Mi się wydaje, że źle się złożyło, bo Zenon pochwalił (do czego miał pełne prawo, bo to świetna robota), Galtron pociągną temat sprzedaży. A to wszystko chwilę po tym jak wyszła próba IMHO oszustwa ze strony Galtrona przy sprzedaży Atari STE Azerty jako Qwerty więc ludzie nadal są na niego wkuci i cisną po nim równo.

Ot i stąd g... burza, a najbardziej z tego wszystkiego zapewne obrywa Zenon, bo bierze to wszystko do siebie.

Muszę być obrońcą. Co Galtron wniósł do projektu by ożywić to turbo wiem ja. Był moment że powiedziałem THE END.To Galtron łapał kontakty tu i tam bo ja się na tym nie znam. Wręcz zdobył wsad do EPROM, którego znaleźć nie mogłem. A że wszystko działo się szybko i zapętlało się, to znalazłem wsad wcześniej nim mi go dosłał. Nie, nie, to nie rywalizacja kto lepszy. Po prostu nie mogłem usiedzieć bo to turbo działało jak narkotyk. Dzięki jego staraniom namierzyłem różnego rodzaju informacje na temat a że w temacie elektroniki dał mi pełną swobodę, więc tylko doradzał, podpowiadał, etc.... w zamian na siebie wziął zaprojektowanie płytki, wykonanie, lutowanie, testowanie. Słowem ja korzystałem z jego wiedzy on z mojej. Ja korzystam z jego pracy on z mojej. Co w tym dziwnego. Ja też korzystałem z pracy innych.
W sieci są mniej i bardziej ważne informacje, jak się je poskłada w całość coś z tego wychodzi. I wyszło, tyle że teraz utknęło na obsłudze. Idzie w dobrym kierunku. Nawiasem mówiąc dokopałem się do informacji o których rok temu mogłem tylko pomarzyć.
Dziś już wiem że na moim schemacie są dwa błędy. Nie rzutuje to na pracę modułu, jednak schemat nie jest zgodny z oryginałem.

Oczywiście kolega zapomniał dodać, że są problemy z rozszerzoną gęstością i inne prędkości niż podane w aukcjach (choć faktycznie, póki nie ma się oryginału nie wiadomo, jakie powinny być). Testy robi Charlie Chaplin z Niemiec, ale powinno sie pisać całą prawdę, a nie tylko półprawdy. Tu link do wątku na forum obok, gwoli ścisłości: http://atarionline.pl/forum/comments.ph … =8#Item_38 - miejmy nadzieję, że wkrótce ruszy jak powinno. Fajnie by było.

Ale jak to dopasowania systemów? Jakoś nie przypominam sobie, aby inne "turba" potrzebowały przeróbki systemów, aby działać - oprócz sterownika w sobie. Oczywiście powstawały dedykowane, aby zwiększyć wydajność. A tutaj z testów zasadniczo "póki co" wychodzi, że dodano gęstość DD i tyle... Z opisu wynika, że prędkość jakoś nie wzrasta, a działa różnie z dźwignią stacji, nie zawsze zgodnie z opisem.
Na plus - z opisu aukcji zniknęła informacja o prędkości, więc nikt się nie przyczepi. Ale cały czas mam nadzieję, że w końcu ruszy jak należy. A pro po - skoro Nir ma oryginał, to czemu nie ma informacji o działaniu na oryginalnej płytce? (no, chyba, że ma też "klona" jakiegoś). No i pytanie do kogoś z UK - może tam się da namierzyć oryginał. Chociażby dla celów testowych.

?

Polecam reklamę w Atari User: https://vtda.org/pubs/AtariUser/AtariUser35-Mar88.pdf - strona 39, "mityczna prędkość" tam jest obalona, prędość x2, co by się zgadzało z testami.
"Improved drive speed - UP to TWICE normal loading speed"
I jak na Discordzie zauważył Perinoid po moim wpisie - po podmiance procedur (system w Atari, jak sądzę) - dopiero wtedy mamy prędkość x6

@drac030: ale już wyjaśniłem, że nawet w reklamie podają prędkość x2, a x6 tylko w specyficznych warunkach (obstawiam podmieniony ROM kompa), z tym, że z Pperinoid doszliśmy do wniosku, że być może pomylili się z hs index. Była też dyskusja na disco, zrobiłem dopiskę w Atariki.

Obsługują. I daje się tego używać (w sensie, czuć prędkość). Popełniłem filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=HGz320gr0RE
Aczkolwiek nie jest to cud, czego należało się spodziewać.

Brak możliwości ustawienia przelotu w standardowym trybie pracy jest związany, jak sądzę, z tym, że turbo buforuje ścieżki (robi to całkiem skutecznie), przez co przeplot staje się zbędny.

Zapewne dlatego zapis nie jest tak szybki (nie nagrywałem, często i tak zapisuję z weryfikacją godząc się na długi zapis).

Ten I.S.PLATE nas wykończy ;) Tyle ludzi już go testuje, aż trudno policzyć ;) A może się okazać że ktoś walnął błąd w obliczeniach transmisji i zostawił żeby była lepsza reklama ;) Ciekawe turbo z ciekawą obsługą i bardzo kapryśne i wymagające ;)

Może coś przegapiłem, ale co jest ciekawego w upierdliwym rozszerzeniu, które jest gorsze od tego, co próbuje udawać i jest wolniejsze nawet od gołej LDW 2000, którą da się w sekundę zaprogramować na 68 kbps?

Zdaje się, że formatowanie z szybkim przeplotem uzyskuje się przestawiając stację w tryb "emulacji US Doublera" przy użyciu programu ISP Lightspeed Menu. Próbowałem to zrobić, jakoś słabo działa na oko, ale może to kwestia emulatora.

Komendy, które rozpoznaje stacja:

1) zestaw standardowy: $52, $21, $22, $50, $53, $57 (R, !, ", P, S, W)
2) PERCOM: $4e, $4f (N, O)
3) US Doubler: $3f (?)
4) zestaw swoisty: $23, $48, $A1, $47, $A0, $72

Z tego $A0 i $A1 są opisane w manualu. $48 (H) to może Happy Config (a może nie). Reszta co robi, trudno orzec.

Za to z programu The Lighter ISM można się dowiedzieć, że przynajmniej autor jest zajebisty.