atarka 600XL  , było dobrze aż sie popsiuło..
Brak obrazu, kompletnie nie ma nawet "pyknięcia synchro po włączeniu", ale dzwięk jest, słychać plumkanie klawiszy w basicu, self test  też działa ( test dzwięku). Domniemam że pamięć i rom są ok. Wygląda jakby gniazdo DIN gdzieś się odlutowało czy cóś, rozkręciłem popatrzyłem podociskałem i dalej to samo ... :(

pomożecie ?

.

2

Pomożemy, tylko na jaką pomoc liczysz?

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

3

pablozp napisał/a:

pomożecie ?

Przyślij.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

No to jak nie ma w ogóle obrazu, ani synchro, a komputer działa, bo go słychać normalnie, to może np. padł był 4050, albo tranzystor tuż za nim. Albo fizycznie się coś wzięło i urwało.

5 Ostatnio edytowany przez jer (2024-10-29 08:58:24)

A z innych atarek jest obraz? Może coś we wtyczce...

6

Na innych atarkach na tym samym kablu wtyczce jest obraz, atarka poleciala do Łukasza

.