Cześć!
W wątku "PHI2 SCALER" przedstawiłem prototyp, który spełniał zadanie Proof of Concept.
To się udało i potwierdziło przypuszczenie o zbyt dużym obciążeniu magistrali przez rozszerzenia + SIDE3.1
Kilku kolegów zauważyło problematyczne obciążanie procesora Sally o możliwe zbyt dużą ilość wejść na bramki "F".
Teraz wykonałem krok w tył.
Zanim zrealizowałem prototyp PHI2 SCALERa wcześniej zacząłem podmieniać układy. Na początku wymieniłem 74LS08 na 74F08, co spowodowało, że SIDE3.1 ruszył w trybie 6502C (mając włożonego Rapidusa). Po zmianie Pokey'a na PokeyMax, jako że ten drugi jest stworzony w nowszej technologi on również odciążył na tyle magistralę, że SIDE3 zaczął pokazywać się w trybie Rapidus 65C816, ale nie działała karta SD i nic się nie czytało. Po zastąpieniu GTIA przez Sophię 2, wszystko zaczęło śmigać.
Dzisiaj wyjąłem płytkę PHI2 SCALER'a i wyjąłem układy, do których miałem podłączony PHI2 SCALER. Włożyłem inny zestaw. Oczywiście SIDE miał problemy z ruszeniem.
Następnie wykonałem nową zmianę.
Nie ruszając już GTIA wymieniłem znów dwa chipy na płycie Atari, chociaż licząc 74F08 to trzy.
Nowa podmianka wygląda następująco:
- 74LS08 jest zastąpiony 74F08 - to już dzisiaj oczywiste
- Pokey zastąpiłem PokeyMax
- NOWOŚĆ! oryginalne PIA zastąpiłem nowym dostępnym na rynku układem "WDC65C21N6TPG-14" - jest to produkowane przez Western Digital Center PIA 6521 o charakterystyce NMOS w wersji do 14Mhz.
Podmianka tych trzech czipów powoduje, że na płycie obecnie nie jest potrzebny PHI2 SCALER, ponieważ ze starych chipów zostały tylko Sally (ono nie jest podłączone do BO2), Antic - tego nie ruszałem, oraz GTIA, które obecnie nie ruszam, ponieważ wymieniłem PIA.
Przypomnę, że na płycie mam VBXE, które mam wpięte do płyty na 3.5Mhz z pominięciem Freddiego. Pamięci SRAM 64K V3 od Lotharka.
Przy okazji.. ekran mam mega czysty, porównywalny do 600XL.
Czy w takim razie odkryłem nową nieplanowaną funkcjonalność PokeyMax'a? ;) Ciekawe co na to Retronics.. ;)
serwus,
Piotr