"Pierwsza w historii rozmowa z twórcami jedynej na świecie baterii do elektroniki bez spadku jakości wytrzymującej 25 tys ładowań, ładując się do pełna w 8 min, przy koszcie produkcji 150 x niższym niż znane na świecie! Fabryka powstaje" - komputer Świat

Nie oglądałem jeszcze tego filmiku, dziś to zrobię natomiast chciałem się odnieść do stwierdzenia "jednak jakoś nie zajeły miejsca baterii litowych". Tak to już często jest, zwłaszcza z nowatorskimi technologiami, że często takie patenty wykupują firmy które produkują coś co nie chcą aby było trwałe i niezniszczalne bo to zmniejszyłoby ich dochody. Takim przykładem był zderzak Łągiewki gdzie każdy producent samochodowy chciał to kupić ale nikt nie chciał wdrażać, po prostu chciano to zakopać ;) Baterie na świecie produkuje się i kupuje w zapewne niewyobrażalnej ilości więc kto przy zdrowych zmysłach chciałby produkować ich mniej...? ;)

To że coś działa niekoniecznie oznacza że jest praktyczne w zastosowaniu, i na tym etapie kończy wiele wynalazków.

po prostu niektóre rozwiązania nie są zbyt skalowalne
zderzak chyba wylądował w jakiś pojazdach PESY, a przynajmniej próbowali tam go implementować, a baterie cienkowarstwowe są w ofercie od jakiegoś czasu, niemniej ich pojemność nie powala i jakoś nie chce rosnąć - możemy się umówić, że to spisek wielkich koncernów
taki sam spisek jak technologia li-s - partycypacja w programie kosztuje wpisowe, później ma się dostęp do różnych ogniw
a że w telefonach ich nie ma? ojej...