To może ja się odezwę, "sprawca" całego zamieszania.
Trochę słabe wydaje mi się zabranianie komentowania. Forum jest po to, by komentować.
Jeśli na moją uwagę (bez żadnych emocji, po prostu refleksja, że te buty chodzą po tyle a tyle, i to w Polsce - znalazłem tu sklep) sprzedający zareagował w ten sposób, to _dla mnie_ jest to osoba nieuczciwa, bo tak właśnie reagują nieuczciwe osoby, jak ktoś im "psuje" interes. I to mnie utwierdziło w trafności komentarza, bo przedtem nie byłem pewien. W ten sposób mam pewność, że zainteresowany, jeśli by chciał zakupić, ma pełną wiedzę. Taki jestem. Nieuczciwość - reaguję. Powtarzam - nieuczciwość _dla mnie_ - nikogo tu nie chcę obrazić tylko określam moje podejście.
Jeśli ja bym takie ogłoszenie umieścił i dał cenę, którą ktoś by podważył - to bym się pokajał i albo z niej zszedł, albo zrezygnował ze sprzedaży przepraszając wszystkich. Na pewno nie zareagował bym agresją.
Więc to, co powinno być zabronione, to właśnie takie emocjonalne reakcje, sarkazm, szydzenie, osobiste wycieczki, uszczypliwość i wszelki ofens/agresja. Nawet jako odparcie ataku. Ale to "zabronienie" to każdy powinien mieć wszyte w ramach bycia kulturalnym, a admini powinni reagować w miarę jak najszybciej stosownym komentarzem (na początku)
Co do ankiety - nie głosuję, bo nie mam radykalnego zdania. Ale i tak nie jestem zwolennikiem zabraniania czegokolwiek. Raczej przeciwnikiem.