1

Ot tak przeglądając wpis na wiki zastanowiły mnie 2 rzeczy:

1) jak naprawdę nazywał się Jack
2) jak nazywali się jego rodzice.

Na wiki jest napisane: cyt. "nazwisko mogło brzmieć: Jacek Trzmiel, Idek Tramielski lub według jeszcze innych – Idek Trzmiel".
Zaprawdę spora dowolność i rozbieżność :> Lecz nazwisko Tramielski śmiało można odrzucić bo takie w ogóle nie występowało w łódzkim ani nigdzie. Nie ma i nie było w Polsce takiego nazwiska. Jacek to też mało mojżeszowe imię, tym bardziej w tradycyjnej żydowskiej rodzinie jaką była rodzina Jack'a. Z tych propozycji zostaje zatem jedynie Idek Trzmiel. Tym bardziej, że syn Jack'a - Leonard, w fotograficznej relacji z wizyty rodziny w Polsce wspomina "Dad, then named Idek Trzmiel, lived here".
Jednak wydaje się, że Idek nie było oficjalnym imieniem Jack'a, mogło to być używane drugie imię albo zdrobnienie.
Pod datą uznawaną za datę urodzin Tramiela 13.XII.1928 w rejestrach figuruje jedynie niejaki Trzmiel Juda.
Nieletni krawiec w łódzkim getcie. Co ciekawe praktycznie nigdy w żadnym wywiadzie nie padła dokładna data urodzin
Tramiela, zawsze powtarzał tylko, że urodził się w Łodzi w roku 1928.
Jedyny raz jaki znalazłem to jakiś wywiad dla niemieckiego magazynu "Data Welt" z marca 1986, gdzie mówi, że
urodził się we wrześniu 1928r. w Łodzi. Skąd więc informacja o urodzeniu 13 grudnia? na EN wiki pojawiła się ona
w marcu 2008r. na podstawie dyskusji do artykułu. Niestety nie widzę śladu po tej dyskusji:> Zaś w źródłach to
figuruje ona dopiero po śmierci Tramiela, na podstawie artykułu DOUGLASa MARTINa w NYT, który być może powstał w oparciu o wiki, więc kółko się zamyka i nic nie wyjaśnia :>

Na cmentarzu w Łodzi jest nagrobek babci (niestety ze strony matki) Tramiela, data śmierci bodaj 1936r. w wieku 47 lat.
Niestety na nagrobku są jedynie imiona owej babci jej ojca i męża. Nie ma nazwisk. W domu mam przetłumaczony
tekst z nagrobka i później go tutaj wrzucę.

Znalazłem również fotki z Łodzi, z osiedla gdzie żyli Tramiele, jednak nie potrafię określić tych miejsc w tym mieście.


Ojcem Jack'a był prawdopodobnie Abram Trzmiel, ur. 1907, zm. 22.XII.1944 w Hannover-Ahlem.
O matce nic nie wiadomo, jedne źródła mówią, że przeżyła Auschwitz-Birkenau inne, że tam miała zginąć,
lecz listy ofiar i więźniów z Auschwitz-Birkenau są niekompletne, zniszczone przez Niemców, a wielu osób
(przewidzianych od razu do likwidacji) w ogóle nigdy nie rejestrowano.

Na szczęście księgi metrykalne (choć nie wiem jakim cudem) zostały przed ustawowym czasem 100 lat, przekazane
z USC Łódź do Archiwum Państwowego i można dość swobodnie je przeglądać, niestety nie zostały jeszcze zeskanowane
a specjalnie dni wolnych na poszukiwania aktu ur. Tramiela nie zamierzam brać ;) ale prędzej czy później
pewnie pojawią się w necie... a wtedy wszystko stanie się jasne ;D
Oczywiście istnieje jeszcze jedna możliwość weryfikacji... kontakt z rodziną Tramielów... niektórzy z Was pewnie
nawet mają z nimi kontakt... ale nie wiem czy ktoś się ośmieli o dawne, rodzinne historie wypytywać...

ps. właśnie wygrzebałem, że w roku 2004 podczas owej wizyty Tramieli w Polsce, jeden z nas był na uroczystościach łódzkich i spotkał się i porozmawiał z Tramielem. Miał też jakieś fotki przekazać Delemu... są one gdzieś dostępne?
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 159#p25159

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

2 Ostatnio edytowany przez erOS (2016-02-06 11:30:45)

ok, dalsza część...

1) wspomniany łódzki nagrobek babci Tramiela ze strony matki - http://tramiel.org/poland/P1020778.JPG
i tłumaczenie tablicy:

Kobieta poważna i droga, cnotliwa w swych czynach,
nie szczędziła jałmużny i dobroczynności itd.
imię Malka

córka pana Szlomy (Salomona)
żona Jakuba
47 lat miała w chwili śmierci
zmarła 15 nisan 696 (?) /tj. 7 kwietnia 1936/
data podana wg rachuby skróconej
Niech jej dusza związana zostanie w węzeł życia.

2) w sprawie prawdziwych danych Tramiela.
Znalazłem kolejny trop - artykuł po śmierci Tramiela w The Washington Post:

"Jack Tramiel was born Dec. 13, 1927, in Lodz, Poland. His name at birth has sometimes been given as "Jacek Trzmiel", but Leonard Tramiel said, "I’m not sure what his first name was. His Jewish name was Yehuda."

Imię Yehuda (Jehuda) to to samo co imię Juda. Tak więc wspomniany wcześniej Juda Trzmiel ur. 13.XII.1928 w Łodzi to niemal z pewnością nasz Jack Tramiel. Idek być może to było jakieś zdrobnienie lub zawołanie lub drugie imię.

3) w wywiadzie z 28 czerwca 1990r. dla United States Holocaust Memorial Museum,
http://collections.ushmm.org/search/catalog/irn511338 Tramiel wspomina, że:

do NY przybył w 1947r. statkiem SS "Marine Swallow", w Polsce miał ukończone 4 lata nauki szkolnej, jego ojciec był szewcem, rodzina nie była zbyt religijna, choć dziadek jeszcze był, dziadek był z chasydzkiej dynastii Ger.

[ed]. zawód ojca to był - cholewkarz/kamasznik.. początkowo uprościłem angielski zwrot "upper shoe" :>

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

3

Ciekawa historia.
Swoją drogą rzuca się w oczy stan grobu babci Jacka Tramiela. Nie świadczy to za dobrze o jej żyjącej rodzinie...

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org

4

@Cyprian:
Nie wiem czy poza 60. rocznicą likwidacji łódzkiego getta w 2004r. Tramiele w ogóle odwiedzali Polskę,
chyba nie. Co prawda odległość i brak wizyt nie jest wystarczającym usprawiedliwieniem, ale mamy chyba za mało danych żeby oceniać krytycznie. Po pierwsze nie wiadomo jakie jest podejście amerykanów do pochówku czy amerykańskich Żydów (Jack Tramiel raczej był mało religijny choć jak sam mówił wierzył w Boga, ale raczej budował synagogi niż do nich uczęszczał, nie był ortodoksem ani Syjonistą) z drugiej strony mówił:
I will never allow my child to marry a non-Jew since the culture is so different, if  only for the sake of the kids. więc tradycja miała dla niego znaczenie, ale być może w ramach tradycji Żydów dbanie o groby nie jest najważniejsze...

Do tego może dochodzić status samego cmentarza, który od 1980r. jest zabytkiem i cmentarz jest restaurowany odgórnie, ale w pierwszej kolejności do remontu 'najważniejsze' obiekty.

Pamiętaj, że oceniasz inną kulturę miarą swojej... a to nie zawsze jest porównywalne,

o proszę, poniżej słowa rabina Abrahama Ginsberga – dyrektora Komitetu Ochrony Cmentarzy Żydowskich w Europie:

"W innych religiach pochówek to jedynie oznaka szacunku wobec pamięci zmarłego, a szacunek okazywany cmentarzowi wiąże się z upamiętnieniem pochowanych tam osób. Podstawowe znaczenie mają na nich nagrobki, ponieważ upamiętniają one zmarłych, odnotowując fakty i osiągnięcia z ich życia [...] Kluczowym aspektem cmentarza nie jest jego wygląd zewnętrzny – znaczenie ma gwarancja całkowitego spokoju osób na nim pochowanych. Obecność nagrobków lub ich brak nie mają znaczenia – kluczowe jest zapewnienie nienaruszalności szczątków ludzkich leżących w grobach. "

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

5

Cyprian napisał/a:

Nie świadczy to za dobrze o jej żyjącej rodzinie...

O niczym nie świadczy.

6 Ostatnio edytowany przez erOS (2016-02-06 18:48:19)

Co ciekawe ten 'nasz' Juda Trzmiel czyli domniemany Jack Tramiel w bazie instytutu Yad Vashem ma w kolumnie "los osoby na podstawie źródła" (a źródłem są spisy ludności getta 1940-1944) zapis "presumably murdered" i jest zapis "Juda was presumably murdered in the Shoah" :> a wszystko przy założeniu, że "The overwhelming majority of the Jews imprisoned in this ghetto were murdered in the Shoah". Ciekawe, że też nikt nigdy tego nie wyprostował... a przecież Jack współpracował z amerykańskimi instytucjami i muzeami ofiar holokaustu, czyżby brak było wymiany informacji między instytucjami amerykańskimi a izraelskimi? a może miał to generalnie w d... był ocalałym, ale Juda umarł wraz z rodziną w Europie a on był teraz Jack i grzebanie we własnej  historii go nie interesowało? co ciekawe to we wspomnianym wcześniej wywiadzie powiedział, że on wybaczył Niemcom, ale nie brał od nich odszkodowań bo nie chciał się sprzedać, w przeciwieństwie do swojej żony Heleny, która nigdy im nie wybaczyła, zawsze powtarzała, że Niemcy to Niemcy a Niemcy są źli i odszkodowania pobierała.

--add--

i jeszcze w ramach nagrobków:

"Dla Żydów najważniejsze jest to, co kryje ziemia, a nagrobki - choć naturalnie otaczane szacunkiem - mają znaczenie wtórne. Żydowski grób nie może być ponownie wykorzystany. Nie istnieje też pojęcie "likwidacji" cmentarza. Jeśli teren nekropolii został całkowicie zapełniony, a dokupienie nowego gruntu nie jest możliwe, na starych grobach usypuje się grubą warstwę ziemi (tak zwany nasyp), w której grzebie się kolejne zwłoki. Nasypy stosowano między innymi na cmentarzu żydowskim w Warszawie przy ul. Okopowej. Na "starym zidovskym hrbitovie" w Pradze usypano kilkanaście takich warstw. Dziś na zniszczonych cmentarzach żydowskich w Polsce jednym z zadań pracowników Komisji Rabinicznej jest dokładne wytyczenie obszaru, w którym dokonano pochówków."

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

7 Ostatnio edytowany przez Vasco/Tristesse (2016-02-08 00:44:58)

Nie wiem czy ta teoria jest nieprawdziwa czy to praktyka kulała, ale znam przypadek, gdy gmina żydowska sprzedała swój dawny cmentarz.

Co do dbania o groby swojej rodziny, to ja chyba nie znam nikogo, kto by wiedział gdzie są pochowani jego prapradziadkowie (może "herbowi" mają inaczej), a to chyba ten poziom pokrewienstwa jest między potomkami Tramiela a jego babcią.

8 Ostatnio edytowany przez erOS (2016-02-08 10:00:24)

@Vasco:
ten cmentarz w Łodzi to chyba nadal jest gminy żydowskiej, sprzedawać chyba nie sprzedają, ale też nie wiem jakie mają środki i priorytety w tym dbaniu o niego :> pewnie o nagrobki się nie dba.. ale i tak z tego co na fotografii widać to chyba grób babci Tramiela był wtedy przynajmniej wykoszony z chwastów, bo te z tyłu to wydają się być porośnięte :>

co do grobów prapradziadów, to
wiedzieć to jedno, a dbać o nie to drugie. O ile wiedzieć nie jest stosunkowo trudno, to już jeździć i dbać o nie wszystkie jednej osobie/rodzinie jest ciężko, do tego opłacać wszystkie te groby rzecz niemal niemożliwa, bo o ile Żydzi nie mogą grobów swoich niszczyć to już polski zarząd komunalny albo ksiądz chętnie nieopłacone miejsce opchnie :>
nie jestem 'herbowy' a o ile szybko rachuję to z 16 prapradziadków nie znam miejsca pochówku tylko jednej praprababki.
ale niestety nie wszystkie groby już istnieją :> Najbardziej szkoda prapradziadów ze strony ojca/strona dziadka, po moim nazwisku.. bo oboje prapradziadowie pochowani byli w Poznaniu na cmentarzu św. Marii Magdaleny, dziś teren MTP.
Niestety, podaczas II WŚ (kiedy Niemcy likwidowali cmentarz) nikogo z rodziny nie było w Poznaniu i nie miał kto zadbać o groby i szczątki :>

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

9 Ostatnio edytowany przez erOS (2016-02-28 15:52:01)

No to zrobiło się jeszcze ciekawiej :)
Oto bowiem archiwum państwowe opublikowało online karty meldunkowe ze spisu ludności (1916-1921) w Łodzi,
a tam nie ma żadnego Trzmiela, ani Tramielskiego wyznania mojżeszowego :)

Pomiędzy nazwiskami Trzmiel jest za to kartoteka: 

*krawiec Juda Trzmil (ur. 1865 w Tomaszowie (mazowieckim)) syn Abrama
żona Dobra(?) z domu Rozenberg (ur. 1867 w Sulejowie)

dzieci:
- Chana  (ur. 1902 w Łodzi - zm. 1921)
- Abram  (ur. 1903 w Łodzi)
- Hersz  (ur. 1904 w Łodzi)
- Sura   (ur. 1906 w Łodzi)
- Marjem (ur. 1909 w Łodzi)

Adres: Łódź, ul. Zarzewska 17

http://szukajwarchiwach.pl/39/221/0/4.1 … FF3PNvsoAg

ów Juda Trzmil (z tej kartoteki) to zapewne dziadek 'naszego' Tramiela, a jego syn Abram to z pewnością ojciec
Tramiela zmarły w obozie w 1944r. w Hannover-Ahlem.

Czyli na dziś dzień Jack Tramiel mógł się nazywać (po dziadku) - Juda TRZMIL.

-add--
oczywiście równie dobrze może to też być jakaś literówka lub inny błąd ze słyszenia...
lub mogło też być tak, że dziadek Tramiela nazywał się jeszcze Trzmil, ale Jack(Juda) rodził się już w 1928r. jako Trzmiel
(rodzina mogła zmienić nazwisko)

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

10

Żydzi jak zmieniali nazwisko, to na Radziwiłł, Czartoryski i podobne. Potem znów zmieniali na Kowalski czy Kwiatkowski. Po co? A po to, żeby jak ktoś spyta: Żydzie, a jak się przedtem nazywałeś?....

11

cóż, głupich nie sieją...  może admin wywali te offtopikowe idiotyzmy...

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

12

Ło matko! Łobraza majestatu :lol:

13

Żadna obraza. Po pierwsze nie jest to temat o Żydach tylko o Tramielu, po drugie twoje wypowiedzi nic nie wnoszą do tematu, po trzecie robisz zwykła trzodę pokazując tylko jak wspominałem swoja głupotę.

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

14

Wyluzuj, nie spinaj się z tym wątkiem, bo jeszcze okaże się, że to własność IPNu i przyjdą nad ranem. I odpuść sobie inwektywy. Uprzedzając odpowiedź: nie wykłócaj się już. Bez odbioru.

15

jak chciałeś zabłysnąć dowcipem (i nie tylko) to pewnie jest tu jakiś topik gdzie mogłeś się realizować. a tak to zaiste. wejść, nabrudzić a potem jeszcze kpić i dawać dobre rady...

Miker, Dely ? można usunąć wszystko od posta #10? a topik przymknąć?

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

16

@erOS: "...a topik przymknąć?" a dlaczego? Przecież zagadka nie została rozwiązana :-)

17

Ciekawe, Jer pewnie coś więcej wiesz....?

18

Panowie, uprasza się o spokój i rozwagę.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

19

Cześć i czołem.
Trochę mnie nie było, a w międzyczasie temat się stał modny i poruszany, czy to na DobrychProgramach.pl, czy w "Pixelu",
ale mam nową porcję ustaleń lub generator nowych pytań :>

23. kwietnia 1998 r. w sali pod kopułą rotundy Kapitolu, przed zebranymi reprezentantami Kongresu, Administracji i Sądu Najwyższego, przy okazji uchwalania ustawy H.R.3662, odbyło się narodowe upamiętnienie ofiar holokaustu.
Przemowy wygłaszał m.in. członek Izby Reprezentantów - Tom Lantos. Jedno z jego wystąpień "TRIBUTE TO JACK TRAMIEL" było zainspirowane i niemal w całości cytatem z artykułu Carol J. Loomis o polskich Żydach pt. "Everything In History Was Against Them", który został opublikowany 13. kwietnia 1998 r. w FORTUNE Magazine. Artykuł ten dostarcza ciekawej informacji:

"Tramiel,[...], stayed in Europe for more than two years after his liberation [...] But he also learned during this time that his mother was alive and back again in Lodz. He saw her there but then left, resolved by that time to marry a concentration-camp survivor he'd met, Helen Goldgrub, and go with her to the U.S. The two wed in Germany in July 1947. They got to the U.S. separately, though--he first, in November of that year."

Czyli jeżeli dobrze rozumiem to Jack w latach 1945-1947 żył w Niemczech, gdzie dowiedział się, że jego matka przeżyła wojnę i odwiedził ją w Łodzi, po czym porzucił ją, wrócił do Niemiec do przyszłej żony Helen?
Czy zatem matka Tramiela żyła przez cały czas w Polsce, w Łodzi?
Mniej więcej do końca 1946 r. nie istniały praktycznie granice państwa ani kontrole graniczne. Ruch ludności, wysiedlenia Niemców, zmiany granic, powroty ludności były znaczne i niekontrolowane.
Teoretycznie w tym czasie młody Trzmiel mógł odwiedzić matkę w Łodzi, ale ciekawe jakie były losy matki...

Robi się ciekawiej i zagmatwaniej gdy czytamy "Report of the Royal Commission Appointed to Inquire Into the Failure of Atlantic Acceptance Corporation, Limited". Jest tam przedstawiona historia Tramiela i jego interesów i pada tam takie zdanie:

"Both of these enterprises were jointly owned by Jack Tramiel and his wife, Helen, and Manfred Kapp and his wife, Estelle.
Quite soon the money invested by Tramiel's stepfather and mother, Mr. and Mrs. Silberman, had to be reinforced by allowing Type Sales Inc. to acquire an interest in the Toronto businesses which by 1958 were showing signs of faltering."

W innych źródłach pojawia się również Regina Silberman jako matka Jacka.
Mi narzuca się pytanie czy to ta matka porzucona w Polsce, a później ściągnięta do USA czy to jakaś matka przybrana,
opiekująca się Jackiem w USA.
Benjamin i Regina Silberman byli wspólnikami w interesach, państwo Silberman byli również akcjonariuszami Commodore Portable Typewriter Co. Ltd. oraz Commodore Business Machines.


Z w/w artykułu w mag. Fortune, wynika, że ślub wiązł w Niemczech w 1947r. lecz do Stanów przybyli z żoną osobno,
lecz w jego karcie pokładowej z "Marine Flasher" ma wpisany stan cywilny "Single" ;)

Z tej samej karty możemy wyczytać:
Idek Trzmiel - wiek: 19, mężczyzna, kawaler, narodowość: polska 6a3, nr wizy: 4957 Polish Q, cel: Hias NY, notatki: HIAS
Statek: Marine Flasher, wypłynał z Bremy 29 października 1947, przybył do NY 10 listopada 1947.
HIAS, to Hebrajskie Stowarzyszenie Pomocy Imigrantom, opiekowali się oni przybyłymi migrantami, dawali lokum i załatwiali pracę.

https://i.ibb.co/nBsF0Bj/Trzmiel-idek-lista-pasazerow1947.jpg

https://archive.fortune.com/magazines/f … /index.htm
https://archive.org/stream/reportofroya … a_djvu.txt

Atari Falcon 030 14MB+SD16GB; Atari TT 030 4MB ST-RAM, 64 MB TT-RAM; Atari 1040 STFM; Atari 1040 STE 4MB+NetUsbee+UltraSatan; Commodore 64+1541-II+XE1541; Atari 65 XE+CA-2001+Ultimate 1MB+Side2;  P166MMX+GUS.

20 Ostatnio edytowany przez mono (2023-06-16 22:19:29)

Ten dom, w którym urodził się Tramiel jest w Łodzi na Przybyszewskiego 17: https://www.google.com/maps/@51.7434231 … ?entry=ttu Znaleźli BCA i EmilyElegy.

Edit: A Kroll potem podlinkował artykuł https://www.dobreprogramy.pl/gdzie-mies … 561761921a

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

21

uwaga będzie hermetycznie (i off-topikowo)
https://goo.gl/maps/aMQnd3P7yZEgFnb3A

przechodze na tumiwisizm

22 Ostatnio edytowany przez Cyprian (2023-08-06 10:58:11)

uuuu
Sawo - tradycja i nowoczesność

Lynx I / Mega ST 1 / 7800 / Portfolio / Lynx II / Jaguar / TT030 / Mega STe / 800 XL / 1040 STe / Falcon030 / 65 XE / 520 STm / SM124 / SC1435
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org