65XE w wersji "bez ECI" daje czerwony ekran. Na chwilę obecną sprawdzone i potwierdzone, że sprawne są pamięć, OS, BASIC, MMU i procesor.
Podpiąłem oscyloskop. Zegary są w porządku. Jak z żurnala, można by rzec. Ale dziwnie wygląda magistrala danych. Dla przykładu, na D0 mam takie cudaki:
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=10685
Dostęp do szyny danych mają wszystkie duże kości poza Freddim, a zostało mi ich do sprawdzenia 4. Jak sądzicie, który jest walnięty? Może ktoś się spotkał z taką sytuacją i wie z doświadczenia a nie gdybania? Bo gdybać to mogę sam - i wylutować resztę kości.

Post's attachments

pic_151_1.jpg 115.08 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

Gdybanie samemu zupełnie jest nie w stylu Dr. House'a... Musisz mieć gdybaczy na tak, na nie i na może ;)

Weź sobie zestaw na drugim kanale kolejne sygnały zegarowe, żeby zobaczyć co gada inaczej.  Z jednego to nic nie da się wygdybać, chyba, że już ktoś miał dokładnie taką awarię.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

3

Zegary są książkowe, co napisałem. Nie ma co ich analizować.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Jak w takiej z 65 bez ECI miałem walniętego Pokey'a to miałem czerwone tło.
Ale tak tylko sobie gdybam ;)

5

Pokey jest na szczycie mojej listy podejrzanych kości. Z tych pozostałych.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

@perinoid,

Nie o to mi chodziło, że są wzorcowe, bo to już napisałeś.  Wrzuć je na jednym ekranie z przebiegiem, żeby zobaczyć co nadaje zniekształcony przebieg.  No przecież te synchronizacje są po to, żeby coś wiedział czy jest jego kolej.

Pokey'a można wyjść, komputer będzie wstawał.  Nie będzie chodziła klawiatura oraz IO, ale komputer wstanie.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

7 Ostatnio edytowany przez perinoid (2023-06-29 11:54:03)

Update: Pokey był walnięty. Po włożeniu dobrego zamiast czerwonego ekranu mam już czarny. Przebiegi na oscyloskopie są trochę lepsze ale wciąż nie takie jak należy. Startuje teraz cart SALT ale od razu na początku zwraca błąd "SYSTEM ERROR CODE-06". Niestety nie mogę znaleźć informacji, co ten kod oznacza. Szukam dalej.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

swoją drogą ciekawe czemu czerwony ekran przy walniętym pokeyu. bo z tego co wiem to nie ma jakiegoś układu który ustawia kolor w zależności co jest popsute

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

9 Ostatnio edytowany przez perinoid (2023-06-29 13:44:02)

More update: Antic, GTIA i Freddy sprawne - wylutowałem, sprawdziłem w drugiej płycie i ta wstała. Została mi tylko drobnica. Ech...

I grande finale: Okazało się, że poza Pokeyem walnięta była jedna kostka RAM. Kostka, która bezproblemowo przechodziła test na testerze zewnętrznym. A w kompie - mogiła. Ech jak ja nie lubię tych płyt bez ECI...

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

10

perinoid napisał/a:

Okazało się, że poza Pokeyem walnięta była jedna kostka RAM.

Przeczytaj ;) http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 81#p289381

11

Podobne. Tutaj żaden program by nie pomógł bo komp nie startował.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

12

Uszkodzoną pamięć po wymianie pokey'a by ci pokazało. Wsad wgrywasz zamiast ROM'u z OS'em. Komp startuje jak wszytko inne działa i testuje samą pamięć.
Teraz to już oczywiście to bez znaczenia, ale ułatwia...

13

Ok, trzeba podmienić ROM. Tak, to ma sens. Muszę sobie takowy wysmażyć zatem. Komp nie wstawał po podmianie Pokeya, dawał czarny ekran. A SALT Cart wypisywał wspomniany już "SYSTEM ERROR CODE-06".

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

14 Ostatnio edytowany przez qbahusak (2023-07-01 17:52:09)

Syscheck załatwia to wszystko. Podmienia rom, testuje pamięć i funkcjonuje jako pamięć rozszerzona i rozpieszcza trzema slotami na różne systemy operacyjne.

15

Mam, wiem. Tylko podłącz ten Sys-Check pod Atari bez ECI... ;-)

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

w sumie.. to można byłoby zrobić taką płytkę zewnętrzną z podstawkami pod sockety czipów IC oraz jakimś sprytnymi złączami do wyboru, ewentualnie podpięciem linii bezpośrednio, aby móc podpiąć.

Nie jest to całkowicie nierealne.  Mam w domu płytę Żbika, która ma wewnętrznie zdublowane złącze ECI+CART do podłączenia pierwszej wersji IDE+ wewnętrznie.

Atarowiec... inżynier elektroniki, informatyki i automatyki. Programista i przedsiębiorca.

17

Istnieje egzemplarz 65XE bez ECI z dorobionym i wyprowadzonym na zewnątrz brakującym złączem. Obudowa jest zbodyfikowana (podziurawiona jak należy). Widziałem kiedyś fotkę. Tylko takie modyfikacje to na stałe mają sens, a do diagnostyki to już lepiej wylutować kość z OS-em i podmienić na diagnostyczny.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

18

@Cyprian
Na pewno nie ma nigdzie w OS ustawiania koloru czerwonego? Bo ja raz tak miałem, albo źle wsadziłem carta albo coś tam miałem na nim źle przylutowane. No i po włączeniu było ciemno czerwone tło. O tyle było to dziwne, że przecież jakieś LDA STA musiałby się wykonać. A jak magistrala zwarta to niby jak.
Też mam 65XE bez ECI. Widocznie one bootują prosto z piekła.

19

A mówią że Atari nie ma koloru czerwonego... A jednak :D
A poważnie - prawdziwy czerwony zobaczyłem jak kupiłem 2600 NTSC. I o ile twierdzę, że w Atari PAL jest kolor czerwony (wbrew obiegowej opinii), 2600 ma kolor czerwony, to kolorystycznie 2600 NTSC zrobiła u mnie przysłowiowy opad szczeny. Od siebie dodam - że moje pierwsze Atari to właśnie 65XE bez ECI. Kiedyś je naprawię, bo mam do niego sentyment...

Sikor umarł...

20

No właśnie jak patrzę na kolory na tym 1200XL to powiem, że ta paleta NTSC wygląda ciekawie.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

21

A jak wstaje układ analogowy od wizji w ATARI? Może na domyślnym czerwonym i jest to jedyny moment kiedy ATARI ma czerwoną żyletę.
Tak zaprojektowali, że ten kolor jest "serwisowy" :)