Hej

Mam Atari 800XL z płytą XLF. Płyta ogólnie chodzi i działa doskonale ale ...
zawsze jest jakieś ale :-)
Ma ona jedna usterkę - czasami przy włączaniu pokazuje czerwony ekran i tak sobie wisi. Wystarczy reset aby poszła dalej. Jak już się rozgrzeje to czasami przy włącz/wyłącz pokazuje szary ekran i sobie wisi. Restart i idzie dalej, czasami kilka razy reset.

Ogólnie nie jest to mega upierdliwe ale chciałbym to naprawić. Od czego powinienem zacząć?
Elektrolity? 470uF wymieniłem ale nic to nie dało.
Pamięć? Self test przechodzi bez problemu.

Jakieś sugestie?

pozdrawiam

2

Ja bym zaczął od sprawdzenia zachowania sygnału RESET na płycie. Najlepiej oscyloskopem ale i woltomierz wystarczy. Możliwe, że trzeba wymienić kondensator właśnie w układzie resetu (C49, według dokumentów Atari powinien być 47uF chociaż u Jera w schematach jest błędnie napisane 10uF).

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

3

No u mnie jest to 10uF i wygląda na oryginalnie wlutowany.
Więc zastąpię takim samym bo co dziwne jest nieco wybrzuszony u nasady.

4

Wszystkie schematy od Atari i wszystkie service manuale pokazują 47uF. W rzeczywistości po protu większy kondensator oznacza dłuższy reset, co czasami pomaga.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

5

Update: z 10uF wymienionym na nowy - brak poprawy.
Wymiana na 47uF - teraz zawsze startuje za pierwszym razem. Jest chwilę czerwony ekran i dalej ready. Trwa dłużej jak w płytach rev. D
Natomiast jak się go wyłączy i włączy to albo wisi na czarnym ekranie albo na szarym i tu nowość albo na pomarańczowym :-)
Reset i znowu jest ok.
Odpinam na chwilę zasilacz. Podłączam i znowu się odpali za pierwszym razem :-)

Jak żyć?

6

Mam tak w moim wszystkomającym 800XL. Przywykłem. Nie wiem co jest powodem ale definitywnie komponenty nie startują we właściwej kolejności/momencie. Może propagacja RESET się rozjeżdża?

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

7

Mi się włączał z różnymi kolorami to wyjąłem wszystkie układy z podstawek i włożyłem znowu. Problem zniknął.

8

W podstawce jest tylko Freddie reszta wlutowana w płytę fabrycznie.
Wzbudził on moje podejrzenia ale wcześniej go podmieniłem na inny i sytuacja bez zmian.
Wymienię na początek chyba wszystkie elektrolity :-)

9

Zasilacz oryginalny, czy zamiennik? Próbowałeś na innym?

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

10

Albo jakiś problem z "pływającym" połączeniem (zimny lut), albo MMU. Takie podejrzenie.

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

11

No to są jaja :-)

Wziąłem zasilacz od lotharka - płyta chodzi od strzała :-)
Wziąłem oryginalny zasilacz - płyta działa …

Wszystkie 3 byle jakie zasilacze - wiesza się.

No brawo! Dziękuję za pomoc. Pytanie co może być przyczyną takiego zachowania?

12 Ostatnio edytowany przez qbahusak (2024-03-26 22:48:38)

szymonu napisał/a:

No to są jaja :-)

Wziąłem zasilacz od lotharka - płyta chodzi od strzała :-)
Wziąłem oryginalny zasilacz - płyta działa …

Wszystkie 3 byle jakie zasilacze - wiesza się.

No brawo! Dziękuję za pomoc. Pytanie co może być przyczyną takiego zachowania?

Recaping powinien pomóc, głównie w torze zasilania. Atari ma pewne sygnały "na czuja" - wszyscy projektanci kartridży lubią to!
Jak zasilanie szumi, to te szumy przenoszą się na sygnały i cuś może nie zabanglać na początku, np. zegar dziwnie się podniesie.
Natomiast zasilanie bylejakimi (w sensie przebiegu) zasilaczami nie jest dobrym pomysłem. Atari podłączone do monitora nie powinno pokazywać żadnych smużeń, poziomych lekkich biegających pasków czy lekkich szumów przedostających się z zasilacza impulsowego. Jeśli tak jest - wymienić zasilacz. Jeśli nie ma - powinno wszystko banglać.

13

Niestabilne napięcie w momencie startu. Dlatego po resecie już jest dobrze.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

14

Dodam tylko że na tym byle jakim zasilaczu bez problemu chodzi kilka innych moich atarynek :-)

15

To nic nie oznacza :) Ta atarynka, co na niej nie wstaje - ma coś nie ten teges przy startowaniu - może np. sygnał reset za krótki ciut ciut.

16

No nic. Elektrolity wymienię wszystkie.
I z ciekawości sprawdzę. Byle jaki zasilacz do kosza po testach.

I przesiądę się na zasilacz od lotharka na stałe.

17

A myślicie że te kolory które się pokazywały to jakiś element serwisowego pokazywania błędów?

18

800XLF miały trudny okres niemowlęctwa. Kiedy pojawiły sie w Pewexie od razu w Karenie półki na przyjmowany sprzęt się zapełniły.
Sprawdź więc, czy wykonane są na płycie poprawki w rejonie pamięci RAM.
- Dławik L3 obok górnej kostki RAM powinien być zastąpiony zworą lub zwarty grubym przewodem. Powodował silne zaszumienie zasilania pamięci i błędy
- Dolna kostka RAM powinna mieć dołożony opornik 1k między masę i 4 pin kostki. Poprawiał przebieg RAS.
- Dodatkowy kondensator 1000pF dolutowany nad kwarcem na ukos grupy 4 elementów. Usuwał tęczę na ekranie, której nie dało się usunąć regulacją potencjometru.

19

Wszystkie modyfikacje o których piszesz - poza tęczą - są wykonane. Obraz akurat w tej płycie jest doskonały.