1

Nie wiem, czy słyszeliście tą zdumiewającą wieść, ale pismo TOP SECRET wraca !   :rolleyes:
"TOP SECRET, kultowy magazyn o grach komputerowych, po kilku latach nieobecności wraca na rynek. Wydawnictwo Axel Springer zatrudniło szereg znanych w branży osobistości (m.in. Sir Haszak, Elektryczny, Cubituss). Przed paroma dniami zakończono prace nad pierwszym numerem. Powinien on pojawić się w kioskach pod koniec września" (źródło: gry.wp.pl)

Przeczytałem o tym na stronie "konkurencji" i zapoznałem się z ich nieco złośliwymi komentarzami.  :cry:

Co Wy sądzicie o tym pomyśle reaktywowanie tej legendy ?
Myślę, że bez tekstów Kubka oraz Kopalnego i Triumwiratu nie będzie to już to samo kultowe pisemko...  :evil:

2


DELY:

nie wiem dlaczego przeniosłeś temat TOP SECRETU do działu "Bałagan", bo wbrew pozorom TS miał pewien związek ze SCENĄ Atari.
Może w tym czasie nie byłeś jeszcze atarowcem (?)  :lol:
ale w roku 1994 to właśnie na łamach TOP SECRETU, jako pisma ogólnopolskiego, ukazał się artykuł o przełomowym SHADOWS PARTY z Mirowa (były pokazane grafiki z gfx-compo, oczywiście wraz z moją zwycięską !).  Być może dzięki temu artykułowi więcej ludzików dowiedziało się, że polska scene atarowska jeszcze nie zginęła i później... wszystko zaczęło się lepiej kręcić !  8)
NIe będę się też rozpisywać o osobie ś.p. Krzysia Kubeczko (walczącego o miejsce Atari w T.S.), który może nie udzielał się na scenie, ale jego "GREEN DISK" a potem "DREZYNA DISK" (nieoficjalne ziny) wzbudziły sporo emocji (szumu?) na scenie - w sumie były redagowane przez wszystkich ....

Tak więc, umieść z powrotem mój post tam gdzie trzeba i ustosunkuj się do mojego pytania o sens dalszego wydawania T.S.  :rolleyes:

NIe będę się też rozpisywać o osobie ś.p. Krzysia Kubeczko (walczącego o miejsce Atari w T.S.), który może nie udzielał się na scenie, ale jego "GREEN DISK" a potem "DREZYNA DISK" (nieoficjalne ziny) wzbudziły sporo emocji (szumu?) na scenie - w sumie były redagowane przez wszystkich ....

Dla mnie osobiscie Kubek jest osoba, ktora udzielala sie na scenie, bo to wlasnie On mnie na nia wprowadzil, podeslal pierwszego Barymaga, pierwsze listy z Gdanska, pierwsza Orneta itd... :)))