51

Tak Sikor - podstawka przez roztargnienie poszła w złą stronę ale scalak posadzony poprawnie.

52

Ok, ale widzę piny zasilania nie zmostkowane - już tu to było 3 razy poruszane. Poza tym - nie masz zwarcia na IC5?

Sikor umarł...

53

Mostek jest zrobiony od góry i zasilanie jest na płycie. Mierzyłem to. Dlaczego sądzisz że na IC5 jest zwarcie?

54

Na zdjęciach wygląda jakby połączone luty były. Może to kwestia zdjęcia akurat.

Sikor umarł...

55

Lutowanie tej płyty to była super sprawa :-) To jedna z najbardziej relaksujących rzeczy na odstresowanie.

Biorę pod uwagę dwa scenariusze albo coś źle wlutowałem - choć to raczej mało prawdopodobne bo zawsze robię to z listą i sprawdzam testerem części przed wlutowaniem. Mierzyłem napięcia i np. scalaki dostają stabile +5V. Jest napięcie na wyjściu video.
Drugi scenariusz coś się uszkodziło przy wylutowywaniu z dawcy np. wielka trójka :-( A najbardziej podejrzewam port cartrige :-)

Nic to - zrobię chyba wysyłkę na diagnostykę do x_angela. Czekam tylko na potwierdzenie jego oględzin zdjęć.

ps. IC5 działa bez zwarcia. Rzeczywiście na zdjęciu widać jakby było.

56 Ostatnio edytowany przez Sikor (2023-05-21 19:23:50)

Hmm, dziwne... Jeśli układy są ok - to byłaby pierwsza płyta, która nie działa... Ano zobaczymy, jak się mistrz wypowie.
------------------
A tak mi przyszło do głowy... Oczywiście uruchamiasz z cartridgem, bo inaczej nie zadziała? I w odpowiednią stronę włożony? Wiem, czepiam się.

Sikor umarł...

57

Tak :-) oczywiście :-)

58

Moja płyta wróciła od x_angel i działa :-) !!!

Było jakieś zwarcie w w którymś elemencie generatora 3,54MHz. Przelutowane ruszyło a ja cieszę się z działającej i osadzonej juz w obudowie płyty.

X_angel jeszcze raz dziękuję za pomoc bo sam bym do tego nie doszedł !

59

A żaden problem :)
Zacząłem od sprawdzenia sygnału zegarowego i od razu strzał w dziesiątkę.
Problem w tym, że w okolicy elementów generatora nic podejrzanego nie zauważyłem, ale już stary i ślepawy jestem.
Najpierw podmieniłem kwarc, potem tranzystory, a potem to już poszło - nie chciało mi się szukać i mierzyć, więc wylutowałem pozostałe 9 elementów generatora i wstawiłem nowe.
Stare były sprawne (wiem, bo sprawdzałem), więc strzelam, ze gdzieś odrobina cyny robiła jakieś zwarcie. Ale nie namierzyłem i nie mam fotki.