26

Nie wiem jak bardzo rozbudowana jest elektronika XF'ki i jakie są koszty budowy takiej nowej stacji - jeżeli jej elektronike da się jakoś upchać w oparciu o pare nowych układów scalonych i koszt nie będzie zbyt duzy, to rzeczywiście fajną sprawą była by opcja: Xfk'a rev. 2.0 z napędem 3.5 cala i zapisem 720KB dla zachowania zgodności.

ps.(paczkę dyskietek 3.5 cala wyrwiesz za 8-9zł - inna sprawa że ich trwałość obecnie pozostawia wiele do życzenia).

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

27

Tez masz wrazenie, ze obecne dyskietki sa ok. 10x mniej trwale niz za dawnych dobrych czasow?
Ja pamietam jak dzis, ze jakies hm.. 'kilka' lat temu (bylem jeszcze w podstawowce, czyli tak na oko... 8-10 lat) mialem jedna dyskietke 3,5" do zapisywania swoich wypocin tworzonych na Macintoshu Classic i Macintoshu LC (tej pierwszej wersji) i sluzyla mi przez jakies 3 lata bez pudla! (potem gdzies zginela). Gdyby sie ktos pytal to dyskietka byla firmy 3M.

28

e, nie zgadzam sie, 3.5" dyskietki to gnioty byly i 10 lat temu.
pamietam, jak robilem bekap mojego ogromnego dysku 40MB, to wybralem to, co najwartosciowsze i nagralem na 13 dyskietek 3.5", ktore uprzednio starannie wyselekcjonowalem - sformatowalem kazda, wszelkie objawy badsektorow oznaczaly oznaczenie dyskietki jako wadliwej i wrzut do kosza. jaki efekt - 5 z tych 13 sie zdupczylo po miesiacu lezenia w idealnych warunkach. oczywiscie w tych samych warunkach lezaly moje dyskietki 5.25", starsze o wiele. i nic. nawet po tylu latach - ostatnio wygrzebalem z piwnicy (!!) troche dyskietek i na 20 sztuk tylko jedna na jednej stronie miala jakies babole.

dyskietki 3.5" sa o kant dupy potluc. no ale trudno, je jeszcze przez chwile bedzie mozna kupic, wiec stacje 3.5" chce miec i tak. :)

--
= krap.pl =

29

Pigu - w stosunku do "flaków" z ca, ldw, toms.. itd. kontroler XF jest - można by powiedzieć dość "mały" - lecz pytanie; czym można zastąpić WD1772 i tego zasranego iNTELA, który tkwi w każdej XF551... a z obserwacji wynika, że zapis 720kB "trzyma" się znacznie lepiej niż 1.44 - biorąc pod uwage jeden i ten sam nośnik. Mniejsza gęstość zapisu - być może zapewnia bardziej pewny zapis. Na LL02 nagrałem jakieś ok. 30 HD'ków - troche całodysków z demkami - i w zasadzie wszystko mam póki co - bez badów. Dziwne toto. :D:D .. myśle, że jest to chyba najlepsze rozwiązanie (XF), jeśli oczywiście ktoś to zfinalizuje.

Kontakt: pin@usdk.pl

30

Pinek, a Ty czego się znowu czepiasz Intela? Siedzi w XF-ce, działa, nie sprawia kłopotów? Niech będzie, o ile jest jeszcze do dostania. A jak Ci się nie podoba, to zdeasembluj sterownik XF-ki i przełóż na asember innego procesora. :-P

Co do jakości dyskietek HD 3,5". Delikatnie mówiąc jest i była badziewiasta. Zawsze miałem z nimi problemy. W pewnym okresie wybierając się "na Internet" na uczelnię, czy do kafejki, zabierałem ok. 15 takich dyskietek i wszystko zapisywałem na nich podwójnie. Po powrocie do domu zawsze jedna, czy dwie nie chcaiły się dać odczytać. Za każdym razem była to inna dyskietka, więc trudno było orzec, która tym razem padnie.

Co innego DD 3,5". Te można było czełgiem rozjechać, a potem z nich korzystać z sposób bardziej zgodny z ich przeznaczeniem. ;)

BTW. Dyskietki DD nie różnią się niczym od HD z technologicznego punktu widzenia. Tak jak wspomina Pin, wszystkiemu winna gęstość zapisu.

[ Dodano: 27.12.2004 02:05:26 ]
A tak się ma +1 do statsów na AA i Mistrza offtopicu. :mrgreen:

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

31

Lizard powiedział:

Dyskietki DD nie różnią się niczym od HD z technologicznego punktu widzenia. Tak jak wspomina Pin, wszystkiemu winna gęstość zapisu.

Ja nawet będąc na studiach kupowałem DD potem wierciłem dziurkę po drugiej stronie i chodziła jako HD! I tu właśnie zaczynał się problem bo część dyskietek źle się zapisywała, ale w ponad połowie wszystko było OK

Żyję bo Bóg tak chciał.

32

Zgadzam się, że 3,5 cala są do dupy. Mam grzyba trochę ponad 3 lata, więc nie wiem, jak to było dawniej, ale wydaje mi się, że dawniej tak nie narzekano na ich jakość. Obecnie... po 3 nagraniach robi się mocno wątpliwa.
A 5,25... zwykła NN wytrzymywała u mnie kilka lat ciągłej pracy (nagrywanie/kasowanie minimum raz dziennie). Koło roku '98 używałem dyskietki z odzysku po jakimś programie, na której np była data 1984. Widziałęm też (miałem) dyskietkę Sony SSSD (single side single density) - wyobrażacie sobie? Jednostronna pojedynczej gęstości? Nie wiem, ile miała lat, ale działała rewewlacyjnie. Muszę jej poszukać, powinna gdzieś jeszcze być.
Jeszcze lepszy motyw. Tkacz miał wtedy C64 ze stacją (nawet dwiema). Jak mu się dyskietka zjechała i były same bad sektory, to nie wyrzucał, tylko przynosił mnie. Na atarce działała bezblędnie jeszcze długo (a był to okres wielkich braków dyskietkowych). I na odwrót, jak mnie dyskietka padła (choć to rzadziej się zdarzało), to na komodzie jeszcze działała.

[ Dodano: Nie Gru 26, 2004 00:00:00 ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :mrgreen:

33

jak nie fdd 3'5 to jaki inny wymienny nosnik? ls? zip? cf?

ps. sa przejsciowki usb - ide ?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

34

są przejściówki usb-ide, ale w takim wypadku zamiast usb lepiej jest wydać 45zł na przejściówke IDE-CF za 90zł kupić sobie 128MB karte CF i używać jej przy sio2ide

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

35

to, że reduktor do CF dla IDE jest najbardziej wskazany - to ok. Też tak raczej zrobie - bo jest to o wiele mniej zawodne rozwiązanie od HDD - tym bardziej 2,5".

A wracając do tematu - Pigu; możesz określić, czy budowa kontrolera do XF na jakiś tam zamiennikach jest ogólnie realna do "zrobienia" ??

Kontakt: pin@usdk.pl

36

Nie wiem czy realna - bo przekracza moje umiejętności - w tej kwestii musiałby wypowiedzieć się np. Pasiu albo Simus.

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. J. Tuwim

37

Jeżeli są kłopoty z kontrolerami FDD to może zaprząc jakiego VHDL'a + FPGA (albo podobne) i stworzyć takowy w postaci IP Core (dostępny dla każdego i o każdej porze dnia i nocy :) )

38

WD1772 - poszukajcie w starych płytach do grzyba (do 386 włącznie) - ST-ka rzeczywiście szkoda ;(
Co do XF-ki: a co z gniazdami SIO...?

Sikor umarł...

39

Myślę, że trzeba pomyśleć nad zamianą gniazd SIO na coś dostępnego. Ile można pruć magnety i stare atarki, kiedyś wreszcie się skończą. Trzeba tylko wpierw ustalić jakiś powszechny standard.

[ Dodano: Pon Gru 27, 2004 00:00:00 ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :mrgreen:

40

Gniazd sio na miare niewielkiej seri - nazwijmy to 'deluxe'  ;) sie zalatwic da.
A jesli chodzi o gniazdo zastepcze to proponowalbym db-15 trojrzedowe.
Zostana 2 piny (znaczy sie te.. no.. nozki), moze do czegos je wykorzystac?

41

Jeżeli są kłopoty z kontrolerami FDD to może zaprząc jakiego VHDL'a + FPGA (albo podobne) i stworzyć takowy w postaci IP Core (dostępny dla każdego i o każdej porze dnia i nocy :) )

A co a analogową stroną ?

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

42

Co do XF-ki: a co z gniazdami SIO...?

ja bym zrobil dwa do niej specjalne kable DIN-SIO i wykorzystal te wielopinowe DINy co juz sa w SF'ce.

--
= krap.pl =

43

A skąd weźmiesz "te wielopinowe DIN co juz sa w SF'ce"? Zdaje się, że o nie równie łatwo jak gniazda SIO.

[ Dodano: 28.12.2004 15:20:33 ]
A tak się ma +1 do statsów na AA i Mistrza offtopicu. :mrgreen:

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

44

Pomysł Xana wydaje się najlepszy. Można rozłożyć piny tak samo, jak są w SIO. A dwa dodatkowe? Trzeba przedyskutować, co najmądrzej tam jeszcze podpiąć. Coś, co się naprawdę może przydać.

[ Dodano: Pon Gru 27, 2004 00:00:00 ]
A tak się ma -1 do upływu dni i wieczną młodość.  :mrgreen:

45

cytat: stacja LS-120 za 7$

zgadza się,że to ciekawa alternatywa,ale...zrobiłem mały wywiad w sklepach
komputerowych w 3mieście w większości przypadków na pytanie o ten  sprzęt pukali sie w czółko z niewiedzy...a nośniki do LS-ek to chyba też nie są
łatwe do zakupienia (nie mówiąc o cenie - 10 sztuk za około 80$)

gep/lamers^dial

46

cytat: stacja LS-120 za 7$

zgadza się,że to ciekawa alternatywa,ale...zrobiłem mały wywiad w sklepach
komputerowych w 3mieście w większości przypadków na pytanie o ten  sprzęt pukali sie w czółko z niewiedzy...a nośniki do LS-ek to chyba też nie są
łatwe do zakupienia (nie mówiąc o cenie - 10 sztuk za około 80$)

te nosniki to dyskietki 120MB. a do ls-120 można też używać starych HDków, które i tak chodzą z 3 razy szybciej niż w normalnej stacji (i chyba się tak nie psują, ale tego nie wiem napewno).

[ Dodano: Wto Gru 28, 2004 19:19 ]

WD1772 - poszukajcie w starych płytach do grzyba (do 386 włącznie)

nie wiem czy takie sa. na plytach glownych nie bylo kontrolerow chyba ze w jakichs all-in-one. w kontrolerach na kartach to byly raczej jakies chipy co wszystko obsługiwały (ide,centronics,rs232 i fdd - karty multi i/o). trzebaby szukac w jakis przedpotopowych xt'kach albo pierwszych at'kach, które i tak dawno zostały zmielone.

47

Jurgi: cos co moze sie przydac.. hmm.. dodatkowa komunikacja z prockiem... a w stacji 6502 i bufor ;)

A moze by tak jeszcze rozszerzyc gniazdko (z tym, ze afair wieksze trojrzedowe to juz db26, czyli dwukrotnie sio) i wykorzystac je jako podlaczenie do KMK itp?

48

Czemu chcesz podłączyć Draco do SIO? Siebie podłącz! :lol:

A tak serio. Przecież intefejs IDE jest urządzeniem równoległym, a nie SIO. Miałeś na myśli chyba SIO2IDE.

[ Dodano: 28.12.2004 19:19:49 ]
A tak się ma +1 do statsów na AA i Mistrza offtopicu. :mrgreen:

Zawsze mam rację, tylko nikt mnie nie słucha.

49

Nie, dobrze wiem co mialem na mysli. Chodzilo mi o redukcje ilosci kabli
wystajacych z atarki. Skoro istnieje mozliwosc wprowadzenia nowego gniazdka jako (z zalozenia) standardu to czemu nie wykorzystac go do czegos wiecej?

50

Hmm, a może przez dodatkowe piny wyprowadzić jakieś "turbo" do stacji...? Albo zegar - np. jedna stacja (podwójna) obsługująca dwa napędy: 720KB (standardowy zegar) i 1,44MB - czyli szybsze taktowanie stacji...? Tak tylko kombinuję...

Sikor umarł...