świetna robota,

no cóż, więcej węgla ;)

O! to da się jakoś wyczyścić układ OTP?

Trzymam kciuki i w razie czego piszę się prewencyjnie na dwie sztuki. Jak odnajdę swój układ - chętnie podeślę do testów ;)

Hej,

    No i mimo tego, że jest zimno - wypaliłem dziurę otwór w obudowie scalaka i spróbowałem czy działa kasowanie. Kasowanie zadziałało i komórki zostały wyczyszczone :) - to plus. niestety - okazuje się, że konstrukcja jest bardzo delikatna i wymaga specjalnego podejścia, ponieważ w trakcie obróbki uległa zniszczeniu część metalizowanych padów i ogólnie rzecz biorąc - procesor stał się niezdatny do dalszych prac :-( (nie działa programowanie. Popatrzyłem sobie pod mikroskopem co tam jest i następnym razem (mam drugą sztukę) odsłonię tylko obszar kryształu z EPROM nie ruszając pól wyprowadzeń żeby ocalały...Taka technologia. Jest tu kilka ciekawostek, ale nie mają one znaczenia w ogólnym zakresie prac.

Za jakiś czas spróbuję ponownie podejść do rozwiązania "problemu"

tOri

Na zdjęciu dosyć wyraźnie widać gdzie jest EPROM tego procesora ;) <hint: prawo-góra>

edit: literówkli

Dziękuję za słowa uznania :)

Generalnie mam problem taki, że to wszystko robię bardzo "chałupniczo". Sprzęt, którym dysponuję nie jest wysokich lotów, ale do ogarniania starszych technologii się nadaje. Mam też dostęp do mikroskopu SEM, ale i to nie poprawia sytuacji. Przydałoby się stanowisko mikrosond, ale to taki hajs, że nie biorę tego poważnie. Chyba, że sam to zrobię ;-)
-x-x-x-x-x-
W tym przypadku (HD63701VOP) sytuacja jest dosyć skomplikowana. Za każdym razem, gdy trafiam na nieznany układ - muszę go opracować od zera, czyli - określić położenie kryształu, po otwarciu obudowy rozpoznać mniej więcej struktury blokowe i znaleźć sposób ominięcia, np. security, albo - jak tutaj - po prostu sprawdzić czy układ się wykasuje pod standardową lampą UVC. Przeważnie jedna, dwie sztuki ulegają na początku zniszczeniu (tak jak w tym przypadku). Taki urok prowadzenia badań inwazyjnych. Dokupiłem jeszcze kilka układów - jak przyjdą czyste i sprawne to po prostu wypróbuję ich zapisanie softem IKBD.

Dam znać...

tOri

Hej,

No właśnie jeszcze nie mam takiej możliwości. Muszę zbudować napędzany silnikami krokowymi albo DC stolik krzyżowy i sterowany z  np. Arduino, który będzie także sterował migawką aparatu podłączonego do mikroskopu. Trzeba wykonać setki zdjęć, które potem się skleja przy pomocy odpowiedniego oprogramowania. Jest z tym związanych sporo innych problemów, np. ostrość obrazu z różnych warstw. To bardzo złożony i precyzyjny projekt, więc zajmie mi trochę czasu. Kiedyś to zrobię ;-) Mam ogarniętą koncepcję i z grubsza projekt oraz sporą część elementów składowych. Jednak obecnie buduję i oprogramowuję maszynę do wytwarzania bardzo ostrych i wytrzymałych igieł wolframowych do wykonywania różnych mikrozadań.

tOri

edit: literówki

Hej,

Nie zastanawiałem się nad czymś takim (Patreon? czy coś w tym stylu?). Podejrzewam, że to może spowodować powstanie pewnych zobowiązań, co mogłoby być dla mnie kłopotliwe jako, że nie mam zbyt wiele czasu na hobby i działam najczęściej niesystematycznie (dorywczo ;). Jeżeli mógłbyś "rozjaśnić" ciut szerzej temat to proszę bardzo.

tOri

Cały czas byłem przekonany, że robisz te cuda w pracy, w dobrze wyposażonym laboratorium.

+1000 do szacunku

A może rentgenem wykasować bez dziurawienia? Powiesić scalak lub kilka w miejsce kliszy. Najlepiej na starym rentgenie. Znajoma pielęgniarka?

^up

No i Chińczycy mnie orżnęli :( Kupiłem 4 sztuki (2x2) a dostałem dwie (używane) oraz dwa przemalowane niby 65C02. Po prostu śmieci. Wkurzyłem się. Nie wiem czy uda mi się coś z tego uzyskać - będę próbował. W międzyczasie namierzyłem inne źródło tyle, że chip kosztuje tam 50zł za sztukę ale jest to najprawdopodobniej brand new NOS.
Muszę najpierw od A do Z ogarnąć wgranie do tego procesora oprogramowania IKBD. Mam jeszcze sztuke z poprzedniej akcji. Jeśli będzie działać wtedy podejmę jakieś sensowne kroki.

tOri

WOW! Czyli jest nadzieja :-)

Hej,

No i niestety - zaliczam porażkę :/ Zaprogramowany chip nie działa w klawiaturze 1040STFm. Oryginalny oczywiście w niej działał. Teraz nie wiem co może być powodem. 1 - mimo wszystko uszkodzony HD63701V0P - wystarczy, że jedna nóżka będzie wadliwa i całość idzie w śmietnik. Nie znam stanu tego chipa poza tym, że był używany i go musiałem "otworzyć" do skasowania i zaprogramowania co udało się w 100%. Druga możliwość to taka, że plik firmware dla IKBD HD6301 jest wadliwy czego również nie sprawdzę. Trzecia - jakaś niezgodność pomiędzy chipami mająca wpływ na aplikację - niesprawdzalna - według datasheet te procesory są w pełni zgodne i nie powinno to mieć miejsca.

Na razie dogaduję się z innym źródłem (już nie chińskim) i mam nadzieję otrzymać faktyczny, nieużywany NOS do załadowania i przetestowania. To już nie będzie coś taniego - jak pisałem - 50zł/sztuka, ale to i tak taniej niż gdziekolwiek indziej. Jeśli to się uda no to będzie i tak bardzo rozsądna cena. Układ kosztuje w Bestelectronics 17.50$ + koszt wysyłki.

Szkoda,że nie zadziałało ale i tak trzeba pruć naprzód, hehe. Sam mam 3 klawiatury bez procków...

tOri

edit: Kupiłem układ w nowym miejscu z zapewnieniem, że jest nówka sztuka. Sprawdzę czy czysty, zaprogramuję i do klawiatury. za jakiś czas nastąpi chwila prawdy...