Przede wszystkim sprawdź, czy nie zawinęły się ścieżki na skraju taśmy, na jej końcu wkładanym w złącze na płycie głównej. Potem sprawdź, czy nie wygiął się pin w tym złączu (bywa, miałem). Który pin - popatrz na schemat. A na końcu miernikiem sprawdź ścieżkę w taśmie odpowiadającą niedziałającym klawiszom (znów schemat pomoże). Ta klawiatura jest pancerna, ja ją lubię najbardziej.

Po bliższym przyjrzeniu się fotografii - nie przejechałeś przypadkiem po PCB nożem czy czymś ostrym? Nie przeciąłeś ścieżek?

W gniazdo w płycie wetknięta jest płytka z rezystorami w którą wchodzi taśma. Białą tąsmę można wypiąć z gniazda w płytce z rezystorami, a tą z czarnego gniazda w płycie atari. Trzeba użyć nieco siły i delikatności zarazem i da się to rozłączyć. Niektóre 600xl mają tą dodatkową płytkę.

Ale na początek miernik w dłoń i sprawdź pierwszą linię sygnałową klawiatury - czy jest przejście od płyty do pinu w czarnym gnieździe, potem dalej, do gniazda w przejściówce z rezystorami, potem dalej do taśmy klawiatury i aż do końca - do pcb klawiatury. Pin pierwszy w gnieździe odpowiada za klawisze od 7 do break, więc na tej linii trzeba szukać przerwy. Jak wyłapiesz gdzie ona jest to będzie już wiadomo co dalej.

mały update: usunąłem płytkę z rezystorami, która siedzi między złączem klawiatury a taśmą:

https://content.invisioncic.com/r322239 … 990582.jpg

i wpiąłem klawiaturę bezpośrednio do złącza w płycie głównej, no i teraz działają wszystkie klawisze oprócz tych srebrnych z boku. Nie da się zrobić resetu, dioda power nie pali się.