zamiany" procesora potencjalny programista ma w d...e całą komunikację i musi się skupić na samym programie a nie nad pierdołami synchronizującymi pracę obydwu procesorów.

Zaważyłem jedną ciekawą rzecz - że do nowych rozwiązań/rozszerzeń sceptycznie i krytycznie podchodzą osoby, które w chwili obecnej są nieaktywne, natomiast entuzjazm widać u osób, które nadal są aktywne jeżeli chodzi o atarkę. Jeżeli chodzi o tych pierwszych, to przypomina to trochę sytuację szczerbatego wypowiadającego się na temat jedzenia sucharów, natomiast z tymi drugimi w pełni się utożsamiam ;)

42

Na zakonczenie: co wyscie sie tak uparli na ten 65816? Ja rozumiem ze asembler i podobienstwo ale przeciez nauczyc sie innego asemblera nie jest trudno (ja znam ze 3 na mikrokontrolery choc na 6502 wciaz slabo).

Ja osobiście się nie upieram. Uważam, że 65816 wydaje się być rozsądnym kontynuatorem 6502. Nie ma sensu uczyć się nowego, kompletnie odmiennego assembler'a, kiedy ten z 65816 stanowi ~99% zasad pisania programów/składni 6502. Jest to wyważona ewolucja, moim zdaniem.

Osobiście widzę niepodważalny argument na korzyść rozwiązania Pasia, a mianowicie możliwość pracy ze zwiększoną wydajnością dla starych programów. Może się jednak w praktyce okazać, że wcale nie będzie to zaleta, a wada, bowiem wielu programistów, jak się domyślam, może nieprawidłowo dokonywać aktualizacji parametrów ruchu, tzn. w funkcji ilości wyświetlanych klatek, zamiast upłyniętego czasu.

Moze tak, jako praktycy podalibyscie lepiej jakie funkcje (obliczenia matematyczne) mialby byc przez ten koprocesor na poczatek realizowane?

Jeżeli to byłby procesor (typu 65816), to moim zdaniem nie ma sensu się generalnie ograniczać do jakiegoś konkretnego, wąskiego zastosowania. Mogę jednak podać konkretny przykład, jaki mi się nasuwa, a mianowicie mnożenie 8bit * 8bit (128 KB) oraz odwrotność 65536'ciu wartości (128 Kb, lub więcej, w zal. od precyzji). Z pewnością można znaleźć wiele innych zastosowań.

43

yeah, yeah, dac mu browca :)

a co myslicie o MARII ?

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

44

Poza tym w wypadku dwóch procesorów trzeba tworzyć jakis dodatkowy system umożliwiający wspópracę obydwu procesorów - może łatwiejsze jest to sprzętowo w wykonaniu, ale za to programowo staje się problematyczne - owszem,  da się coś z tym zrobić, ale po cholerę utrudniać sobie życie ?

Myślę, że słowo system, jest tutaj trochę na wyrost.

Wydaje mi się że robienie złożonych układów do synchronizacji o dużej wydajności nie ma sensu. Z moich teoretycznych oszacowań wynika, że prędkość transferu na poziomie porównywalnym z przepisywaniem pamięci w 6502 (9 cykli/bajt) byłaby wystarczająca.

45

2) Zachowanie nietykalnosci kompa.

Nie bardzo pojmuję, dlaczego przywiązujecie z Markiem do tego aż tak wielką wagę. Plomba z Pewexu? 8O

Na zakonczenie: co wyscie sie tak uparli na ten 65816? Ja rozumiem ze asembler i podobienstwo ale przeciez nauczyc sie innego asemblera nie jest trudno (ja znam ze 3 na mikrokontrolery choc na 6502 wciaz slabo).

Można się nauczyć nowego asemblera, ale zauważ, że mając dwa procesory takiego samego typu, program, który by wykorzystywał je oba piszesz i poprawiasz przy użyciu jednego kompilatora, a nie w dwóch na raz. To bardzo ułatwia sprawę. A poza tym do 65c816 mamy na Atari narzędziownię.

KMK
? HEX$(6670358)

46

3) Cartridge sa NATURALNYM soposobem rozszerzania mozliwosci Atari, przewidzianym przez jego tworcow.

Poprawka: naturalnym sposobem rozszerzania miała być TYLKO I WYŁĄCZNIE PBI - to złącze powstało tylko dla możliwości podłączenia wcześniej zakupionych przez użytkownika Atari 1064 (moduł 64kB dla Atari 600XL), Atari 1090 - XL Expansion System (wiadomo ;) ) i Atari 1060 (moduł systemu CP/M 2.2 - prawdopodobnie samodzielna wersja jednej z kart rozszerzeń z Atari 1090)  :D , a złącze kartridża tylko do gier, języków programowania (BASIC, PILOT itp.) i programów użytkowych. Dopiero później inne firmy i elektronicy-amatorzy zaczęli kombinować z innym podejściem to tematu złącza kartridża.  :)

Powszechnie wiadomo, że kamień potrafi myśleć. Na tym fakcie opiera się cała elektronika.

Terry Pratchett - Równoumagicznienie

47

draco - nie chodzi mi o nietykalnosc w sensie doslownym :) Ja otwieram moje kompy, czyszcze itp. Chodzi o latwsc monazu rozszerzenia w postaci carta i nie zmienianie autentycznej budowy komputera. 100% Atari w Atari :) Jak pisalem: cart (lub inne porty) to chyba jedyne _naturalne_ rozszerzenie mozliwosci Atari jakie przewidzieli tworcy...
Jak dla kogos to nie jest argument, to trudno.
I nie chce dyskutowac co jest dobre a co be, szczegolnie jako teoretyk :) Wszystko jest ok, jesli ktos to robi i robi dobrze. A zycie i userzy zawsze weryfikuja projekt.

48

Osobiście widzę niepodważalny argument na korzyść rozwiązania Pasia, a mianowicie możliwość pracy ze zwiększoną wydajnością dla starych programów. Może się jednak w praktyce okazać, że wcale nie będzie to zaleta, a wada, bowiem wielu programistów, jak się domyślam, może nieprawidłowo dokonywać aktualizacji parametrów ruchu, tzn. w funkcji ilości wyświetlanych klatek, zamiast upłyniętego czasu.

.. z czego wiem - jest możliwośc pracy na starym zegarze - Krap - jak to tam u Ciebie jest ??

Instalacja wewnętrzna ma jednak poważną zalete. Niezniszczalność gniazd - które z czasem się wyrabiają - często prowadząc do "niekontaktów" :D - była to częsta przypadłość mojego wcześniejszego interface'u IDE, gdzie lekki ruch kompa powodował np. zapisanie losowej wartości do sektora aktualnie znajdującego się pod głowicą HD  :twisted: - dużo w ten sposób straciłem.
Nie do końca rozumiem argument, że instalacja wewnętrzna stanowi problem. Jeśli ogranicza się to do wlutowania gniazda pod CPU i podlutowania kilku kabli w określone miejsca płyty ... jeśli się chce - to można - lub zawsze można z tym iść do znajomego "elektronika" :D

Kontakt: pin@usdk.pl

49

Nie do końca rozumiem argument, że instalacja wewnętrzna stanowi problem. Jeśli ogranicza się to do wlutowania gniazda pod CPU i podlutowania kilku kabli w określone miejsca płyty ... jeśli się chce - to można - lub zawsze można z tym iść do znajomego "elektronika" :D

Cartridge można zamówić przez sieć. Nie trzeba wysyłać sprzętu. Prawdopodobieństwo posiadania zorientowanego elektronika w otoczeniu jest małe.

50

moduły cartridge z jakąś elektroniką (eci/pbi/catr) mają poważną wadę, która daje się odczuć posiadaczą IDE interfejsu - na któą narzekają oba moje KMK :( a instalacja wewnątrz - każdy elektronik, który rozszeża atarke, jest w stanie wyregulować niezbędne elementy, jeśli są czułe na to, czy w atarce mamy więcej czy też mniej innych rodzajów rozszeżeń rozszeżeń

FAQ: Cegła waży kilogram i pół cegły. Ile ważą dwie cegły ? :D

JIL 4EVER!