Stryjku, Piter się wybiera na Lasta...
To dobrze. Wreszcie wyjaśni kwestię zbiórki środków płatniczych na Atari Fana.
MM [dely]: Na prośbę użytkowników wydzielono z tego wątku.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Bałagan » Wyjaśnienia dot. Atari Fan
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Stryjku, Piter się wybiera na Lasta...
To dobrze. Wreszcie wyjaśni kwestię zbiórki środków płatniczych na Atari Fana.
MM [dely]: Na prośbę użytkowników wydzielono z tego wątku.
hej Pin, ta sprawa raczej jest wyjaśniona już dawno, ale nie wiem czy Ciebie w jakikolwiek to dotyczy ponieważ nigdy nie zanotowałem abyś wsparł prasę drukowaną, znaczy zamówił Atari Fana, czyli nie brałeś udział w tej akcji. Może się mylę, nie wiem. Daj znać proszę.
ta sprawa raczej jest wyjaśniona już dawno
oficjalnej informacji nigdzie nie widziałem, przyznam.
Też jadę samochodem z Gdańska. Wyjazd w czwartek, powrót w niedzielę. Mam wolne miejsca.
@stryker @VLX A powiedzcie jeszcze o których godzinach wyjeżdżacie?
Planuję w okolicach 12:00, ale się nie upieram.
Wygląda na to, że powinniście jednak przyjechać w czwartek - ostatecznie piątek jest wolnym dniem od pracy. 3h i jesteście na miejscu.
Epi, coś planujesz, czy pytałeś niezobowiązująco?
@VLX jadę w piątek, dzięki!
W końcu nastał ten wyczekiwany od pół roku poranek... :) Niedługo ruszam.
Rozumiem, że z Gdańska? ;)
piter napisał/a:ta sprawa raczej jest wyjaśniona już dawno
oficjalnej informacji nigdzie nie widziałem, przyznam.
Coś się dowiedziałeś w temacie? Też nie wi(e)działem o tym aby gdzieś zostało opublikowane oficjalne wyjaśnienie.
Cierpliwie czekam, mam nadzieję że doczekam.
Były też osoby, które starały się w pokojowy sposób zadać to pytanie na LAST Party, ale nic z tego nie wynikło. Był też pomysł zadania tego pytania na forum publicznym w trakcie prelekcji o AF na LAST party jednak - postanowiłem nie wywoływać zamieszek na partyplace.
@Pin, przecież mogłeś podejść do mnie i się zapytać,
@Dracon, masz mój numer telefonu możesz zadzwonić,
Czy informacja, że sprawy finansowe zostały rozwiązane już dość dawno jest wystarczająca dla Was? Każdy kto zapłacił za AF otrzymał go. Każdy kto wspomógł akcję ratowania AF, ma ze mną kontakt lub w łatwy może go uzyskać.
Jeśli więc jest ktoś kto ma jakieś pytania, ma coś w stosunku do mnie jakieś roszczenie to bardzo proszę o napisanie tutaj lub na adres piter@atarifan.pl
na LP przyjechałem m.in. po to aby rozwiać właśnie czyjeś wątpliwości, być do dyspozycji.
Na party była świetna atmosfera, więc mała burza mogła tylko poprawić klimat Pin ;)
pozdro
Piter: aby już zakończyć temat, mógłbyś to w takim razie opisać jak to z Twojej perspektywy wyglądało? (sprzedaż AF, brak wysyłki do klientów, zbiórka na ratowanie itp itd). Niech to w końcu zostanie raz a dobrze wyjaśnione. Z góry dzięki!
ps: aby nie było niepotrzebnych pytań: kupiłem AF, dostałem, nie brałem udziału w zbiórce.
Może wydzielcie wątek, bo trochę bałagan się robi. :)
eee tam, po co :) już przecież po Last Party więc główny wątek się zdezaktualizował:) A zakładam też że jak Piter odpisze to już będzie wszystko jasne i temat będzie można zamknąć :)
No dobra, to wyjaśnij Piter fenomen Twojego magicznego zniknięcia, zniknięcia pewnej niemałej sumy pieniążków - opowiedz, bo każdy wie swoje, a żadnej oficjalnej informacji żadna ze stron nie wystosowała.
Myślę że fenomen zniknięcia jest nieistotny. Najważniejsze jest to że Ci którzy mieli dostać Atari Fana, w końcu go dostali i całość została rozliczone
Myślę że fenomen zniknięcia jest nieistotny
Fenomen zniknięcia Pitera czy pieniędzy? Z jednym się mogę zgodzić(że nieistotny - dla całej sprawy), z drugim już nie. Poczekajmy na wypowiedź Pitera bo sam zdeklarował że chce wyjaśnić wątpliwości.
Mam wrażenie, że Piter napisał, że ta sprawa jest wyjaśniona ale jeśli ktoś jeszcze czuje się pokrzywdzony lub ma potrzebę zatroszczenia się o innych to chyba po męsku byłoby najpierw odezwać się bezpośrednio do Pitera i dopiero w sytuacji kiedy nie przynosi to oczekiwanego rezultatu wspomagać się forum.
Nie wiem czy taka sytuacja zaistniała bo na tą chwilę wydaje się, że odzywają się osoby zainteresowane ale nikt pokrzywdzony więc raczej nie oczekiwałbym tu jakichś otwartych wyjaśnień.
Ja akurat mam sprawę gazetki załatwioną.
No a ja mam wrażenie że każdy chce się wypowiedzieć zamiast Pitera...
auć... to po męsku... fajnie. Jest może jakiś kodeks który mówi co wg Ciebie jest po męsku a co nie? Dobrze że nie jestem typem maczo i mogę pisać gdzie chcę.
A Piter napisał: "na LP przyjechałem m.in. po to aby rozwiać właśnie czyjeś wątpliwości, być do dyspozycji."
Niestety nikt na party nie zadał tego pytania co ja tutaj - stąd zrobiłem to tu na forum, wydaje mi się że w kulturalny sposób.
Ja jestem zwolennikiem łagodzenia wszelakich konfliktów, wyjaśniania wątpliwości itp itd.
Love&Peace!
@koala: nie wątpie w twoją dobrą wolę, tym bardziej w męskość i to nie tylko w trosce o swoje zdrowie ;) Po prostu sądzę że sprawy sporne zawsze warto wyjaśniać w grupie której sprawa dotyczy i potem ewentualnie podzielić się podsumowaniem.
Piszę bo jak dla mnie Piter wypowiedział się wystarczająco jasno pozostając do dyspozycji dla tych którzy mają jeszcze jakieś pytania i twierdząc, że sprawa została wyjaśniona (jak mniemam w domyśle z osobami których sprawa dotyczyła).
Czy Ty biorąc pod uwagę wszelkiej maści zacne stworzenia oblegające forum pokusiłbyś się o wyjaśnianie czy samobiczowanie w takim miejscu?... bo ja nie :) To nie jest miejsce na "Love&Peace" ;)
sorry za ciągnięcie offtopu w tym wątku.
Jak pozostając do dyspozycji, jak na zadane pytanie zadzwonił po Kaza i ten za niego gadał przez godzinę jak rzecznik prasowy?
@Szeryf, tylko wiesz, ta sprawa jednak dotyczyła dużej części sceny (bo nawet ten kto kupił AF i czekał na niego długo w moim mniemaniu zasługuje na jakieś wyjaśnienie). Generalnie to jesteśmy bardzo małą społecznością i wydaje mi się że takie tematy wyjaśnione powinny być dla dobra ogółu. Nawiązując do Twojej wypowiedzi: Po MĘSKU napisać: zjebałem to i to, przepraszam, próbuję wszystko naprawić i tak i tak. Gadam z różnymi ludźmi i ten temat często się przewijał i przewija, a ja takich tematów nie lubię - stąd prowadzę (chyba już bezsensownie) ten wątek aby już zakończyć to raz na zawsze. Widocznie źle zrozumiałem słowa Pitera o rozwianiu wątpliwości, trudno. Można zamykać
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Wyjaśnienia dot. Atari Fan
Wygenerowano w 0.024 sekund, wykonano 66 zapytań