tak to jest jak chlopaki porywaja sie z motyka na ksiezyc

kazde dziecko wie ze najlepszym koderem Tebe jest :D

za dużo tych niedokończonych gierek ...
ludziom wydaje się,  że jak potrafią wyświetlić coś co do tej pory było na Atari bardzo trudne to już jest gierka. i tak chyba było z IK+. autorzy zapomnieli, że najpierw robi się inne rzeczy niż grafikę, choćby sztuczną inteligencję. A tak namachali się wyświetlając full kolorów na ekranie, a później nic z tego nie było ... to samo z projektem Vector, dobry silnik graficzny to jest 25% giery ! a fabuła, wspomniana sztuczna inteligencja, dobrze rozbudowane poziomy, różnorodność labiryntów i jeszcze wiele innych czynników powodują, że tak naprawdę dobrą grę jest bardzo trudno zrobić ! sama grafika czy silnik graficzny tutaj nie wystarczają !!!
teraz Yie_ar Kung-Fu: tutaj moja opinia jest jak w przypadku IK+. grafika, rzeczywiście jest świetna (lepsza niż na C-64), ale muza, grywalność i związana z nią "inteligencja" przeciwników są na bardzo niskim poziomie. dobrze, że chociaż da się grać w tę gierę, to jest dużo w porównaniu do IK+. na C-64 w Yie-ar pogrywałem bardzo często, właśnie ze względu na rewelacyjną grywalność, a na Atari zobaczyłem ją raz, nacieszyłem oko dobrą grafiką i to wszystko ...
proponuje panowie koderzy w pierwszej kolejności stawiać na inne rzeczy niż dobra grafika. grafikę i jej dopracowanie robi się na dalszym etapie projektu (zaryzykował_bym stwierdzenie, że na samym końcu !).

..320kB - ?? ja wiem, czy jest to problem ?? - chyba nie;- bo i tak jest to jakiś tam - "obecnie przyjęty STD". Oczywiście - mam nadzieje, że final v. będzie w postaci PLIKOWEJ :D

No jezeli bedzie w postaci atra z plikami a nie atra calodyskowego to tez ok :)
Generalnie to Pinokio sie czepia, bo staje w obronie wlasnej i innych posiadaczy KMK

mnie tam 320kB nie przeszkadza. wprawdzie nie mam Atari z taką ilością pamięci, ale mogę pograć na emulatorze. zawsze po skończeniu gierki można bawić się w optymalizowanie kodu itp. ... ale musi ona być skończona !

Vega: zagraj w wersję na C-64 tam "inteligencja" przeciwników jest naprawdę na wysokim poziomie. goście potrafią złapać Ciebie w pułapkę z której nie ma już wyjścia (tzn. zadaje Ci ciosy seryjne aż do końca). zresztą gracz również tak może (i to jest właśnie piękne w wersji C-64).

FAKT - któraś z wersji zachowywała się w ten właśnie sposób. Działała pod Emulem, a nie działała na real Atari ... cóś się to ostatnio nadzbyt często zdarza .. :D:D - choć nie jestem pewny, co do ostatniej wersji - bo ta wydaje mi się;- że działała normalnie (chodzi oczywiście o fakt uruchomienia - to dla wnikliwych)  :twisted:

trza wybieraczkę banków dodać i już :>

Vega: procka Foxa dziala i ma sie dobrze. Tez jej uzywam. Mysle, ze to Ty cos namieszales ;)

Trudno wyczuć, ale sądze, że nie wyrobi bo aktualnie gra na 1x (mono) i juz chodzi troche wolno.

Trzeba by testy zrobić. A twoją muzę można odgrywać będzie skróconą wersją player'a TMC? bo to też ma wpływ na szybkość odtwarzania

[ Dodano: Sob Sty 29, 2005 17:17 ]
A to będzie tylko jedna muza? bo na ekranie tytułowym to może być na 4/8 kanałów i ile razy chcesz na ramkę.....natomiast podczas samej gry to są ograniczenia...

Nie mam na to czasu, mi zależy, żeby ta gra została ukończona, a wtedy można myśleć dopiero o jakiś dodatkach:)

Tą muzę co Ci podsyłałem to jest tytułowa na C64..podczas gry jest bardziej pprymitywna..

Możnaby zrobić muzę tytułową 16x na ramkę i dżwięk jak na komodzie, ale nie wiem czy to możliwe, muzyk ze mnie żaden:)

vega: przy sprzyjających wiatrach da się sidować 1x na ramkę, coś wiem na ten temat... :P