Hej,
Zwykle tu nie pisuję, ale tym razem nie wytrzymałem.
Ludzie maja poważniejsze sprawy na głowie niż jakiś serwer. Gdy mi się wywalił dysk w serwerze - pół dnia mi zajęło ogarnięcie sytuacji - a tutaj, z migracją? Nie mam pojęcia ile to czasu może być, ile TB danych do przewalenia i pytanie czy poprawnie zmigruje...
Kto nie ma pojęcia że "problem" z Atari Area to żaden problem, to będzie z tego robił problem :)
Dzięki Kierownikowi, że chociaż zablokował multiplikację postów w "martwym" czasie dla niecierpliwych użytkowników.
Jest OK. Jest serwer, jest forum - cieszmy się tym, żartujmy i tyle :D
tOri
http://atari.myftp.org Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site