Ta, moze mnie tez zglosi do firmy Atari, jak delego.

....wow. Serio taka akcja?

Aaaa, no nie śledziłem tematu bo nie mam fejsbóka w domu. Niezłe jaja, fakt :)

Mnie też zgłosił i kilka "innych po.e.ów" (cytat oryginalny The P.K.).

Dajcie jakiegoś linka, ja też chciałbym być zgłoszony do Atari.

Chodzi o to, ze PK zbiera kase po ludziach, a potem zwleka z dostarczeniem uslugi (rozszerzenia zazwyczaj) lub dostarczeniem produktu zgodnie z zamowieniem. Jako przyklad podam siebie, gdzie od poltora roku czekam na dostarczenie 10 plytek SAVO. Nie wydaje mi sie, zeby ich wykonanie bylo az tak czasochlonne.

Z tego co widzialem duzo osob mialo podobny problem.

Mnie interesy The P. Kapitalisty nie interesują - ja nic u niego nie kupowałem ani naprawiałem. Wkurza mnie natomiast ignorancja wobec wszystkich użytkowników, których traktuje jak nieuków dających się naciągnąć na kilka technicznych sloganów. Wydaje mu się, że jak powie kilka "magicznych" woo-doo terminów to wszyscy przyznają mu medal Wielkiego Elektronika. A TO TYLKO ŚCIEMA.

A sprawa z Atari jest taka, że jakakolwiek forma polemiki, krytyki i zwracania uwagi The Panu kończy się skargą do Atari i kancelarii prawnej.

Ot całe tło.

Bo nie zakładałeś, ale od Twojego posta rozpoczął się offtopik, a tak działa rozdzielanie postów :)

Zgłasza do administracji AtariAge posty, w których pisze się o jego występkach. Typu nieoddawanie ludziom pieniędzy, trzymanie miesiącami sprzęt bez wykonania tego, za co wziął wynagrodzenie, straszenie ludzi pozwami, zapowiadanie zgłaszania polskich stron o naszym hobby do Atari etc. Dodatkowo pisze, jakoby na polskich forach prześladowano ludzi z pomysłami, czego, jak twierdzi jest najlepszym przykładem - ponieważ został zbanowany na AOL i atari.area :)

Ile on ma lat?

Ale biologiczne, nie mentalnie :)
Mam tsy latka, tsy i pół, sięgam głową ponad stół ;)