Dely: poczekam z tym jeszcze parę dni... Wiem, że sama myśl iż mógłby to zrobić ktoś z naszego grona jest przerażająca. Sam zostawiłem Nokię na kilka godzin na ławce i nikt jej nie podwędził, a mógł. Powiedziałem nawet mojej Żonie, że wszyscy spisali się za**biście, żadnych demolek, nikomu nic nie zginęło etc...
Dziwne, że zginął właśnie JagPad... myślę, że był komuś po prostu potrzebny :oops:
Dla mnie jest to o tyle przykre, że pierwszy raz przy organizowaniu biby nie straciłem ani grosza a musiałbym wyłożyć kase na tego pad'a. Jeśli ktoś się przyzna i np. odeśle mi go paczką jako anonim do końca tego roku - sprawy nie będzie.
Sorki za taki klimaciki przed Świętami. Poczekajmy do końca roq... może kogoś ruszy sumienie, albo ktoś odnajdzie pad'a w bagażach i będę musiał przeprosić :) ach, byłoby pięk
Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)