Większość (a może i wszystkie) gadżetów do retro zasila się przez USB. W zależności od gadżetu może to być mikro/mini/whatever/USB.
Apeluję o standaryzację. Komórki się wystandaryzowały do USB-C, gadżety retro też mogą. Panie konstruktorki, panowie konstruktorzy - przekonstruujcie proszę swoje rozwiązania na USB-C. Nie jestem konstruktorem, ale nie wydaje mi się aby to było bardzo skomplikowane.