Chciałem coś na szybko i tanio więc stąd ten pomysł.
RP2040-Zero czyli Raspbery Pico w mniejszej obudowie.
SW korzysta z biblioteki tinyUSB - jako host.
Do wejść uC podłączone (poprzez 74ls06) linie K0-K5
Wyjścia uC również poprzez 74ls06 podłączone do KR1 i KR2.
W zasadzie nie ma magii. Wciśnięty klawisz mapujemy na kod K0-K5 i ustawiamy odpowiednio KR1 i KR2 w momencie, gdy KR0-KR5 będą w odpowiednim stanie.
Jeden problem dla zwykłego XE/XL to czas startu interfejsu (na razie nie mierzyłem, ile) i enumeracji klawiatury usb a jak wiadomo czasami potrzebujemy na starcie mieć wciśnięty option/start czy inne :)
W XEGS te klawisze są na płycie. Jak będzie taka potrzeba to coś wymyślę, np. można przytrzymać linię resetu do tego czasu (są jeszcze 4 wyjścia z uC dostępne od ręki) lub jakoś na osobnych liniach te klawisze działające od razu bez czekania na usb enum.
Chyba żeby zasilać interfejs zewnętrznie.
Ponieważ mam jeszcze CPC z zepsutą klawiaturą to tam również uruchomiłem ten interfejs, więc jakiś potencjał jest.
Jeżeli rzeczywiście będzie zainteresowanie to spróbuję wystawić jakiś projekt na githubie.
Na razie chodzi mi po głowie jeszcze jakaś automatyzacja (sekwencja) znaków oraz inne mapowanie klawiszy.
Dodatkowo, ponieważ w XEGS dwa wejścia w złączu są wolne, chciałem poeksperymentować np. jedno właśnie na reset a drugie do innego klawisza np. start albo jeszcze coś innego.
